@esen Racja, ale nie każdy komp stoi za NATem.
A o świństwach ściąganych na dysk zapomniałem... to też, oczywiście. To może nawet być bardziej niebezpieczne, niż włam. O przeglądarkach już nawet nie wspominam.
Dlatego pisałem, że normalne korzystanie z internetu na kompie z XP to dziś ryzykowne. XPek może być jako system w magazynie danych, bez łączności z siecią - jak mój w garażu. Jemu nic nie grozi, tam leżą tylko dane - obrazki, pliki Worda, PDFy, jakieś manuale w filmikach. Ale bałbym się na nim łazić po internetach.
leo
Posty
-
Windows XP, 7, 10... -
LEO-innedrzwi garażowe Eli
-
Wyciek oleju@TADEUSZ-MALINKA Na pewno nie chcesz sam spróbować? Są dostępne materiały instruktażowe (książki, wątki na forum)... jeśli masz trochę narzędzi i zachowasz tzw. "kulturę techniczną" (bo tu rozwiązania siłowe nie są zalecane), poradzisz sobie sam.
Na pewno trzeba zacząć od zdjęcia pokrywy rozrządu i zlokalizowania miejsce wycieku. Jeśli to simmering (a pewnie tak jest), demontaż paska będzie konieczny. No i zabawa ze śrubami, simmeringami...
Sam niedawno walczyłem z nimi, ale udało się zrobić - oto parę wątków w tym temacie:
KLIK 1
KLIK 2
KLIK 3
Na forum znajdziesz też więcej opisów. No i książka się przyda. Na pewno nie oddawałbym tico pierwszemu lepszemu mechanikowi. -
PoRD - maj i czerwiec 2021Już niedługo nowe przepisy, warto się zapoznać - link do filmu z ciekawym komentarzem, 14 minut:
KLIK -
Interwencja w RymaniuWidzieliście już?
KLIK-demolka stacji paliwowej w Rymaniu
Przypomniała mi się sprawa sprzed 7 lat, gdy dwoje młodziutkich funkcjonariuszy z Bytowa, uwieszonych na przybyczonym facecie, próbowała powalić go na ziemię w obecności rodziny nagrywającej telefonem całe zdarzenie. Wyszła wtedy na jaw bezradność policjantów, brak przeszkolenia psychologicznego i fizycznego. Lata mijają i chyba nic się nie zmienia: dwóch zdezorientowanych policjantów, nieskutecznych, bluzgająca gawiedź wydająca im polecenia, znów nagrywanie komórką... Ech... Smutne to. -
LEO-inneKulon 720 po moich przeróbkach
-
Przekaznik wentylatora chłodnicy@cezar U mnie przekaźnik jest nadal sprawny, ale w razie usterki chyba nie byłoby problemu z przerobieniem na uniwersalny (najmniej kłopotu, jeśli sygnałem sterującym jest "plus"). Musiałbyś sprawdzić.
Tutaj masz schemat podpięcia 541 do instalacji:Tłumaczenie reszty chyba niepotrzebne - domyślasz się, że odbiornikiem jest wentylator, a ten symbol wyłącznika przy adnotacji "+12V po stacyjce" znaczy podpięcie się pod czujnik temperatury, znaczy włącznik wentylatora. O ile podaje on rzeczywiście "plus" do uruchomienia wiatraka.
Zastanawiające jest tylko to przepalanie bezpiecznika. Może oznaczać, że silnik wentylatora będzie też do wymiany... -
Wyleczyłem się z elektryka. (Znowu) vivat LPG! :-)Czasami zerknę na kanał niejakiego Daniela Grzyba, fana elektromobilności i Tesli. Obejrzałem kilka filmików o jego przygodach z tym samochodem i zupełnie nie rozumiem, dlaczego wciąż jest nim zafascynowany. W ciągu bodajże roku miał więcej awarii, także na drodze, niż ja w całym moim kilkudziesięcioletnim życiu za kierownicą - w tym wymiana silnika, awarie systemu ładowania, niemożność otwarcia maski (bo prądu zabrakło), brak możliwości włączenia trybu holowania (też brak prądu)... wszystkiego nie wymienię, bo widziałem tylko parę filmów.
No i miało być tak tanio... Cóż...
