czy ktoś mógłby sprawdzić u siebie jak ma być ten pokrowiec od zagłówka założony? Pasuje w obie strony, w jednym wariancie zamek jest bliżej jednej krawędzi (od strony kierowcy) wariant czerwony 1, a w drugim (bliżej pasażerów z tyłu) wariant zielony 2.
Jak to macie ?:D
spinerr
Posty
-
Co dziś dłubałem w tico? (2023 i 2024) -
Co dziś dłubałem w tico? (2023 i 2024)aku wysłany na gwarancji do producenta - wysyłka przez sklep. Jak go wyjmowałem miał coś ~12V, ale następnego dnia w sklepie po nocy pod ładowarką podobno już 10V. Więc chyba pojawił się ten sam objaw co u mnie aku raz działał, a innym razem nie.
Dostałem zastępczy. Jestem pod wrażeniem, nie spodziewałem się, takiego podejścia.
Za 2-3tygodnie będzie decyzja producenta. Tak więc ze sklepu (Auto-Gigant Kraków - punkt przy Stachiewicza) jestem bardzo zadowolony. Zobaczymy co stwierdzi producent, który gwarancje może przyjąć, albo odrzucić.A druga sprawdza przy tym całym zamieszaniu z akumulatorem postanowiłem (wreszcie...) wymontować fotele przednie w celu wyprania (mam oryginalne). Pranie delikatne 30C wstępne + zasadnicze na lewej stronie. Efekty bardzo dobre. Teraz muszę te kółeczka metalowe pozaciskać co nie będzie łatwe. Oprócz tego stelaż kierowcy pęknięcie w trzymaku sprężyny (jeden trzymak urwany, drugi pęknięty), w siedzisku puściło 2/3 zgrzewów listwy trzymającej zaczepy sprężyn z jednej strony. Trzeba wszystko teraz pospawać. Dobrze, że to rozebrałem. Do tego malowanie czarnych prowadnic foteli tylko w miejscach gdzie były śruby do podłogi (zaczynała się korozja od śrub...)
-
Co dziś dłubałem w tico? (2023 i 2024)@leo
Temperatura w garażu zimą między 5-10C. Do tego często tam różne rzeczy porabiałem i wtedy włączałem sobie grzanie do ok 15C. To napewno nie temperatura. Woda przy drzwiach zamarza tylko w wyjątkowo tęgie mrozy trwające kilka dni.... -
BLACKLIST - czarna lista NIEPOLECANYCH części zamiennychNie polecam akumulatora marki Banner. Przeżył niecały rok, będę próbował reklamować.
-
Co dziś dłubałem w tico? (2023 i 2024)Wyciąganie akumulatora. Auto przez zimę nie jeździło (od połowy Listopada do połowy Marca) z uwagi na chore ilości soli na drogach w Katowicach. Akumulator 2 razy podładowywany. Zrobił kilka jazd przez ostatni tydzień i jakby tracił błyskawicznie pojemność maksymalną. Ładowanie jest ok. Akumulator ma niecały rok i jest marki Banner, czyli rzekomo lepszej jakości okazał się fatalnej jakości. Będę próbował reklamować.
-
Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)@tom83ek
6A mocy max to całkiem sporo. Jak się więcej urządzeń podepnie do tego typu wynalazku to ten bieda kabel z tyłu zapalniczki tak się grzeje, że aż mięknie. Warto sobie spojrzeć wtedy na napięcie. 1,5V potrafi bez problemu spaść na tych delikatesowych kabelkach. -
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.Wygląda jak mysz, albo nornica.
Jak zwykle, albo mi nie pasuje, albo przegapiam ten wpis o spotach :/ Może jakieś migający baner u góry strony?
