@tom83ek napisał w Uszczelnienie brodzika i syfonu - alternatywa do silikonu?:
Brodzik jest niski 4cm. Montował go "fachowiec" który robił nam wykończenia.
Nigdy się nie dowiesz, czy gość złożył syfon, jak należy. Może "przekręcił" gwint - na początku było OK, potem się poluźniło... Może niezbyt dobrze założył uszczelkę... A może skręcił zbyt słabo, a gdy guma się z czasem usztywniła, zaczęło przeciekać... Cholera wie. Grunt, żeby teraz nowy syfon złożyć prawidłowo.
tylko z białych widzę tylko ten Axton.
Właśnie ten stosowałem, tylko bezbarwny. Zabezpieczałem nim małe fragmenty podwozia; przy oglądaniu spodu co jakiś czas, jeśli znalazłem jakiś uszkodzony kawałek konserwacji i / lub rozwijającą się rdzę, to czyściłem, malowałem dwukrotnie przemysłową farbą Elastometal firmy Noxan, a na koniec - zamiast czarnego Bitexu, Bitgumu czy tego typu konserwacji - kładłem właśnie uszczelniacz Axton. Ponieważ jest bezbarwny, widać było, czy rdza się dalej nie rozwija.
Tym Axtonem zabezpieczałem też czasami inne elementy podwozia - np. łby śrub, końcówki gwintów, których raczej się nie odkręca (bo te częściej odkręcane smaruję ŁT43).
Stosowałem go też na dachu garażu, ale to dopiero rok temu, a że potem na dach nie właziłem - więc nie wiem, jak to z nim jest wtedy, gdy jest wystawiony na słońce. Bo z wilgocią radzi sobie świetnie, z niskimi temperaturami też (sprawdzone na podwoziu auta).
Po jakimś czasie uszczelniacz twardnieje, ale zachowuje elastyczność. Podobnie jak silikon.