DAEWOO TICO - forum KlubTico

Dzięki za pomoc i wyjaśnienie, a tak na marginesie to nie orientujesz się może gdzie jest jakiś
dobry i tani szrot w naszym regionie, bo widzę, że jesteś z niedaleka, a jeśli nie dam
sobie z tym rady to będę zmuszony skorzystać z planu "b" i rzeczywiście porozglądać się za
innym reflektorem.

dobry i tani hm.. najlepiej do jasienicy sie przejedz (przed bielskiem) lampe do tico napewno znajdziesz...
a blizej hm nie mam pojecia, szrotow jest dosc duzo trzeba pojezdzic i popytac, z tym ze jak mam cos kupic to mi sie nigdy nie chce i wole do jasienicy skoczyc przynajmniej wiem ze tam to kupie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

witzialem u jedzego zioma spoko rozwiazanie sam tak
zrobilem jest spoko podloga bagaznika podniosla sie
o 2 centymetry ale zato jaka wygoda a to link do
ziomka opisu jak to zrobic pierwszy link to jakie
elementy sa potrzebe
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1
nio a dalej jest opisik krok po kroku

to co paokazałeś w linku to podłoga podniosła się o 7-8 mm, to jest różnica z 2 cm <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Nie o to chodzi - proszę przeczytaj dokładnie pierwszy post. Mi chodzi o to, że dźwignia porusza się minimalnie w osi (luz samej dzwigni w stosunku do osi), przez co trudno ustalić luz. Nie ma to związku z krzywką i w ogóle z ustaleniem pozycji koła pasowego.

Mój sposób ma tę zaletę, że nic nie wpada do środka .

<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
OK; jednak zaręczam Ci, że postępując wg mojego sposobu kołeczek wypadnie max. 2 razy - potem już nawet słoń opanuje sztukę wciskania "do pierwszego ząbka". <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Podobnie jak Leo, jednak mam swój sposób.
Nawiew na max, zimne powietrze prosto w pape.
Przesuwasz na ciepłe i dostajesz po oczach wszelkim syfem. Układ przeczyszczony.
Miłych wrażeń, możesz fajnie zaskoczyć pasażera <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Spaść...nie ma szans by sam zleciał! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ani oryginał ani produkt nieco tańszy (pod warunkiem, ze nie "chińszczyzna")... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Witam
Mam zamiar dokonac naprawy hamulców przednich ( stukaja przy małych prędkościach i stwierdziłem
iż prowadnice pracują zbyt lużno na boki). Czy ktoś z was to robił? Nie chcę kupować całego
odlewu do którego wchodzą prowadnice bo to koszt około 300 zł. Kupilem gniazda prowadnic i
chciałbym je założyć. Proszę o ewentualne wskazówki. gniazda są w odlewie obok elementu nr
7

Mam rozumiec iz kupiłes samo "jażmo"????
Poprostu wykrecasz prowadnice wymotowujesz jazmo wkrecasz nowe i juz...

Ps. Gdzie udoło ci sie zakupic same jażma i jaki to koszt ???

Jaki kupić by nie było problemów? Te 30kilo?
Niepotrzebny taki silny (kosztuje ok. 60-80zł)
Wczoraj zamontowałem najzwyklejszy Slave o sile uciągu 4kg (11,90 zł).
Ważne tylko, aby główka przesuwała się lekko przy
poruszaniu jej ręcznie - musi wrócić do położenia "wyciągnięta"
siłą sprężyny zaczepu zamka (ale tak ma chyba większość siłowników).
No więc podłączyłem i śmiga aż miło.
Klapa otwiera się z pilota - fajny bajer i wygoda.

Najlepszy sposób to na pewno latarka... schowana w schowku, kieszeni drzwi lub bagażniku <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Samo to że w
samochodach które mają instalację od parunastu czy kilkudziesięciu tysięcy kilometrów daje
się słyszeć metaliczny przydźwięk podczas pracy silnika nie wróży nic dobrego. Często gdy
słyszy się silnik już można rozpoznać że jedzie na gazie.

Co do zagazowanych aut- znajomy ma punto 1 generacji i ma przebieg około 250-260tys. Na gazie ma zrobione prawie 200tys i silnik chodzi dobrze(czego nie można powiedzieć o reszcie samochodu)
Widocznie jak sie dba tak sie ma

Calosc ponad 500 zl.

Nie wiedziałem,że tyle można zaoszczędzić,robiąc te rzeczy samemu.[oczywiście trzeba odliczyć koszt części.]

Dowiedzialem sie tez, ze cieknie zbiornik paliwa. Okazalo sie, ze kosztuje u nich (serwis
Daewoo Wroclaw) 315 zl. To chyba lekka przesada pomyslalem.

