Widocznie niezbyt
uważnie słuchałem.
Typowe przy tej profesji
Tak więc pomysł na wydatne zwiększenie pojemności wnętrza wzięty z DD: szeroko
wysunięte na zewnątrz same nadkola (które tym samym zabierają naprawdę niewiele
miejsca wewnątrz) i przesunięcie tylnej osi maksymalnie do tyłu. I tak wewnętrzna
część nadkoli zabiera miejsce tylko w bagażniku, i to raptem tylko z 10 cm po każdej
stronie... Tyle, co w Tico mniej więcej.
W bagazniku nadkola zabieraja mi prawie nic... o kole zapasowym na scianie bocznej, a po drugiej stronie butli LPG nie mowmy moze
O zaletach
trakcyjnych dużego rozstawu osi oraz kół też nie ma co przekonywać.
Zabiore Cie ze soba, pokazesz mi zalety jak sie okaze, ze masz nieodpowiedni kat rampowy przez ten rozstaw osi
? Widziałem Cię, w
realu wyglądasz bardziej symetrycznie.
Dawno mnie nie widziales
Zwłaszcza, gdy autem takim podróżuje zazwyczaj 1 lub 2 osoby.
Pamiętaj jednak, że
dzieci rosną i z czasem tej przestrzeni z tyłu zaczyna pomału brakować. Własnie
to przerobiłem.
Chrysler Grand Voyager, jesli bedzie mialo byc rozsadnie. Oczywiscie 3.3 lub 3.8, diesla od VM nigdy w zyciu, a 2.4 nie jedzie i ma manuala, a ja nie widze powodu, aby zmieniac biegi w takim aucie. Jesli bedzie mialo byc mniej rozsadnie, to ostatnio przymierzalem sie do Chevroleta Suburbana.
sierpnia. Biorąc dodatkowo pod uwagę kiepską pogodę skróciłem pobyt i na drugi dzień
po powrocie (29 lipca) złożyłem zamówienie w Lublinie, wciąż nie będąc do końca
przekonanym do wyboru. Zatem późniejsza wizyta wraz z Tobą u warszawskiego dealera
mogłaby pogłębić moją (małą, lecz jednak) frustracyjkę.
Przyjedziesz, , bedzie wybaczone.
Spoko, zahaczę
razem z nową zabawką.
Chlodzic napoj?
PS: Nade mna 8 pieter... jesli wiesz co chce przez to powiedziec. :-)
PS: Ale czarny DD jednak zyskuje poteznie na wrazeniach wizualnych... Chociaz kiedy wyjezdzam z miejsca parkingowego to jakos nie rzuca sie w oczy, ze jest podobnych rozmiarow - czarne wyszczupla?