nie chce sie kluci bo to Off topic ale najpierw byl F20C potem seria K. F20A to zupelnie inny
blok inna pojemnosc inna srednica tlokow i inny skok, inna glowica , brak VTC
Peace
no dobra jak tak mowisz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Znam taki przykład u siebie. Gdzie na lotosie u nas do butli 34L weszło 35. Ale co dziwne samochód przejechał więcej kilometrów więc jakby oszustwa nie było
Ale tankowałem 2 razy getza na lotosie i też wchodziło do butli więcej jakby gazu a mniej kilomerów mi przejeżdżał. Może to wina sekwencji brc 24 bo tico tam tankowałem ale nigdy do pełna i paliło normalnie. A teraz na sekwencji na gazie stacji orlen przejeżdżam więcej za każdym razem i do butli za mniej wchodzi do odbicia. Dlatego tylko teraz tankuję na orlenie a unikam stacji małych no i lotosa naszego z ich Redgazem.
@spinerr
Do gniazda zapalniczki podłączam ładowarkę USB do której mam wpiętą na stałą kamerkę (pobierała około 0,4A) i czasami podłączam telefon do ładowania. Myślę, że do takiego poboru oryginalne kable z zapalniczki wystarczą.
Masz rację, te oryginalne kabelki zasilające zapalniczkę są bardzo cienkie....:(
[color:"blue"] A ja dzisiaj Ołenowi :;] (kto był na spocie ten wie jak jeździł swoją 19) i jego koledze w pracy ciołem płyte wiorową 12mm na wofer <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ale mi chodziło o sytuację, kiedy właśnie mieszanka LPG jest na tyle "kiepska" że na zimnym
silniku wogóole nie odparuje i wtedy silnik nie odpali.
U mnie w Polonezie praktycznie membrany były do wymiany. Więc jak nawet odpalił na gazie w mróz to pewnie membrany były za sztywne i silnik gasł/reduktor zamarzał. Na szczęście na horyzoncie pojawił się Swift i już nie musiałem się nad tym głowić/pakować w to padło kasy <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Poszedł Poldek do żyda i spokój <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
no ladne rzeczy,
urocze...
a paruch jak ladnie rysuje serduszka - zdolniacha
to ja musze sie zastanowic czy wrzucac moje fotki
ps. moja rada: nigdy, pod zadnym pozorem nie patrzcie
nikomu na... aparat bo zrobia wam wtedy zdjecie i
jestescie