-
Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)@leo napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2020):
No więc rozebrałem radio i długo męczyłem się z wylutowaniem potencjometru, który miał bardzo fantazyjnie powyginane i polutowane nóżki, o dostępie nie wspominając... w końcu po długiej walce z odsysaczem, plecionką, lutownicą i hot-airem wytargałem dziada. Nietypowy potencjometr, z wieloma mikroskopijnymi blaszkami. Wyczyściłem "Kontaktem" i izopropanolem - przestał trzeszczeć. Tu sukces.
Wyciągałeś potencjometr hotem :o ?
O ile dobrze pamiętam, tata w Żuku miał jakieś EVE czy jakoś tak. Niestety słońce i brak komory zmasakrowały te radio jeszcze w latach '00 kiedy Żuk istniał.
Próbowałem ostatnio nowe radio made in china z czytnikiem CD/DVD i Bluetooth i się bardzo zdziwiłem, że kończący żywot Blaupunkt Dakota RCR 127 ma dużo lepszy dźwięk na tych oryginalnych PC-SPEAKERach w Tico. Te radia z China widać są warte tyle ile ważą...
Tak BTW ile powinno być przewodów do tylnych głośników. Wydaje mi się, że 4. Z kostki radia idą zresztą 4, ale w bagażniku w kostce są 3 (kostka tam jest na 4). Dwa są zmostkowane (minusowe) co oczywiście daje dziwne sumy impedancji dla wzmacniacza radia stereo. I nie wygląda, żeby ktoś coś tam przerabiał. Jak to jest u Was?
-
Jak to w końcu jest z tą zmianą biegów w Tico?@likaon napisał w Jak to w końcu jest z tą zmianą biegów w Tico?:
@pacior i w sumie ja to potwierdzę. Mogłem jeździć Tico po zdaniu prawka i się na nim uczyłem jazdy po mieście. Dopiero po zmianie auta zacząłem jeździć dalej. Tico wymaga koncentracji, uwagi, czujności, rozsądku, podstawowej wiedzy o mechanice aut oraz szczęścia :)
Hehe, ja tam wole w działaniu Tico, naciskasz gaz i od razu reaguje liniowo (w nowych autach pedał gazu elektroniczny to jest jakieś nieliniowe cholerstwo, naciskasz i nic, dopiero po chwili zaczyna przyspieszać, i jak tu potem szybko po mieście pomykać?), doskonale słychać silnik na niskich obrotach, i jesteś w stanie tak dobierać obroty szczególnie na niskich prędkościach, że ani trochę nawet nie szarpnie i słyszysz, że bieg trzeba zmienić.
W Tico głównie brakuje przełożenia, żeby szybciej sobie pozasuwać (mocy też :/). Jak wstawisz opony o profilach 90 zamiast 80 to pojedziesz na tych samych obrotach trochę szybciej (jakoś 6-8km/h to wychodziło, już nie pamiętam dokładnie, trzeba sobie przeliczyć), ale na momencie stracisz, mniej więcej tyle ile się na klimie traci. Prędkość trzeba mierzyć GPS, bo licznik w aucie jak pokaże 70 to będzie 71km/h, a nie ~65km/h i można się zdziwić jak Panowie z suszarkami coś częściej machają lizakiem, a nie tylko mierzą :D
Tyle, że nie wiem czy są dostępne 135/90 R12, no i może haczyć przy pełnym skręcie, ale raczej niewiele.Trzeba też pamiętać, że powyżej 110 zaczyna się robić wir w baku, a powyżej ~125 to jest już smok wawelski.
Poza tym od kiedy paliwo podrożało, już mało ludzi zasuwa. Mnóstwo jest takich co jadą 100-110km/h max. Na załadowane Tico idealnie. Nawet można jechać blisko za autobusem wtedy spalanie jeszcze się zmniejsza :), ale trzeba być bardzo czujnym.
