@BPX33 A zarzekałeś się, że nigdy w życiu... Że konserwator zabytków łapę trzyma i takie tam...
Posty napisane przez leo
-
RE: Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)
-
RE: Układ Chodzenia (Długa Praca Wentylatora)
@pacior napisał w Układ Chodzenia (Długa Praca Wentylatora):
Ps. Pamiętaj że wskaźnik temperatury jest podłączony do czujnika w gaźniku (są w nim nawet 2 czujniki)
W gaźniku? A nie w kolektorze dolotowym pod gaźnikiem?
Zresztą nieważne - zawsze możesz przełożyć styk elektryczny pod ten drugi czujnik i sprawdzić różnicę.
-
RE: Ceny paliw...
@Jaco napisał w Ceny paliw...:
Dziś tankowałem gaz
Ja w niedzielę trochę pojeździłem. Ceny gazu różne - najtaniej od 2,45 u prywaciarza (na trasie Radom - Puławy), najdrożej oczywiście na Orlenie w Kazimierzu Dln. - 3,06.
-
RE: Motor Show Poznań 2013
@BPX33 Dzięki za wrzutę.
Nie podoba mi się stylistyka najnowszych aut. Jakoś nie moja bajka. -
RE: Trochę prac serwisowych: Tłumik, zawieszenie tylne, zbiornik paliwa...
@pacior Ja też ciąłem. Trzeba się na to nastawić.
Już nawet nie chodzi o gwint - zapiekają się w tulejach. -
RE: Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)
@tom83ek napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
W Kii Rio też mam dwie linki i i jak się przerwie to wymiana sprowadza się do ściągnięcia tunelu i rozebrania całej deski rozdzielczej - tak w skrócie. Nie wyobrażam sobie samodzielniej wymiany.
Oj, zdaje mi się (choć nie wiem na pewno), że w Clio też mogą być linki. Skoro w dusterze siedzi napęd z linkami żywcem przeszczepiony z renówek...
W moim jest dość dobry dostęp z kanału. Jednak nadal uważam to za gorsze rozwiązanie:- zdecydowanie mniej precyzyjnie zmienia się biegi,
- u mnie była trochę upierdliwa usterka od nowości, bo lewarek generował takie ciche terkotanie w pewnych warunkach (w końcu ASO znalazło rozwiązanie),
- teraz przykład Paciora dowodzi, że linka jak najbardziej może się urwać.
-
RE: Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)
@pacior O jasny gwint... Kiepska sprawa.
A dlaczego wymieniałeś ori na zamiennik? Z przyzwoitości, bo stara?W dusterze też mam dwie linki. Oby fabryka była wytrzymała...
Jednak najlepsze jest połączenie na pręt, jak w Tico. A pamiętam, jak 30 lat temu miałem przygodę z wartburgiem... Moja matka trochę nim jeździła, a zmieniając biegi zawsze mocno szarpała za lewarek. Lewarek (już w podłodze) był z cienkiego drutu (chyba 10 mm) i bardzo długi. W końcu kiedyś podczas jazdy... został mi w ręku, po prostu urwał się u samego dołu, tuż przy kuli. Nie było żadnej możliwości zmiany biegów. Wlazłem więc pod auto, na wyczucie wrzuciłem dwójkę i tak na niej wróciłem przez pół miasta do domu... Dało radę bez lawety.
W domu rozebrałem mechanizm, wuj - ślusarz przyspawał lewarek do kuli i jeździło się dalej. :-) -
RE: Trochę prac serwisowych: Tłumik, zawieszenie tylne, zbiornik paliwa...
@pacior Tylko jedna uwaga - śruby do wahaczy mają mieć gwint drobnozwojowy! :-)
BTW można kupić takie w sklepie "żelaznym", tylko trzeba znać rozmiar. -
RE: Oleje QUALITIUM
@Jaco Jaco - zacznę od tego, że żadnych olejów przez Internet nie kupuję. Wolę pójść do sklepu, jest mniejsze prawdopodobieństwo nabycia podróby. Owszem, parę złotych drożej, ale wiesz...
Poza tym jakoś boję się eksperymentować z takimi efemerydami. Wolę jakąś znaną markę.
Osobiście od 14 lat, odkąd mam dustera, przestawiłem się na full syntetycznego Elfa (także w tico, bo wkurzało mnie kupowanie różnych olejów, do każdego pojazdu osobno). Nie jest drogi, daje radę, a testy laboratoryjne używanego oleju bardzo pozytywnie zaskakują (kiedyś dawałem linka). -
RE: Trochę prac serwisowych: Tłumik, zawieszenie tylne, zbiornik paliwa...
@tom83ek
Bardzo ładne autko.
Mam takie samo. :-)-
Ja bym nie kombinował, zrobiłbym po kolei stronami. Dysponując kanałem wahacze łatwo wymienić, sprężyny - na podnośniku. Z drążkiem... nie wiem, nie wymieniałem.
