@BPX33 napisał w Ceny paliw...:
W sumie ciężko stwierdzić z czego to wynika...
Może tu jest odpowiedź?
KLIK - "Wypompowywana ropa" na Orlenie
@BPX33 napisał w Ceny paliw...:
W sumie ciężko stwierdzić z czego to wynika...
Może tu jest odpowiedź?
KLIK - "Wypompowywana ropa" na Orlenie
@tom83ek Byłem w garażu i spojrzałem na zapiski: te amorki KYB i springi DD montowałem po 120 kkm, w 2006 r.
Jeżdżą do tej pory.
Ja bym sobie darował, bo:
Wolałbym coś z tego typu: lutownice 12V - sprzęt tani, ceny od 11 do 15 zł. Kiedyś kupiłem coś takiego, tylko ją zmodyfikowałem - zamiast wtyczki dałem 2 krokodylki i założyłem wyłącznik blisko rękojeści. Używałem kilka razy w różnych okolicznościach. To rozwiązanie ma olbrzymią zaletę (w przeciwieństwie do tej z Lidla): użyjesz tej lutownicy wszędzie i w każdej chwili, bez konieczności ładowania baterii. Np. na działkę możesz podjechać autem, dać kawałek kabla i jazda. A jeśli nawet podjechać nie można, zawsze można wyciągnąć akumulator i użyć lutownicy choćby na dachu.
@BPX33 napisał w Ceny paliw...:
Przy tankowaniu w ogóle go nie czuć, no ani trochę... XD
Aleś delikutaśny... XDDD
@smisnykolo Masz taki mały akumulator w silniku 1,8?
@Jaco napisał w Hackowanie iRobota żeby działał na czarnym dywanie:
@esen bo go zabijesz :)
No... już go oślepił.
Opraffca. :-/
No daj spokój, ja myślałem, że z tą zmianą radia żartujesz, a Ty na poważnie? :-) To może pójść na całość i zmienić auto na takie z radiem, co ma BT... ;-)
Jaco, można pokombinować z opcją z modułem. To nie są drogie rzeczy. Było za 24 zł, teraz znalazłeś za 10... Kombinuj, może coś z tego wyjść.
Co do zasilania: montuj zewnętrzne, niezależne od radia. Te radia są kapryśne, jeśli nie ma potrzeby, lepiej w nich nie grzebać. Załóżmy, że znajdziesz w bebechach napięcie 5 V - ale skąd będziesz wiedział, czy dodatkowy odbiornik prądu nie zakłóci działania któregoś bloku radia? Nie spowoduje uszkodzenia? Popatrz - deklarowane przez moduł 40 mA prądu to wcale nie jest tak mało, (zwłaszcza przy 5 V), żeby podpinać się pod napięcia radiowe. Tym bardziej, że zewnętrzne źródło łatwo sam zmodzisz - już znalazłeś konwerter, poza tym są łatwo dostępne ładowarki do gniazdka zapalniczki z wyjściem USB - tez można przerobić...
@Jaco A, daj spokój... Nakopałbym do dupy takim, gdybym spotkał.
@Kris napisał w Programowanie AVR - początki:
Może polecił byś jakiś poradnik , np.film na you tube , od czego zacząć
Wiesz... zajrzyj na stronę majsterkowo.pl. Jest tam sporo ciekawych pomysłów, wiele łopatologicznie opisanych - funkcjonuje też specjalny kącik elektroniczny. Może Ci się spodobać. :-)
@BPX33 napisał w Opel Meriva 1.4 16V Twinport:
@Jaco eee sorry może głupie pytanie, ale po co Ci 3 kluczyki???
To wcale nie jest dziwne rozwiązanie.