-
Jak to w końcu jest z tą zmianą biegów w Tico?@arturbieniek napisał w Jak to w końcu jest z tą zmianą biegów w Tico?:
Martwię się jednak trochę o silnik, zwłaszcza w przedziale 45-50km/h, bo na 3 to będzie ryczeć, a na 4 trochę trzęsie, jakby był za nisko. Zastanawiająca też jest dla mnie 5 przy 60km/h, silnik mi pracuje wzorcowo, ale na forum widziałem, że 5 zalecacie dopiero przy 80km/h.
Tak też to zauważyłem, mam wrażenie, że skrzynia Tico jest zrobiona na 60km/h po mieście (w sumie 50km/h jest mniej więcej od wejścia PL do UE). Te 50km/h wychodzi tak, że wyczucie podpowiada "daj 4-kę", a jak się ją da to "nie nie jednak 3-ka" :D
Gdyby nie brak wyciszenia komora silnika-kabina to nie byłoby tych dylematów jazdy na 3-ce 50km/h.
Nie mniej za niskie obroty i wciśnięty gaz szybko zniszczy silnik. Momenty sił działające na tłok i w szczególności panewki są bardzo duże. Efektem są zniszczone pierścienie, zawory i przede wszystkim panewki. Zdecydowanie lepiej jest mieć większe obroty (nie mówię o jakichś ekstremach) niż za małe. Zbyt małe obroty (bez dokładnego pomiaru obrotomierzem), są łatwo wyczuwalne, jest uczucie drżenia i przyspieszenie wyraźnie niższe. Spalanie vs obroty jest zresztą niewielka różnica, a dla silnika kolosalna. Ludziom się bardzo często wydaje, że jak są wyższe obroty to się szybciej zużyje, a do tego spalanie wyraźnie wzrasta. Intuicja tutaj zawodzi.
W kwestii zaoszczędzenia na paliwie to dobrze sprawdzić czy jakiś hamulec nie trzyma - nawet odrobinkę to jest kwestia min +0.5litra/100km. Opony 135 "żyletki" są ok, zaś 155 (trochę haczą o nadkola przy skręcie) to jest ~+0.7l/100km (145 nie sprawdzałem). Klima to zależy od temperatury, ale przy >30C potrafi podbić 1l, ale normalniej to nie więcej niż 0,5l/100km. Największym jednak podbijaczem zużycia jest częsta krótka jazda. Z tym nic się nie może równać :/. Przy częstych jazdach po 5km to +2-3l/100km, i to zakładając sprawne ssanie. -
Korektor siły hamowania , a hamulce tył ?Co roku mam to samo, ten tył jest tak lekki, że jak ktoś nie siądzie do bagażnika to się koła ślizgają. Diagnosta mi mówił, że musiałby przestawić urządzenie na wagę piórkową :). Teraz tak lekkich aut prawie nie ma i dlatego to tak wychodzi.
Choć raz mi jednak wyszło, że prawy tył źle hamował - faktycznie zacięła się linka w pancerzu z powodu korozji (zamiennik tak dziadowski, że popękała otulina i pancerz skorodował w środku...). Także jak faktycznie będzie źle to od razu to wyjdzie. -
Wymiana głowicy/silnika@leo
Spodziewałem się 180-200kkm -
Wymiana głowicy/silnika@ryszard
i to wszystko na oryginalnej uszczelce? Jeżeli tak to wynik bardzo dobry :) -
Wymiana głowicy/silnika@ryszard
Jaki przebieg w momencie awarii? -
Ładowanie w ticoTo bardzo ciekawe. U mnie nigdy się nie zapaliło ładowanie w trakcie pracy auta, ale kiedy wyciągałem silnik kilka lat temu to oddałem przy okazji do regeneracji alternator i rozrusznik prewencyjnie (normalnie dostęp tam jest fatalny). Szczególnie alternator jest ważny bo może położyć auto np. w jakiejś norweskiej wiosce za kołem podbiegunowym :D
Z reguły mierzy się napięcie. Ale prąd Ci pokaże czy jest ładowanie czy rozładowanie i ile.