-
Kiedyś wydmuchałem całą puszkę cynku w szpreju do środka nowego tłumika, żeby dłużej wytrzymał. Wytrzymał tyle, co poprzednik (nie wyszprejowany). :-)
Mic nie poradzisz. Temperatura, wilgoć i sól zrobią swoje. -
Po tylu latach można wymienić bak. Jeśli tego nie zrobisz, możesz się zdziwić w najmniej oczekiwanym momencie po którymś tankowaniu... Szkoda wachy i pracy przy ekspresowej wymianie. Zrób to teraz i będziesz miał spokój. Oczywiście - solidnie zakonserwuj, zwłaszcza... na górze. Tam często zostaje woda i robi się "siateczka" z blachy - a nie widać, dopóki po zalaniu benzyny do pełna nie popłynie pod autem...
-
Co do wycieraczek, nie opieraj się na wrażeniu, tylko zdejmij podszybie i dobrze obejrzyj. Może wystarczy oczyszczenie i nasmarowanie przegubów, jeśli się jeszcze nie rozjechały? Ale jeśli masz w zapasie nowy mechanizm, to po tylu latach można wymienić.
-
No, to warto zrobić po zimie.
-
-
RE: Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.
@Szymo_256 Ano właśnie. Ja też mam 34-letnią sprężarkę, jeszcze z polskiej Silesii (pewnie też na R12 była), i całkiem dobrze pracuje (sprawdzałem niedawno, czy pompuje). Może zrobię jakiś mały kompresorek do domu.
Teraz będę miał jeszcze agregat z lodówki Electroluxa, na R600a. Niestety, muszę przeciąć rurki, żeby go wymontować. Nie będę robił tego w domu, bo gaz łatwopalny, najpierw wyniosę na zewnątrz i poucinam. A miałem nadzieję, że uda się wszystko wyjąć w całości i jakiś mały "schładzacz" powietrza do garażu zmajstrować... -
RE: Suzuki Alto 1.1 2005 - Szymo_256
@Szymo_256 napisał w Witam:
Lakier ma taką samą grubość na całym samochodzie i już trochę wypłowiały gdzieniegdzie więc raczej oryginał.
Tak? Bo zasugerowałem się wnętrzem komory silnikowej z pierwszych zdjęć. Wygląda tak, jakby w oryginale był kolor rudy, a potem ktoś polakierował karoserię na czerwono, zostawiając komorę taką, jaką była.
Co do korozjii to zobacz sam:
No, troszkę go już podbiera. Sprężyny, bębny czy wahacze to pikuś, części łatwo wymienne. Ważna karoseria.
-
RE: Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.
@Szymo_256 A masz rozeznanie, jak jest ze sprężarkami na R600a?
-
RE: Suzuki Alto 1.1 2005 - Szymo_256
@Szymo_256 Witamy.
Auto nieźle się trzyma jak na swój wiek (przynajmniej na pierwszy rzut oka). Chociaż dostało chyba nowy lakier.
Z której części kraju jesteś? -
RE: Jestem nowym użytkownikiem.
@mietekzd1951 Witamy. Jak się autko sprawuje po tylu latach?
-
RE: Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.
@Jaco No tak, oczywiście, że agregat w lodówce pracuje okresowo, a zaimplementowany do sprężarki ma cięższe warunki pracy (musi się częściej włączać, nie zawsze ma czas na ostygnięcie).
O tej zamrażarce w sieni to jednak zupełnie inna historia. Załączanie to sprawa termostatu, zaś Ty w sprężarce nie miałeś już przecież go włączonego w elektryce. Załączanie realizował czujnik ciśnieniowy.
Sądzę, że to właśnie mróz załatwił Twoje agregaty. Być może jest jakaś wilgoć w układach zamkniętych, która się skrapla, może nawet zamarza, a to powoduje z czasem zacieranie się agregatu lub diabli biorą uszczelnienia... Jednym słowem, mam taki wniosek - sprężarkę z agregatem lodówkowym lepiej używać i trzymać w ciepłym pomieszczeniu, na zimno i mróz się nie nadaje.
Tak się jeszcze zastanawiam: spuszczałeś kiedykolwiek wodę z butli? -
RE: Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.
@Jaco napisał w Budowa sprężarki z agregatu od lodówki.:
Odświeżam temat gdyż wysiadły mi po zimie oba kompresory z lodówek. Nie wiem czemu ale na jednym zaczęło wywalać mi prąd a drugi tak wolny że szok.
Ciekawe, dlaczego. Czyżby mróz im zaszkodził? Hmm...
-
RE: Ceny paliw...
@Jaco Wychodzi więc u Ciebie około 7,1 l/100 km, zapewne na trasie (wskazuje na to średnia prędkość 56 km/h). To u mnie w trybie mieszanym (w tym częste rozruchy i krótkie odcinki) 9,3 l/100 km (przy czym średnia V u mnie to 37 km/h...). ;-)