Ja np. dawno temu dorobiłem sobie trzeci po tym, gdy pani z ubezpieczalni przy zawieraniu umowy AC sfotografowała auto oraz oba fabryczne kluczyki. W umowie był zapis, że w razie kradzieży auta trzeba okazać te kluczyki (no chyba, że był to rozbój i zabrali auto z kluczykiem). Więc pomyślałem, że gdybym przypadkiem zgubił jeden kluczyk, ciągle miałbym dwa i w razie ewentualnej kradzieży nie musiałbym się tłumaczyć, a to przecież mogłoby być podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania (bo np. mogłem na lewo sprzedać auto z jednym kluczykiem). Tak więc kluczyk dorobiłem i używałem na co dzień, a fabryczne dwa leżały sobie bezpieczne w domu.
Gdy zrezygnowałem z AC, ukryłem jeden kluczyk w samochodzie (jest dobrze schowany i nie do znalezienia oprócz mnie). Po co? Ano gdybym gdzieś pojechał i zgubił kluczyk, zawsze pozostanie mi ten ukryty, który mogę wyciągnąć i wrócić do domu, bez prucia stacyjki.
Tak więc są różne opcje i czasem warto mieć dodatkowy kluczyk. To wcale nie jest głupi pomysł.
@bukow Spróbuj zapytać tu:
https://wszystkieczesci24.pl/dysza-spryskiwacza-tico-tyl--38840a70b01,6000
@jaco Co do elektrod, od razu Ci poradzę: zorganizuj sobie jakieś sztywne opakowanie i trzymaj je w domu w jakimś pawlaczu, nie w blaszanym garażu. Wilgotna elektroda to koszmar, najlepiej mieć je ciągle suche i gotowe do użycia.
@pacior Zakładaj, powinno wytrzymać. A jeśli zacznie puszczać, właściciel zmieni sobie na czarną NBR (proponuję, żebyś mu o tym powiedział i dał starą uszczelkę na wymiar).
@tom83ek
Bardzo ładne autko.
Mam takie samo. :-)
Ja bym nie kombinował, zrobiłbym po kolei stronami. Dysponując kanałem wahacze łatwo wymienić, sprężyny - na podnośniku. Z drążkiem... nie wiem, nie wymieniałem.
Kiedyś wydmuchałem całą puszkę cynku w szpreju do środka nowego tłumika, żeby dłużej wytrzymał. Wytrzymał tyle, co poprzednik (nie wyszprejowany). :-)
Mic nie poradzisz. Temperatura, wilgoć i sól zrobią swoje.
Po tylu latach można wymienić bak. Jeśli tego nie zrobisz, możesz się zdziwić w najmniej oczekiwanym momencie po którymś tankowaniu... Szkoda wachy i pracy przy ekspresowej wymianie. Zrób to teraz i będziesz miał spokój. Oczywiście - solidnie zakonserwuj, zwłaszcza... na górze. Tam często zostaje woda i robi się "siateczka" z blachy - a nie widać, dopóki po zalaniu benzyny do pełna nie popłynie pod autem...
Co do wycieraczek, nie opieraj się na wrażeniu, tylko zdejmij podszybie i dobrze obejrzyj. Może wystarczy oczyszczenie i nasmarowanie przegubów, jeśli się jeszcze nie rozjechały? Ale jeśli masz w zapasie nowy mechanizm, to po tylu latach można wymienić.
No, to warto zrobić po zimie.
@tom83ek napisał w Uszczelnienie brodzika i syfonu - alternatywa do silikonu?:
Czymś takim robić szczeliny między płytkami a brodzikiem zamiast silikonu?
Nie, daj zwykły silikon. Albo można spróbować tym uszczelniaczem (ale tu dałbym jakiś kolor, nie przezroczysty). Pamiętaj tylko, że kluczem do sukcesu jest przygotowanie powierzchni - dokładne usunięcie starych powłok, wyczyszczenie i odtłuszczenie. Tu nie ma miejsca na bylejakość, bo to się zemści. Jeśli silikon gdzieś się nie przyklei, zaraz znów pocieknie.
