@barteu napisał w Jak powinna być montowana piasta przedniego koła:
co do prowadzenia i ogólnego efektu. wcześniej miałem wrażenie że auto ściąga na lewo, teraz idzie elegancko jak po sznurku prosto. po założeniu nowej piasty wszelkie bicia ustąpiły patrząc na zmontowaną całość, zarówno z kołem jak i bez niego, różnica na oko diametralna. niestety w czasie jazdy nie jest lepiej.
Czyli w dalszym ciągu przy jeździe powyżej 90 km/h dalej bije lewe koło a drgania przenoszą się na kierownicę
nie wiem już z czego to wynika. założone koła 13 cali wulkanizator ocenił jako dobre, proste, wyważanie było właściwie tylko dla formalności. założone opony mają mniej niż 15000km, mają też mniej niż 5 lat. zresztą na poprzednich kołach 12 cali było to samo, właściwie nawet sporo gorzej.
Czyli koła nie wpływają na opisany problem.
tarcze hamulcowe założyłem nowe. co do ocierania o klocek, nie cofnąłem tłoczka bo nie było duże, uznałem że się ułoży. po jeździe próbnej tarcza się nie nagrzewała na tym kole. teraz już nie mam czasu zdejmować koła i sprawdzić, sprawdzę jak to wygląda przy najbliższej okazji. nie grzeje się i to najważniejsze, w poprzedniej sytuacji zakładając nowe tarcze i klocki, tarcza na tym kole przegrzała się i zwichrowała. teraz nic nie trze.
Skoro klocki nie trą o tarczę hamulcową przy podniesionym pedale hamulca a tarcza nie nagrzewa się więc wpływ tarczy i zacisku hamulcowego też trzeba wykluczyć.
Mimo, że łożyska były niedawno wymieniane można je sprawdzić - unieść podwozie chwycić za koło i sprawdzić czy w płaszczyźnie pionowej i poziomej nie ma luzów a same łożyska czy nie huczą po wprawieniu koła w ruch.
szczerze mówiąc, nie wiem już gdzie szukać i chyba nie mam już na to siły. póki co auto musi jeździć, sądziłem że takie skrzywienie piasty mogło być niebezpieczne i dlatego to wymieniłem. żadne elementy nie zdradzają swojego zużycia oglądając i szarpiąc, jak pisałem wcześniej prawie wszystkie elementy zawieszenia przedniego były wymieniane na nowe. zostały tylko amortyzatory i sprężyny (poduszki i elementy gumowe górnych mocowań wymieniałem, łożyska wyczyściłem i nasmarowałem- bieżnie nie wyglądały na zużyte, plastikowe ślizgi nie porysowane). w obecnym momencie to zostawiam, może jeszcze z tym powalczę.
Masz na podmianę kolumnę (amortyzator + sprężyna + poduszki) więc możesz ją podmienić ale to raczej nie to.
Faktycznie większość elementów została wymieniona / sprawdzona.
Może jest luz na sworzniu przedniego wahacza lub na drążkach kierowniczych, Może być też zużyta tuleja prowadzenia listwy przekładniowej w przekładni kierowniczej, z tym że ten luz ma wpływ na prawe koło