Jeżeli przyłożysz sondy miernika i zobaczysz 14.4 na sprawnym akumulatorze w jeżdżonym aucie (czyli stale naładowanym przez auto) i zimnym silniku (brak spadków napięcia z powodu temperatury) to nie ma co mierzyć dalej jest wszystko ok.
Jeżeli zobaczysz mniejsze napięcie to pomiar prądu daje dużo więcej informacji co się może dziać; jaki jest bilans prądowy auta.
Dobrze by było mieć odniesienie "prądowe" od kogoś, u kogo wszystko jest ok.Tak BTW można rozważyć żarówki H4 LED. Prąd płynący przez LED jest dużo mniejszy. Rozwiązało by to kilka spraw tj. mocniejsze światła, dzięki mniejszym spadkom napięcia na kablach, mniejsze prądy przez włącznik przy kierownicy, nie trzeba się bawić w żadne przekaźniki. Pamiętam, że kiedyś mierzyłem napięcie na żarówce mijania i było wyraźnie poniżej nominalnego 14,4V (moc żarówki zależy w przybliżeniu od kwadratu napięcia, przez co trochę mniejsze napięcie daje trochę mniejszą moc ale do kwadratu czyli wyraźniej mniejszą) .
Zdaje mi się jest to jednak formalnie nielegalne. Żeby było musi być homologacja na całą lampę, a to jest rozumiane jako całość tzn. żarówka + reflektor, obudowa itp. No i jeżeli nie było testów z LEDami to nie ma formalnie "papierka". Pytanie czy to jest weryfikowalne? W razie np. stłuczki ktoś może powiedzieć, że został oślepiony bo tico ma LED. -
Ładowanie w ticoTak właśnie za te kostki muszę się zabrać. Masz rację. Możliwe, że u mnie zaczyna się podobna sprawa. W zeszłym roku zaśniedziały styki w zderzaku tył i rejestracja nie była podświetlana. Aż mi policja zwróciła uwagę :). Już same światła mijania są podejrzane bo spadki napięcia na przełączniku (w tico cały prąd idzie przez włącznik, nie ma przekaźnika :O) + cieniutkie oryginalne kabelki to u mnie prawie 2V spadku...
Do tego mam taki woltomierz wpinany w gniazdo zapalniczki. I zauważyłem, że gdy włączę nawiew na max (przy czym silnik auta wyłączony), to napięcie spada o 0,8V na tym mierniku zapalniczki. Jednak spadek napięcia na akumulatorze jest niewielki coś ok 0,1-0,2V. Czyli na kablach i stykach traci się zaskakująco dużo.
Chyba czeka mnie czyszczenie wszystkich złączy. -
Ładowanie w ticoAmperomierz w zwykłym "multimetrze". Najpierw luzuję klemę (minus bezpieczniejszy, nie zrobi się przypadkowe zwarcie z obudową w trybie amperomierza). Jedną sondę miernika mocuje się do klemy (da się po poluzowaniu skręcić śrubką trwale z sondą). Potem odpalam auto. Następnie druga sonda do akumulatora - nie musi być trwale, jak się ma lepsze sondy to ostrzem przyciskam do zacisku akumulatora, (druga już przykręcona do klemy) i podnoszę klemę z akumulatora, pomiar, zakładam klemę.
Można tak bez problemu mierzyć. Trzeba przynajmniej jedno mocowanie solidnie zmontować bo nie ma najmniejszych szans utrzymać tego w palcach. Uwaga, należy mieć na uwadze, że nie może być przerwy w obwodzie akumulatora, gdy pracuje silnik nawet na chwilę, bo się pojawią stany nieustalone, może za bardzo podskoczyć napięcie na regulatorze i popali diody. Tak samo nie należy startować silnika przez amperomierz który ma max 10-20A (ampery przy rozruchu idą w setki w przeciwnym wypadku natychmiast się spali w multimetrze ten obwód z drutem oporowym) i po amperomierzu.
