MAJSTERKLEPKA - kącik majsterkowicza

Nie "czepiam się", tylko po prostu staram się nazwać to coś tak, jak się nazywa, zamiast stosować mylące (bo oznaczające zupełnie co innego) określenie. Podobnie, jak to coraz więcej ludzi myli "przynajmniej" z "bynajmniej" oraz "dziecięcy" z "dziecinny". Jak tak dalej pójdzie, będziemy rozmawiali jak gęś z prosięciem, albo w ogóle może zacznijmy gadać po chińsku... W kwestii merytorycznej: jak radzono chyba, udaj się do hipermarketów budowlanych. Jeśli tych rzeczy nie będzie na wystawie, zapytaj po prostu ludzi obsługujących stanowisko z wyposażeniem łazienek - oni mają dostęp do katalogów, mogą sprawdzić, ewentualnie sprowadzić... i to po niewygórowanej cenie. Polecam OBI, zawsze spotykam się tam z fachowością i dobrą orientacją pracowników.

Witam. Jest bardzo dobry środek do zagruntowania, służy on co prawda do gruntowania zewnętrznych ścian pod tynk ozdobny ale w praktyce używany jest też do innych celów nawet do tego aby szpachlować ścianę drewnianą czy tam z płyt osb. Nazywa się cerplast. Sam tego używałem i naprawdę jest to świetny grunt.

Możesz go używać miesiącami. Zostaw go sobie (ewentualnie wyłącznik dorób ), to będziesz miał maszynę na jakies remonty żeby nowego nie katować

Byłem niedawno w Castoramie tak jak zapowiadałem, wszystkie żarówki LED są tam wysoko >wkręcone i włączone i jestem rozczarowany - 90% z nich świeciło bardzo słabym światłem a >ceny zaczynały się od 40 zł za sztukę - chyba trzeba jeszcze poczekać na rozwinięcie tej >technologii i obniżce ceny wynikającej ze zwiększenia popytu/produkcji Bo nie opłaca się kupować tych żarówek w marketach bo tam są strasznie drogie. Patrzyłem Pilipsy 1,5W takie zwykłe 36led jak zwykłe żarówki ale cena 48 czy 58 Co z tego, że mają pewnie lepsze diody niz te z allegro jak cena 5 krotna. Mam 1 żarówkę 36led i dwie 78 w żyrandolu. Spokojnie te 3 wystarczają mi do oświetlenia mocnego mego pokoiku.Jedynie co to lepiej kupić te żaróweczki po ok 10-14zł 36 ledowe bowiem świecą ładnym białym rozproszonym światłem. A te drugie 78led za ok 17zł co kupiłem później świecą bardziej na żółtawo bo klosz mają duży i nie szklany tylko plastyk. Więc świecą troszkę słabiej niż by się można było spodziewać. A nawet jak się dioda spali to wymienić jest nie trudno i koszt niewielki bo diody kupowałem na allu po ok 65gr.

Są zawsze lepsze odpowiedniki tego A czyściłeś potem znowu do blachy czy kładłeś na Cortaina?

Ja kupowałem taki jak pisałem w innym poście i świacą nawet fajnie białym światłem. http://allegro.pl/led-zarowka-36-ciepla-duzy-gwint-e27-tr-grat-i1407338220.html Tylko trzeba wiedzieć że te zapewnienia o mocy światła trzeba w bajki włożyć. Taka 36 świeci może jak 15W zwykła ale i tak fajniejsze światło dają niż świtlówki bo nie smużą. W tych można łatwo wymienić spaloną diodę bo u mnie kupionych w sierpniu 2009 spaliły się w obu po jednej diodzie. Wystarczy wlutować nowe i nadal świecą. Ostatnio kupiłem takie http://allegro.pl/led-zarowka-36-ciepla-duzy-gwint-e27-tr-grat-i1407338220.html Niestety mają duże wymiary i bańka jest plastykowa nie szklana. Za mocno nie świecą ale za to żółtawym ciepłym światłem i rozproszonym na cały pokój.Dwie sztuki na mały pokój jest dla mnie w sam raz.