Ja za sam goły zbiornik, bez czujnika paliwa zapłaciłem w sklepie 260zł.
A te 315 to chyba z montażem????????
Jeśli z montażem,to chyba nie tak drogo.Licz się z tym,że można łatwo pourywać śruby trzymające bak i trzeba rozwiercać.Ale jeśli montaż zlecisz warsztatowi,te sprawy Cię nie obchodzą.

A ja bym zmienił stację benzynową.
Czasem miewałem ten sam problem jak tankowałem ciulowe paliwo.
Po zmianie stacji problem zniknął.

A Przywitałeś się już w odpowiednim wątku?

Pomóżcie. Niedziała mi ssanie. Zapalam silnik i gaśnie dopóki sie nie rozgrzeje.
No to zwiększ obroty na ssaniu i nie będzie gasł. Poczytaj to co jest TUTAJ

Chyba niedziała podciśnienie. Jak to sprawdzić? PS.
A co ma do tego podciśnienie?

Co będzie w zime?
Pewnie zimno i ślisko będzie.
Jak odpowiednio zwiększysz ssanie to będzie OK. Jeśli zwiększysz za mało to nawet jeśli nie będzie Ci gasł teraz to może gasnąć zimą. Ale to tylko minuta roboty, więc ja sobie ustawiam w zależności od pory roku i nie ma problemu. Mało pali i nie wyje.

Powodzenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

W jaki sposób zabezpieczałeś je od środka? Ja mama
zamiar "wpiskać" bitex przez otwory wylotowe w
progach...

akurat ja używałem Bolla i zrobiłem tak jak mówisz tylko ja zużyłem po puszce na jeden próg!!!Dużo tego tam jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

O matko boska!
Mantik, takiemu kierowcy to "kunia i placformę" trzeba, a nie samochód.
Jeśli tak wygląda silnik, aż strach pomyśleć, czego możesz spodziewać się w innych miejscach
auta... Weź to pod uwagę, abyś się zbytnio znów nie zdziwił, gdy zajrzysz tam i
ówdzie.
W innych miejscach nie wygląda już tak źle, bo bardzo dużo rzeczy w ciągu roku posiadania sprawdziłem i wymieniłem. Nie będę wyliczał tu wszystkiego, ale było tego naprawdę sporo, bo lubię mieć zadbane i sprawne auto. Ogólnie stan techniczny obecnie jest ok. Blacharka również, bo lakiernika też odwiedziłem. Z takich "grubszych" rzeczy to ostatnio wymieniłem z tyłu amorki i sprężyny, bo na badaniu technicznym miały sprawność dwadzieścia parę procent. Obecnie czeka do zamontowania po remoncie silnika nowy wydech, a ja oprócz tego jestem na etapie zabezpieczania antykorozyjnego podłogi wewnątrz auta i łatania żywicą i matą w niej otworów po sparciałych korkach. W między czasie maluję też felgi. Poza tym tańczę, śpiewam, wyszywam i lepię garnki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A tak na poważnie to włożyłem już sporo pracy i pieniędzy w to auto, ale nie żałuję ani jednej sekundy mu poświęconej ani jednej złotówki wydanej na przywrócenie mu sprawności. Dlaczego? Na to pytanie chyba każdy użytkownik forum zna odpowiedź. Pozdrawiam.

Dobra rada <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

tyle ze fotki tutaj nic nie dadza.. jedynie bede mogl ci powiedziec czy ladny czy nie
to tak jakbym postawil przed toba np popsuty komputer i powiedz mi na oko co nie dziala?
mozliwosci moze byc mnostwo.. tutaj jest podobnie

Tak wiem masz racje. Kupie nowy i nie bede miala problemow...nie chce mi sie dochodzic do tego co jest nie tak

Śrubą regulacyjną nr 9-chyba że masz luzy na łożyskach 4,5-zębnika.Spróbuj dokręcić śrubę z wyczuciem aby skasować luz.Ksiażka mówi że dokrecicć do oporu i odkrecic o kąt 0...90*,a zębnik powinien sie obracac momentem 0.8-1.3 N.m

Nastąpiła awaria w TICO, a że "awaria jest jakąś okazją..." Znalazłem to forum i jestem!

Witam . Ja "znalazłem" To forum , w trakcie namyślania się - czy warto kupić Tico ! I jestem przekonany że słusznie zrobiłem . Dzięki forum usunąłem w końcu usterkę hamulców (brak wspomagania)- z czym poprzedni własciciel nie dał sobie rady , za co dziękuję tym wszystkim na forum którzy dzielą się swoim doświadczeniem w walce z usterkami w naszych Tikaczach <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Pozdrawiam Wojtek .