Spawarka inwertorowa.
-
😂😂😂
-
O, moja ulubiona maska karnawałowa! :D
-
Porównanie wielkości.
-
Zakupiłeś? Fajnie.
Wypróbowałeś już? Jak się spawa? :-) -
@leo nie spawałem bo jak wiecie w garażu mam bezpiecznik 10A a producent wymaga zabezpieczenia 16A no i wywala go jak tylko ją włączę. Próbowałem w domu ją włączać i na 16A działa. Chyba muszę w garażu zmienić zabezpieczenie. Tylko teraz mam z literą B . Może zakupić 10 tyle że z C ? Albo B16 A bo z C16A będzie chyba za mocny?
Ogólnie bardzo lekka. Aż za lekka mi się wydaje ale w erze miniaturyzacji chyba tak jest. -
-
@jaco Te spawarki, o tak małej mocy, są bardzo lekkie. Zasługa inwertera.
Do spawarki, obojętne, jaki dasz bezpiecznik, czy B czy C. B jest bezzwłoczny, C ze zwłoką (czyli przy C maksymalny prąd musi się utrzymywać dłużej, żeby bezpiecznik wybił). -
Dobra.
Dziś po kilku próbach włączenia i wyłączenia w końcu ruszyła na tym co mam czyli B10A . Ale i tak myślę aby go zmienić na B16A .
Spawa :)
Pierwszą rzeczą jaką sobie upsawałem to młotek do odbijania szlaki.
Bo ten z zestawu nadaje się do ....
Na resztę testów nie miałem czasu. Aha. Spawałem elektrodą 2,5 mm ale mam też 2,00 i te dość szybko się zużywają.
Nastawiłem też na max spawarkę i próbowałem przepalić płaskownik 5mm . No nie udało mi się gdyż wywaliło mi bezpiecznik. Ten w garażu a nie w domu bo tam jest 16A w automacie.
Ta maska niby OK z zestawu ale włożyłem do niej ciut jaśniejsze szkło.
Wiadomo że najgorzej jest zacząć bo później jak elektroda już jest ciepła i materiał ciepły idzie jak z płatka.
Oczywiście trzeba panować nad mocą. Bo przy nawet 70 A potrafi przepalić blachę 2mm bo tez próbowałem.
Ogólnie jak to mówią. Trening czyni spawacza. Nie piszę że miszcza bo to nie profesjonalny sprzęt ale do zajęć hobby się nadaje.
-
@jaco Co do elektrod, od razu Ci poradzę: zorganizuj sobie jakieś sztywne opakowanie i trzymaj je w domu w jakimś pawlaczu, nie w blaszanym garażu. Wilgotna elektroda to koszmar, najlepiej mieć je ciągle suche i gotowe do użycia.
-
@leo wiem o tym doskonale jeszcze z czasów zawodówki.