Syfon złóż bez żadnych silikonów, tylko zrób to dokładnie. Tutaj ewentualnie (jako dodatkowe zabezpieczenie) można zalepić uszczelniaczem owo newralgiczne połączenie, tak po prostu zrobić taki kokon. Będzie więcej zachodu przy demontażu, ale może stanowić drugą zaporę. Albo jeszcze inaczej - spróbuj bez uszczelniacza, a gdyby coś się działo - zawsze można wyczyścić okolice i zalepić z zewnątrz cieknące połączenie.
Powstaje pytanie, dlaczego u Ciebie puściły obie rzeczy. Może po prostu brodzik nie jest pewnie zamocowany? Może został silniej uderzony, mocniej drgnął - wtedy uszczelnienie i silikon przy ścianie "puścił"? Ja bym wpierw zbadał sprawę pod tym kątem. Może trzeba byłoby zacząć od tego?
@Jaco To białe świństwo, które widać na radełkowanej części dźwigni, wygląda na klej.
@pacior napisał w Układ Chodzenia (Długa Praca Wentylatora):
Ps. Pamiętaj że wskaźnik temperatury jest podłączony do czujnika w gaźniku (są w nim nawet 2 czujniki)
W gaźniku? A nie w kolektorze dolotowym pod gaźnikiem?
Zresztą nieważne - zawsze możesz przełożyć styk elektryczny pod ten drugi czujnik i sprawdzić różnicę.
@pacior , @likaon - paczta, bardzo ciekawy i fajny materiał :-D :
KLIK na YT, 17 minut
Mam z rozbiórek takich starych papierzaków na tony. Jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy ich gdzieś wstawiać... i dobrze. Ale żeby jeszcze byznesy na nich robić...? :-D
@Jaco napisał w Opel Meriva 1,4 - pomiary spalania:
Bawić się w spuszczenie , mierzenie itp nie mam zamiaru. Zaufam temu pokładowcowi.
OK, wobec tego musisz mieć świadomość, że Twoje pomiary zawsze będą obarczone jakimś błędem; nigdy nie będziesz pewien, czy są dokładne. I tyle... bo to i tak nic nie zmieni. Silnik i tak łyknie tyle, ile potrzebuje... :-)
Właśnie mi się przypomniało, że zamiast metody na spuszczanie resztek paliwa i dokładne obliczanie spalania, można jeszcze wyjeżdżać benzynę do końca, wożąc ze sobą kanisterek i lejek. Też wypróbowałem (3 razy) i nie polecam z dwóch powodów... ale nie będę się rozpisywał, bo zaraz się dowiem, że "powielam niesprawdzone informacje". ;-)
@WarningDeadPL napisał w Trochę prac serwisowych: Tłumik, zawieszenie tylne, zbiornik paliwa...:
Takie malutkie oponki a taką kasę chcą za nie ... coś niesamowitego
Ja za swoje Dębice Navigator 3 do swifta 165/65/r14 dawałem po 170zł
Eee, nie przesadzaj - 207 zł za sztukę, czyli raptem 37 zł więcej od tej "czternastki"... ale jakości tych opon nie chcę porównywać. Złe są opinie praktyków o dębicach, jedyne. które się sprawdzały, to zimówki Frigo (przy czym "jedynki" były lepsze od późniejszych "dwójek").
Kiepsko jest z "dwunastkami", to fakt. Tańsze są tylko chińczyki...
Tak więc nie narzekam na cenę ok. 200 zł na gumy do tica. W tym samym roku musiałem kupić dusterowe "szesnastki, polowałem na jakąś okazję... I nabyłem: letnie Uniroyal RainExpert 5 215/65R16 98H po 452 zł/szt., a także zimowe Falken Eurowinter HS01 205/65R16 95 H po 479 zł/szt.
Niestety, w tym rozmiarze trudno znaleźć coś sensownego ze średniej półki (nie wspominając o premium) za mniej niż 500 zł...