Gdybyś mieszkał trochę bliżej to poleciłbym Ci swoje usługi, właśnie dzisiaj kończymy kuchnię u znajomego Wrzucę niedługo zdjęcia podglądowe na tym kąciku to sobie zobaczysz

Tyle, że w częściach - czyli w mniejszej kupce.

Tj. szafka pod umywalkę oraz "kominek" do , oraz ława i stolik pod telewizor wraz z : Po prostu cudo! Podobają mi się bardzo.

Montowalem u siebie podobna kabine dosc niedawno, tez z hydormasazem deszczownia itd itd, mieszkam w bloku i cisnienie standardowe jak to w bloku ale nie ma najmniejszego problemu z niczym, ciepla wode mam pod junkersem i nic sie nie dzieje, piec nie gasnie. A czy lepsza kabina czy wanna.. to juz musisz sobie odpowiedziec sam, mi wanna niepotrzebna bo nie lubie w niej lezec dlatego wolalem zainwestowac w konkretniejsza kabine i wanne sobie odpuscic.

szkoda,bo On się już spakował jak tylko się okazało,że faktycznie działa Działa jeszcze? Proszę o kontrolę, czy się nadmiernie nie nagrzewa

Bardzo ładnie! Dzięki . Powiedzmy, że ładnie I co - sosna? Łatwo się poddała? Jodła, akurat taki kawałek fajny znalazłem Gotowania około 6 do 8 minut na wolnym ogniu, i w imadło. Poszło gładko bez problemów, choć wolałbym z twardszego robić, lepiej się obrabia i tak nie strzępi, no ale próba zrobiona, ciekawość zaspokojona, wszystko działa

Mogę napisać już, że płyn uszczelniający nie działa na wycieki, jedynie usuwa takie drobne pocenie się gwintów i niestety trzeba było rozkuć łazienkę i wyciągać rurę, Sam widzisz, dołożyłeś sobie dodatkowe koszty z płynem, ale na przyszłość będziesz wiedział operacja poszła dość sprawnie, teraz tylko trzeba wziąć się za łatanie dziur Będziesz miał zrobione tak jak się należy, i spał będziesz spokojnie Dzięki za info

Witam. Gdzieś w którymś numerze majstra miałem odnawianie starej wanny, pod kolor jaki się chce. Chciałem to robić bo to nawet ciekawe było lecz przeraziły mnie koszta które były dwa razy większe jak nowa wanna. Strasznie droga jest ta emalia. Pzdr

Jakbyś dal nadproże nad luksfery wtedy wieszasz co chcesz pozdrawiam Wtedy trzeba byłoby przynajmniej dwie podpory (kolumny). Ja znowu chciałbym zrobić wszystko tak, żeby powierzchnia była jak najwięcej "szklana". Może jakiś inny pomysł?

Wpadłem na to dopiero po zamontowaniu wsporników. Na razie zostawiamy jak jest. Dopiero jak coś będzie się działo, będziemy zmieniać na ten sposób.

