Z tym, że u mnie różnica jest w momencie. W mocy nic się nie zmieniło, przynajmniej na to co obserwuję.
Różnica jest tak duża, że przestaję zauważać kiedy klima pracuje, a po jej założeniu, już ponad dwa lata temu zauważyłem, że sprężarka obciążała głównie momentem - tico wolniej przyspieszało, a teraz to się jakby zmniejszyło.
spinerr
Posty
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019) -
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)Lepiej wykręcić tylko tylni. Wykręcenie tłumika z kolektora/katalizatora spowoduje konieczność czyszczenia wylotu (jest bardzo ciasno, trzeba pilniczkiem szorować, trwa to ok. 45minut i nową uszczelkę z plecionki (zamienniki nie zawsze pasują) Ja tłumik tylny miałem całkiem pusty, no może kupka rdzy w nim była, poruszając nim w aucie, aż grzechotało. Po wykręceniu tłumika tylnego (z samym tylko środkowym) nie było u mnie nic głośniej - dokładnie tak samo, za to po wykręceniu środkowego od katalizatora już się działo :)
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)Dużo mają oryginalnych części do Tico?
Dużo. I to takie użytkowe, zużywające się, jak. np. zderzak. W dodatku mają opcję ściągania z Korei. Pewne rzeczy mają w magazynie inne skądś ściągają do kilku dni, wtedy jest wyraźnie drożej. To czego nie mają to części do klimy. Wydech też mają, ale ja już musiałem włożyć ten zamiennik. Niestety marki tłumika nie spisałem, ale jak wskoczę pod auto to podam. Trochę mnie zmylił ten auto-truck ze Szczecina który miał mieć oryginał, a na miejscu okazało się, że zamiennik, choć specjalnie dzwoniłem się zapytać o to. No cóż sprzedawcy części i samochodowych i samych samochodów w Polsce niemal zawsze kłamią i kombinują, albo mają to gdzieś. Jak przyjechałem do tej Pragi wszystko czekało już na mnie spakowane, żadnych kombinacji.
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)Sobota i wymiana wydechu. Niestety na zamiennik który dostałem z auto-trucka ze Szczecina, a miał być oryginał. Zamiennik zupełnie nie pasował, choć na oko wyglądał tak samo. Musiałem go giąć. Masakra.
Po wymianie moment w Tico wzrósł tak ze 20%. Szok, jakbym inny silnik włożył. Moment wzrósł głównie na wyższych obrotach, ale na niższych też. Stary tłumik tylny był już dziurawy, a w środku nie było niczego, pusto na wylot. Zapewne ciśnienie na kolektorze wylotowym wzrosło i dało to, aż taki efekt.
W kolejce do malowania już czeka zderzak który przywiozłem wczoraj z Pragi ze sklepu czdrafel. Gdyby ktoś się tam wybierał po jakieś części to mają parking przed sklepem i można zaparkować Tikiem w środku miasta w niebieskiej strefie (tylko dla mieszkańców) :), mogą też sprowadzać części z korei, ale 100% gwarancji nie dają, że się uda. Kontakt ze sklepem tylko przez Skype lub telefon, maile bez odpowiedzi. Po angielsku da się bez problemu dogadać. -
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)ogólnie jest mało rdzy w tym aucie. Praktycznie nie jeżdżę w deszczu, a zimą w soli i daje to bardzo dobre rezultaty.
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)@Piotrek9214
Chyba, aż tak nie przywaliło. Drzwi wszystkie chodzą bez problemu, ale szczeliny posprawdzam, choć nic mi się nie rzuciło w oczy. Ta blacha do której są przykręcone pochłaniacze energii zderzeń raczej nie dobiła do auta.
Tak to teraz wygląda:
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)hmm, a całka to nie jest jakiś wytrych prawny, żeby nie wypłacać więcej niż? Da się potem dochodzić dalej odszkodowania? Np. na drodze cywilnej?
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)Dziś stała się rzecz straszna - Tico dostało strzał z tyłu.
