Zamaskować problem
-
Zdaje mi sie ze ona
ma budzet na dobre malowanie , a nie grubszy remonttrochę większy ale złota na ściany kłaść nie będę cena co prawda schodzi na troszkę dalszy plan jeżeli efekt końcowy zabierze mniej cm niż wyrównanie...
Najtaniej bedzie
kupic szpachelke zabkowana do nakladania kleju , troche cekolu ew. gipsar uni i
wyjdzie wzorek , ktory optycznie maskuje kazda krzywizne scian :] przepraszam za
jakosc zdjeciawzorek akurat nie w moim guście, miałam robić tynk strukturalny i pewnie na nim się jednak skończy tylko chcę wiedzieć czy mam może inne możliwości
ewentualnie pozbieram jeszcze troszkę gotówki i położę trawertyn.. ale wolałabym wykończyć mieszkanie przed powiększeniem rodziny -
Hm, być może też
dobry pomysł - nawet pani z lekko "artystyczną" duszą by to wykonała...tylko żeby brzuchem nie ścierać tego co się zrobiło
Tylko jak to potem
pomalować? No chyba, ze ma zostać białe...farba i bejca i sru
-
Hm, być może też
dobry pomysł - nawet pani z lekko "artystyczną" duszą by to wykonała...wykonywała pani :]
Tylko jak to potem
pomalować?Pędzel ławkowiec i poszedł tyle ze we wszystkie strony
No chyba, ze ma zostać białe...
Właśnie dlatego przepraszałem za jakość zdjęcia , ściana jest żółta
-
tylko żeby brzuchem nie ścierać tego co się zrobiło
Jeśli (na wysokości brzucha) w dobrą stronę rowki zrobisz... to Cię będą jeszcze jak po torach prowadziły w tym przedpokoju...
farba i bejca i sru
Farba i bejca? Hmm, niekoniecznie.
Bardziej chodziło mi i technikę. -
wykonywała pani :]
O, to pewnie dlatego mi ten pomysł z panią do głowy przyszedł.
Pędzel ławkowiec i
poszedł tyle ze we wszystkie stronyAha. No fakt, komu by się chciało bawić z każdym rowkiem...
Właśnie dlatego
przepraszałem za jakość zdjęcia , ściana jest żółtaNo tak, to widać przecież.
-
Jeśli (na wysokości
brzucha) w dobrą stronę rowki zrobisz... to Cię będą jeszcze jak po torach
prowadziły w tym przedpokoju...No bylebym tylko pod koniec się w nim mieściła
jeżeli kładłabym jakikolwiek tynk strukturalny to najprędzej taki:
a tutaj orientacyjnie ile tam jest miejsca... (zdjęcie sprzed prawie roku, w czasach głębokiego remontu ) jak się dobrze przypatrzy to można zauważyć jak proste są ściany..
Farba i bejca? Hmm,
niekoniecznie.
Bardziej chodziło
mi i technikę.natryskowo z wiaderka
-
Napiszę, decyzja podjęta, zostało tylko znaleźć majstra i zrealizować
TYNK MOZAIKOWY w jakimś ładnym kolorku przy dziecku łatwy do sprzątania, powinien zakryć nierówności i raczej nie da się efektu końcowego spie.. zepsuć chciałam napisać choć i tak pewnie czeka nas szukanie majstra bo mąż i tato boją się podjąć tego zadania..
-
Pokażesz nam zdjęcia po robocie?
-
Napiszę, decyzja
podjęta, zostało tylko znaleźć majstra i zrealizować
TYNK MOZAIKOWY w
jakimś ładnym kolorku przy dziecku łatwy do sprzątania, powinien zakryć
nierówności i raczej nie da się efektu końcowego spie.. zepsuć chciałam napisać
choć i tak pewnie czeka nas szukanie majstra bo mąż i tato boją się podjąć tego
zadania..Daliby radę...
Tylko z drugiej strony nakładanie na prostej ścianie to pikuś,a wyprowadzanie krzywej ściany to już trochę jest kłopotliwe -
Daliby radę...
Tylko z drugiej
strony nakładanie na prostej ścianie to pikuś,a wyprowadzanie krzywej ściany to już
trochę jest kłopotliweNo i dlatego będziemy potrzebować już jakiegoś majstra do tego, bo tato normalnie nam tynkuje wszystko tylko przy drobnych nierównościach, nie bardzo chce się za to brać gdy różnice są na prawdę widoczne gołym okiem.. z resztą.. pokaże wam co zastaliśmy i jak z tego wybrnęliśmy.. dokładnie to zdjęcia instalacji żeby wiedzieć jak kable zostały położone ale mniej więcej zobaczycie co przeżyłam przez ten remont a i tak nie skończyłam
Kuchnia pod boazerią tak było jak doprowadzaliśmy mieszkanie do stanu surowego:
Tak jest (gniazdek wszystkich do tej pory nie mamy ) :
Nieszczęsny przedpokój i słabo ale widać jakie wypukłości są na ścianach:
Mniej wiecej po wstępnym wyrównaniu przez tatę.. :
Teraz jest jeszcze tynkiem troszkę wyrównane ale ogólnie jak patrzy się z kuchni w stronę drzwi balkonowych to jednak ściana "faluje"... jak ktoś się przyjrzy to zobaczy.. tak żeby wiedzieć czego szukać ściana w miejscu gdzie są drzwi które na zdjęciu są bliżej jest jakieś 1-1,5 cm wgłąb miejsca gdzie są drzwi wejściowe.. zwłaszcza na górze to dobrze widać.. a z drugiej strony z kolei przy skrzynce bezpiecznikowej jest wypukła o też dobry cm.. czego na zdjęciach nie do końca widać ale uwierzcie mi, że na żywo rzuca się w oczy.. ja nie wiem jacy budowlańcy to stawiali.. bo do tego jeszcze dochodzi znacząca różnica góra-dół (na wysokości kolan jest mniejsza szerokość przedpokoju niż ponad drzwiami)
A tak ogólnie to dopiero teraz tato się przyznał że walczył z teściową o to mieszkanie tzn babcia tak jak widać robiła tylko to co było widać i to też nie dobrze, a tato proponował swoją pomoc ale pod warunkiem, że zrobi się to dobrze bo patrzeć nie mógł na to jak się maluje ściany tylko do szafek i nie zdejmuje się szafek bo po co tylko dookoła nich maluje.. ale babcia "wiedziała lepiej"Reszty mieszkania nie pokażę pochwalę się przedpokojem jak uda się coś z nim zrobić bo na razie jest biały tynk pokryty gruntem, żeby się nie mazał jak się dotknie i czeka na dalsze działania.. panele to już rok leżą i czekają aż położymy ale nie chcemy tego robić przed skończeniem ścian..