@spinerr powiedział w kapie płyn przy gaźniku , element woskowy, o-ring , uszczelnienie:
Odkręciłem element 10. Przełożyłem element woskowy, skręciłem tak jak było, czyli małe trybko ma zacząć podnosić przepustnicę dokładnie wtedy kiedy znacznik na zębatce styka się z zębem trybka.
W skrócie można powiedzieć, że mechanizm trzeba tak złożyć aby znak ustawczy na dźwigni zębatej znajdował się na przeciw osi kółka zębatego - przy tym przepustnica rozruchowa powinna być zamknięta a jednocześnie sprężynka kółka przenosząca ruch z kółka na oś przepustnicy nie może być napięta. Obrócenie od tej pozycji wyjściowej (ustawczej) w prawo dźwigni zębatej powinno zacząć uchylać przepustnicę Tak to wygląda w moim sprawnym zapasowym gaźniku.
Mam do tego łatwy dostęp bo silnik i tak siedzi na zewnętrznym supporcie do naprawy silników samochodowych. W innym przypadku trzeba odkręcić gaźnik
Jasne. Jak już zakończysz naprawę, wrzucisz do auta i odpalisz silnik daj znać jak poszło - czy nie było problemów z pracą silnika na ssaniu.