Jakiś dziadek w aucie z który był w stanie gorszym niż przeciętne auto na złomie. Twierdzi, że nie widział, ale moim zdaniem hamulce nie zadziałały. Policja go wypuściła -odjechał +mandat dla niego, chyba złoże zażalenie na nich, że taki wrak nie budzi zastrzeżeń i może dalej jeździć.
Zderzak wgnieciony, pochłaniacze energii wgniecione oba. Poza tym przetarcie na drzwiach tylnych. Niebawem przyjedzie rzeczoznawca. Ciekawe na ile wyceni Tico '98 i czy wyjdzie całka ?
Mam szansę oryginalne części dostać? -
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.Po co to otwierać po kolei w paincie i klikać jak można jednym poleceniem machnąć wszystkie zdjęcia. Ile by ich nie było... Kilkanascie sekund i gotowe :)
-
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.Foty:
Powrót :)
P.S.
Gdyby ktoś chciał na przyszłość zmieniać rozmiar masowo i używał linuksa to dla niego:for file in *.JPG; do convert $file -resize 2000 zlosnik-$file; done
Trzeba mieć imagemagicka.
-
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.error: maksymalny rozmiar pliku 2048KB muszę je odchudzić :).
Fotki mają po 7,8MB jak to z cyfrówki. -
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.@Piotrek9214
Dotarłem, dotarłem, jeszcze wczoraj :) Tico już zimne w garażu.
Przed Częstochową był kolejny wypadek tak, że oba pasy stały. Naszczęście dało się krótko objechać. Gdyby ktoś jechał na Śląsk z tego kierunku to polecam wybrać wariant przez Kielce, Wolbrom, Olkusz. Jest bliżej i drogi w lepszym stanie. Krajowa 1, a w szczególności jej prawy pas do Częstochowy jest w fatalnym stanie. Dużo lepiej jechać przez Kielce.
Gdzie wrzucić zdjęcia? -
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.Ja się wybieram. Ale nie wiem czy dojadę na 10:00. Koło 11:00 pewno będę. Nie za późno?
-
SPOTY - 4 czerwca 2023 r.Ja się zastanawiam czy przyjechać. Choć to dość daleko z Katowic.
Można? -
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)@leo
Mi by to też nie przyszło do głowy, gdyby nie to, że jak się tym obraca to czuję, że tam coś lata - jakaś kulka chyba? No i jak go obróciłem do góry nogami to działa inaczej. Chyba kupię nowy i obadam jak to ma być :) -
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)@leo
Mój zawór PCV zachowuje się tak jakby przepuszczanie zależało od pozycji w jakiej jest umieszczony. Dajmy na to, że jak dmuchnę od góry to nie leci, ale jak go obrócę do góry nogami i dmuchnę od dołu (ten sam wylot) to leci.
Tak to ma działać? Jakby była tam kuleczka która nie ma sprężyny i w zależności od położenia zatyka lub nie wylot. -
Wymiana lewej półosi- co przygotować?Jakie były objawy padniętego przegubu?
Padła osłona przegubu i smar wyleciał? Czy coś innego? -
Tico na dłuższą podróż.pompa paliwa nowa, niedawno była nowa. Zamontowałem Engitech czy jakoś tak (marka intercars, nic lepszego nie mogłem znaleźć, a 20 letnie oryginały nie ma sensu kupować), stara pojeździła z autem przez 94kkm. Zakończyła, żywot tak, że sączyło się paliwo przez ten otworek techniczny, a potem już zaczęło niemal kapać, no i wymiana (całość trwała spokojnie przez jakieś 2kkm). Po rozebraniu okazało się, że membrana była popękana.
Niestety daleko od domu (jakieś 600km za kołem podbiegunowym) każda prosta z pozoru usterka może załatwić auto, łożysko w kole, chłodnica, uszczelka, hamulec. Nie ma żadnej możliwości pomocy, koniec jazdy i koniec auta.
Modułowi się przyjrzę. Co dokładnie pada? Uszczelniacz i zalewa olejem, czy sama elektronika?
Pomysł z korkami na przewody ham. super.