Instrukcje wszelakie zwykle podają, że napięcie z obciążeniem na akumulatorze to ma być ok 14,3-14,8V (do takiego napięcia ładuje się akumulatory kwasowe). Przy takim napięciu akumulator się nie nie rozładowuje nigdy. Aczkolwiek jak to w praktyce wygląda nie wiem. Czy obciążenie znaczy też bardzo prądożerną dmuchawę? Tego nie ma napisane (np. Trzeciak).
Jeszcze trzeba zwrócić uwagę i pomiar należy robić na zimnym silniku (Wg właśnie Trzeciaka jest duża zależność od temperatury).Trzeciak podaje jeszcze jedną wskazówkę:
Z tego wynika, że jeżeli prąd ładowania (chyba chodzi o prąd płynący przez alternator)
ma wynosić 20A. 20A * 14V daje 280W. Dużo. Czy nie za dużo? Spróbuję oszacować:Żarówki przód 2x55W/14V + tył 2x5W + pozycyjne 4x2W /14V=~9,2A
Teraz trzeba doliczyć na wiatrak nawiewu na najniższym biegu myślę, że 1-3A (10W-40W?)
Zapłon nie mam pojęcia ile doliczyć. Ale pewno niewiele.
Jakieś żaróweczki tablicy, radio, znowu z 1-2A.
Czyli z 11-14A idzie lekką ręką. Z 2-3A na ładowanie po starcie silnika też pójdzie. Czyli te 20A Trzeciaka może być zasadne, ale raczej nie zakłada wiatraka dmuchawy chłodnicy.
Alternator był w regeneracji ok ~3 lata temu, więc nie jakoś dawno (podobno kończyły się szczotki)
Czy ktoś też mierzył jak to wygląda siebie? Właśnie prąd do akumulatora?
-
Ładowanie w ticoPrzy okazji wymiany aku mierzyłem prąd ładowania. Zauważyłem, że przy dmuchawie na max, włączonej kilmie (czyli pracujący prądożerny wiatrak chłodnicy silnika) i włączonych światłach mijania. Jest rozładowanie ok 0.3-0.5A zamiast ładowania (na większych obrotach rozładowanie 0.05A-0.1A).
Bez klimy, ale z pracującym wiatrakiem chłodnicy (niże obroty, klima je podnosi) rozładowanie to jest już ok 2A.
Bez wiatraka chłodnicy, same światła+dmuchawa jest oczywiście ładowanie.
Czy też tak macie? -
Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)Wymiana akumulatora. Stary 4Max 35Ah ecoline pożył coś około 4 - 5lat. To i tak lepiej niż Bosch który pociągnął ok 3 lat. Teraz zaszalałem i będzie Banner P4026 40Ah (wersja japan lub asia na cieńkie klemy, bez stopki), ciekawe czy przeżyje auto?
EDIT:
Jeszcze nie napisałem na czym polegało zepsucie starego akumulatora. Otóż wyglądało na samorozładowanie jednej celi. Zdjąłem tą klapkę z labiryntem do odzysku pary (trzeba było dość mocno podważyć) i w jednej celi było trochę mniej elektrolitu. Przy ładowaniu nie gazowała, ale wszystkie inne gazowały. Po ładowaniu dało się wprawdzie silnik odpalić, ale po kilku godzinach napięcie wracało do 10,2-10,5V. Przy czym, gdy włączyłem żarówki mijania to świeciły kilka godzin zanim prąd zaczął spadać. Prawdopodobnie więc samorozładowanie jednej z celi. -
Tico na żółtych blachach. Kolejny Skarb Narodu :-)Wczoraj widziałem Tico na żółtych blatach w Katowicach. Rejestracja SK czyli lokals. Mało do rowu nie wjechałem :). Nic o żadnym fanie z Katowic nie słyszałem. Ktoś się przeprowadził?