Właśnie zobaczyłem to:
STRACIŁEM PANOWANIE nad Teslą 🥶 Mało brakowało - od razu piszę, że tytuł wybitnie klikbajtowy, żadnego poważnego poślizgu nie było (tylko że przez moment było ślisko i trzeba było jechać 50 km/h :-D ); a reklam w filmie co niemiara. Ale do rzeczy: w 4. minucie chłopiec mówi o kosztach jazdy. Cieszy się, że na Ukrainie płaci tylko 9 hrywien (1,26 zł) za 1 kWh, więc przy zużyciu 22,6 kWh/100km wychodzi mu 28,50 zł za 100 km. Porównuje to do cen w Polsce - na Orlenie 1,99 zł (czyli przy tym samym zużyciu prądu płaci 45 zł za 100 km), na Greenway ponad 2 zł, więc jeszcze drożej...
To ja się pytam: gdzie ta sztandarowa oszczędność elektryka? Gdy moim tikiem przy zużyciu 6 litrów LPG za 2,34 zł (Orlen, Lotos) płacę 14 zł za 100km? No dobra, wiadomo, to tico... :-) No to duster spala na zwykłych drogach 10 l LPG, czyli kosztuje mnie 23,40 zł za 100 km. OK, Daniel Grzyb mówi, że tyle zużył prądu jadąc odcinkami "szybko, bo aż 100-110 km/h" :-) - no to wyjeżdżając dusterem na ekspresówkę i trzymając ciągle te 120 km/h spalę 11-12 l LPG - wychodzi 26-28 zł za 100 km - czyli wciąż mniej od Tesli, nawet na ukraińskim tanim prądzie...
Dorzućmy przymusowe przystanki co 100-200 km, modlitwy o niezajętą ładowarkę, jej sprawność, czekanie na doładowanie... Serwis samochodu w Berlinie (choć coś miało powstać w Warszawie, może już jest)... Koszty utrzymania... Ilość awarii, których samemu się nie usunie...
A miało być tak pięknie, tanio i ekologicznie ;-) , z biegiem czasu coraz lepiej i wygodniej. Zaś robi się tylko coraz... drożej. -
Interwencja w Rymaniu@esen Zaś ja uważam, że ich obecność nie zdała się tam na nic. Nie zapobiegli niczemu, nie zatrzymali przestępczyni, pozwolili jej odjechać - co zapewne miało swój ciąg dalszy: postawienie wszystkich innych policjantów na nogi, dopuszczenie do sytuacji dalszego (być może poważniejszego) zagrożenia, np. podczas próby zatrzymania na drodze. Albo kolejne demolki... bo nie wiadomo, co kobiecie odbiło.
Jednym słowem - policjanci byli zupełnie NIESKUTECZNI. Zdezorientowani, niezdecydowani, bez pomysłu, co robić. Równie dobrze mogłoby ich tam nie być. W dodatku zostali znów ośmieszeni, co utrwalono i materiał chodzi wszędzie po sieci, telewizjach. Nie tego spodziewamy się po służbach. -
LEO-inneKulon 405 po moich przeróbkach
-
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.@pacior A już myślałem, że jesteś przeciwny dobrej drodze z Rzeszowa do Wawy. :-D
Przygotowałem ulotki i wizytówki promujące nowy kącik Alto. Rozdam Wam na spocie. ;-)
W trakcie weekendu na bazie tych ulotek zrobię jeszcze jakieś materiały propagujące forum. -
Czarna skrzynka w każdym nowym auciePodobno obowiązkowa od lipca przyszłego roku w każdym nowym aucie. Ciekawe, czy w tych najtańszych, budżetowych też? :-)
Ale co tam, podniesie się cenę i z bani... :-( -
Interwencja w Rymaniu@esen napisał w Interwencja w Rymaniu:
A tego to nie wiem bo nigdy mi nie przyszło do głowy rozmawiać w durny sposób. Raz miałem kontrolę drogową bo myśleli że jestem naćpany (dziwnie się zachowywałem podczas szukania miejsca do parkowania, i jeszcze ruszyłem szybko jak ich zobaczyłem w radiowozie co mogli uznać za dziwne zachowanie).