Sam silnik ma sporo nowości od remontu w zeszłym roku:
-nowy rozrząd,
-wszystkie nowe uszczelniacze, oprócz modułu zapłonowego, tam nie wiem co się dzieje.
-nowe sprzęgło, valeo
-skrzynia otwierana, kilka łożysk nowych, wymiana kartera od strony sprzęgła.
-nowe gumy na przegubach zew.
-nowa miska olej.
-nowa pompa paliwa(od niedawna)
-nowe wahacze przód, żeliwo.
-dwuletnie opony (teraz 3 rok)
-alternator + rozrusznik po regeneracji.
-nowy stabilizator (stary miał rdzę na gwincie).
-klima - już wcześniej (trzeci sezon)
-nowy element woskowy od ssania.
-nowe tłoczki przód (teraz będzie już 4 rok)Ostatnio sprawdzałem zaworki w tym zawór PCV który może rozszczelnić silnik.
Do zrobienia:
-wydech; stary już się rozpada, zmienia głos, tłumik grzechotka, nie mogę z tym jechać.
-chłodnica, dawno bym wymienił, ale nie wiem na co. Te które widziałem były o połowę cieńsze.
-hamulce, wymiana przewodów. Chyba już nie zdążę. Zrobiłbym miedź.
-uszczelka pod głowicą, komuś to padło kiedyś?
-no i te łożyska przód, jak padnie po drodze to bez prasy raczej nic nie załatwię... .
-inspekcja aparatu zapłon (i ew. zabranie ze sobą drugiego)
-inspekcja przewodów paliwowych (i ew. zabranie ze sobą rolki)
-lampy przód, są strasznie słabe.
-inspekcja hamulców przy zmianie kół.
-inspekcja cięgien: sprzęgło gaz, itp.Realnie mogę zrobić dwie, trzy rzeczy z tej listy do końca czerwca: wydech, uszczelka, łożyska, z resztą będę musiał sobie radzić w razie czego.
Znam te kraje od strony kolejowej i gdyby np. auto padło na północy Finlandii, to zawsze można wspomóc się np. autokuszetami na południe, do Helsinek przyjechałbym sobie lawetą. Najgorzej gdyby coś poleciało na samej Północy. To byłby koniec, w cholerę daleko, ok 3tyś km w jedną stronę (zakładam część podróży promami), jak na Gibraltar tylko bez ludzi. Taka samo, źle w Norwegii. Jest tam drożej niż w centrum Zurychu.
Poza tym są assistance z holowaniem do domu z całego obszaru UE indywidualne lub grupowe(jak się nazbierają auta w rejonie to laweta wyrusza). Ile to może kosztować dla Tico? Macie pojęcie? Głównie zależałoby mi na holowaniu pod garaż.
-
Tico na dłuższą podróż.Planuję (może nic z tego nie wyjść) podróż dookoła Skandynawii. Co waszym zdaniem może w Tico paść w czasie takiej podróży lub co należy zabrać ze sobą w razie czego? Do przejechania ponad 6kkm. Moje Tico ma >94kkm.
Na pewno muszę wymienić:
-wydech, obecnie stary rozpada się zmienia się powoli głos jak z tłumikiem sportowym, a do tego jest grzechotka w tłumiku gdy potrząsnę (gdzie kupić nowy?)
-łożyska kół z przodu na wszelki wypadek (tył już jest nowy)
-uszczelka pod głowicą, w Tico jest papier i może się rozciec.
-przydałoby się chłodnicę, ale jakoś nie mogę znaleźć nic sensownego.Co padało w tych autach przy intensywniejszej eksploatacji?
-
Przekładka klimatyzacji w Daewoo Tico@pacior
Weź ten skraplacz i pojedź do jakiejś firmy która zajmuje się klimą. Zrobią Ci nową na wzór starej. Szkoda czasu na spawanie tego - to nigdy nie będzie dobrze działało. Jak nie masz znajomego z maszyną do klimy i tanim R134a to się nie opłaci, lepiej ten czas przeznaczyć na blacharkę, to jest trudniejsze.