Daliby radę... Tylko z drugiej strony nakładanie na prostej ścianie to pikuś,a wyprowadzanie krzywej ściany to już trochę jest kłopotliwe No i dlatego będziemy potrzebować już jakiegoś majstra do tego, bo tato normalnie nam tynkuje wszystko tylko przy drobnych nierównościach, nie bardzo chce się za to brać gdy różnice są na prawdę widoczne gołym okiem.. z resztą.. pokaże wam co zastaliśmy i jak z tego wybrnęliśmy.. dokładnie to zdjęcia instalacji żeby wiedzieć jak kable zostały położone ale mniej więcej zobaczycie co przeżyłam przez ten remont a i tak nie skończyłam Kuchnia pod boazerią tak było jak doprowadzaliśmy mieszkanie do stanu surowego: [image: p1060090.jpg] [image: p1060086.jpg] Tak jest (gniazdek wszystkich do tej pory nie mamy ) : [image: p1060461.jpg] [image: p1060462u.jpg] Nieszczęsny przedpokój i słabo ale widać jakie wypukłości są na ścianach: [image: dsc01009lt.jpg] [image: dsc01015y.jpg] Mniej wiecej po wstępnym wyrównaniu przez tatę.. : [image: dsc01178o.jpg] [image: dsc01177z.jpg] Teraz jest jeszcze tynkiem troszkę wyrównane ale ogólnie jak patrzy się z kuchni w stronę drzwi balkonowych to jednak ściana "faluje"... jak ktoś się przyjrzy to zobaczy.. tak żeby wiedzieć czego szukać ściana w miejscu gdzie są drzwi które na zdjęciu są bliżej jest jakieś 1-1,5 cm wgłąb miejsca gdzie są drzwi wejściowe.. zwłaszcza na górze to dobrze widać.. a z drugiej strony z kolei przy skrzynce bezpiecznikowej jest wypukła o też dobry cm.. czego na zdjęciach nie do końca widać ale uwierzcie mi, że na żywo rzuca się w oczy.. ja nie wiem jacy budowlańcy to stawiali.. bo do tego jeszcze dochodzi znacząca różnica góra-dół (na wysokości kolan jest mniejsza szerokość przedpokoju niż ponad drzwiami) A tak ogólnie to dopiero teraz tato się przyznał że walczył z teściową o to mieszkanie tzn babcia tak jak widać robiła tylko to co było widać i to też nie dobrze, a tato proponował swoją pomoc ale pod warunkiem, że zrobi się to dobrze bo patrzeć nie mógł na to jak się maluje ściany tylko do szafek i nie zdejmuje się szafek bo po co tylko dookoła nich maluje.. ale babcia "wiedziała lepiej" Reszty mieszkania nie pokażę pochwalę się przedpokojem jak uda się coś z nim zrobić bo na razie jest biały tynk pokryty gruntem, żeby się nie mazał jak się dotknie i czeka na dalsze działania.. panele to już rok leżą i czekają aż położymy ale nie chcemy tego robić przed skończeniem ścian..

Nie mówię że się nie da... Próbowałem polakierować płytę natryskowo lakierem akrylowym, efekt taki jak wspominałem. Pozostaje pytanie, jaki mebel i z jakiej płyty jest do zrobienia... Ale jak na razie to my się produkujemy, a autor wątku rzucił problem w pierwszym poście i tyle go widzieliśmy. Prawda jest taka, że "współczesne" płyty wiórowe są znikomej jakości. Płyty produkowane 10, 15 lat temu miały jeszcze jakąś odporność, zarówno na zarysowania jak i na wilgoć. Coś w tym może być, zgodzę się z Tobą. Te moje meble były produkowane jeszcze w 80-tych latach... A kupiłem je w 90-tych, już używane, i to był najszybszy i najtańszy sposób na umeblowanie pierwszego służbowego mieszkania. Tyle, że żonie brąz się nie podobał, chciała zieleń - to pomalowałem. No i jeszcze coś... Obecnie różne meble zrobione z płyty noszą po kilku latach wyraźne ślady użytkowania, podczas gdy tamte kuchenne wytrzymały naprawdę dziesięciolecia w całkiem przyzwoitym stanie...

A tak przy okazji, o co chodzi z tym brzęczykiem? Stary już jestem i nie znam się na tych nowych wynalazkach Nowe mierniki cyfrowe mają tester diod. Jeżeli spadek napięcia jest mniejszy niż 200mV to włącza się brzęczyk. Ten tryb idealnie się nadaje na tester przejścia, bo nie trzeba patrzeć na wskazanie, bo od razu masz sygnalizację dźwiękową.