Ano właśnie - lepiej spokojnie się zachowywać i nie kozaczyć. Tam nikomu zdrowo myślącemu nie przyjdzie do głowy naskakiwać na policjanta podczas kontroli drogowej, bo dobrze się to ponoć nie kończy - najczęściej trzeba się zaraz długo tłumaczyć na komendzie.
Tutaj przykład głupich gadek które znoszą spokojnie https://www.youtube.com/watch?v=aB4opZb1jHc
Rzeczywiście, anielską cierpliwość ma ten policjant :-). Z drugiej strony: wie, że jest nagrywany przez osobę postronną. Najważniejsze jest jednak to, że zatrzymany oprócz wylewania żalu nie stawia oporu - sam daje się skuć, zagrożenia nie ma.
No niemiecki policjant raczej się nie boi ;) Jest chroniony przez prawo, natomiast też nie jest tak że za wszelką cenę. Jak coś nawywija to będzie miał problemy.
I, moim zdaniem, tak powinno być.
Jest dyskusja na temat infiltracji prawicowych ekstremistów w służbach, w tym policji i na temat rasizmu jaki tam zaobserwowano.
O, to coś nowego dla mnie. Nie słyszałem dotychczas.
Nie ma co gadać, było w Polsce dobrze ale przyszło nowe i wiadomo jak jest ;)
Taaa, m. in. funkcjonariusze zdążyli się sprawdzić w cięciu confetti (Augustów), na koniach - w roli aniołów z przypiętymi skrzydłami (Szczecin)... :-) Tak się buduje autorytet służby.
Natomiast to co widzę na plus po obu stronach że policja jest raczej szkolona do deeskalacji konfliktów. Zupełnie inaczej niż w US gdzie policja często prowokuje typów żeby można ich było za coś wsadzić. Widać to dobrze na filmach z kamer policyjnych. Większość przypadków gdy typa zabijają, w Europie skończyłaby się najwyżej na paralizatorze a najpewniej na rozmowie, ewentualnie jakiejś szarpaninie.
Tam też chyba jest problem z rasizmem w służbach.
Ale poziom wyszkolenia i skuteczność - w razie potrzeby - inne. -
Mazowieckie spoty@likaon napisał w Mazowieckie spoty:
@pacior wziąłbym jakąś flaszkę ale jak ja potem do domu dojadę :D
Komunikacjom miejskom. Albo taxówkom. :-)
-
Stuka przy ruszaniu i kręceniu kierownicą@mandrzej Rzeczywiście, luz jak cholera.
Nie była to częsta przypadłość. Do Twojej sprawy najbardziej pasuje ten wątek (który wyciągnąłem kiedyś z innego, o innym temacie; niestety, wątek jest niepełny, bo jeden z userów pokasował swoje wpisy - ale to chyba wystarczy): KLIK
Czy można kupić? Nie wiem - szukaj po necie. Najlepiej po numerach katalogowych.
Co do różnych wałów kierownicy: Trzeciak pisał, że zmiany w jego konstrukcji nastąpiły w listopadzie 1995 r. oraz w lutym 1997 r. Nie wiem, na czym te zmiany polegały.
Rysunek chyba z Trzeciaka. To trochę dziwne, bo katalog podaje tę wersję kolumny jako "bez Polski", zaś w wersji "tylko Polska" są dwie różne, zupełnie inne tuleje. Nie wiem, co o tym sądzić.
Jeśli chodzi o tuleję z rysunku, czyli element 6, to jego numer katalogowy: 48381-78B10-000. To niby ta tuleja z wersji "bez Polski".
Dwie tuleje z katalogowej wersji "tylko Polska": jedna to tuleja 48229-78B00-000 (wg katalogu powinna znajdować się na dole wału, tutaj, gdzie ta tulejka na rysunku); druga to tuleja 48217-78B00-000 (jest szersza i umiejscowiona wyżej).
Ja bym zamawiał wszystkie trzy, jeśli będą dostępne; koszty nie powinny być duże. A po rozebraniu kolumny nastąpi weryfikacja...
Napisz, co i jak udało Ci się załatwić. -
Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)@pacior Ja używałem, i to nie w górach, ale na podzamojskiej wsi... :-)
Co mogę poradzić:- Trzymaj je zawsze na wierzchu, a nie na spodzie bagażnika - żeby były zawsze pod ręką.
- Spraw sobie dobre rękawice, żebyś mógł swobodnie manewrować w nich palcami, i trzymaj razem z łańcuchami.
- KONIECZNIE przećwicz zakładanie przed wyjazdem, i to ze dwa razy. Z instrukcją w łapie. Zakładanie łańcuchów po raz pierwszy już w trasie to koszmar.
- Ponieważ rzadko korzysta się z łańcuchów, co roku przećwicz zakładanie "na sucho". Po dwóch-trzech zimach zapamiętasz, co i jak.
- Gdy już przyjdzie Ci ich użyć, bardzo dokładnie sprawdź ich naciąg. Tu nie ma miejsca na bylejakość, jeśli chcesz mieć cale podwozie. Następnie przejedź z pół kilometra, zatrzymaj się i ponownie sprawdź, jak się ułożyły w ruchu. Ewentualnie popraw. Wykorzystaj potem każdy postój na kontrolę.
- Nie próbuj jechać na łańcuchach po czarnym asfalcie. Jest to zabronione, poza tym szybko je zniszczysz i możesz uszkodzić opony.
- No i ostatnia sprawa - jedź naprawdę bardzo powoli. Na łańcuchach nie ma wyścigów.
Co do mapy... Proponuję dobrą i nową papierową. Tyle w temacie. :-)
-
Ukraińcy w Polsce. Dobrze czy źle?@majala My też Cię witamy i zapraszamy do specjalnego wątku, który czeka na Twój wpis - warto się nieco przedstawić i napisać parę słów o sobie (wszak nie jesteśmy w sieci anonimowi) - z kimś takim chętniej się rozmawia, prawda? :-)
-
Mazowieckie spoty -
Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z TicoBTW taka ciekawostka ornitologiczna ;-) : szukając kraty pomostowej na kanał w garażu, byłem niedawno na złomowisku i przy okazji zapytałem, czy mają jakieś części do tico . Pracownik stwierdził, że nie, ale w ostatnich latach było "duże ssanie" na silniki, które jechały... do Afryki. :-O Jak wiemy, był czas, gdy nasze używane autka masowo kupowali mieszkańcy Uzbekistanu. A na złomowisku gość mówi, że sporo silników poszło właśnie do Afryki z przeznaczeniem na napęd do różnych urządzeń, agregatów, generatorów. Im prostszy silnik (jak nasz, z gaźnikiem, bez komputera) - tym lepiej. I jeszcze dodał, że na taki eksport szły zawsze dobre, sprawdzone i trwałe silniki - od Mercedesa, Toyoty i właśnie Tico.
-
Skaner diagnostyczny OBD marki MEEC@likaon Nie, dopiero dziś go podpiąłem. ;-)
@Jaco Nie wiem, czy będzie wyświetlał błędy i je kasował (niby taka opcja jest), bo wykazał dziś, że żadnych błędów nie ma - ani stałych, ani oczekujących, ani żadnych zamrożonych ramek.
No i pewnie błędów nie ma. Miałem zapalający się i gasnący żółty check, ale po wymianie sondy lambda i jednego wtryskiwacza od LPG (bo ponoć trochę "lał"), gazownik skasował błędy i od paru tysięcy km spokój. Szkoda, że gaziarz nie dopatrzył się tego lejącego wtryskiwacza wcześniej - on pewnie był przyczyną tego zapalania się checka.
Ogólnie jestem zawiedziony, bo oczekiwałem trochę więcej informacji. Ale może tak ma być, to przecież nie jest profesjonalny sprzęt.
Trochę śmiesznie, bo niby język ustawiłem na PL, ale niektóre komunikaty są po ANG. No i nie potrafię odczytać wszystkich danych - niektórych łatwo się domyślić, ale resztę skrótów muszę poszukać w sieci.
Zrobiłem fotki, jakie dane pokazuje po uruchomieniu silnika:
Tu jeszcze opcja podglądu "monitorów gotowości":
Przy okazji jeszcze ciekawostka z innej beczki: kiedyś zamontowałem w liczniku UKP (uniwersalny komputer pokładowy), który m. in. mierzy, przelicza i zapamiętuje najlepsze przyspieszenia. Tak duster fruwa na gazie: :-D