Wysłałem do nich e-maila.
"Posiadam tytułowy samochód. Czy jest możliwość zamontowania tego w Państwa serwisie w aucie? Nie bardzo się na tym znam i nie mogę znaleźć komputera." :)
Posty napisane przez spinerr
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Jeżeli chodzi o sprzęgło to moje bardziej szumiało - tak jakby pocierać metal o metal. Było to niezależne od temperatury, czasu jazdy i pojawiało się tylko przy wciśniętym sprzęgle.
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Czeka cię więc albo wymiana całej skrzyni biegów lub wymiana obudowy sprzęgła. Raczej z wymianą pokrywy nie będzie łatwo bo w niej osadzone są wałki skrzyni biegów i trzeba będzie uważać aby czegoś nie poprzestawiać.
Mam w rodzinie mechanika samochodowego, dla niego to codzienność (no może nie Tico :)). Dlatego wymiana obudowy. Podobnie jak Ciebie bardzo go to zdziwiło, że ta tuleja jest niewymienna i do tego aluminiowa.
Być może były różne edycje tych skrzyń, ta z gumtree wygląda jakby tuleja nie była częścią obudowy, może jest stalowa?
Nową skrzynie widziałem za ~500zł w Polpartsie, a używanych nie chcę skoro moja ma tylko 90tys.km.Łożyska wyciskowe sprzęgła SACHS mają czarny środek, czyli te mogą już być z warstwą teflonu. Chyba warto w takie zainwestować?
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Patrząc na dodane dziś przez ciebie zdjęcie wygląda na to, że łożysko wyciskowe sprzęgła przesuwane jest (przez widełki włączania sprzęgła) po tulei, która stanowi część aluminiowej obudowy sprzęgła (lub po tulei stalowej wciśniętej w tą obudowę).
Właśnie po tulei aluminiowej, która jest częścią obudowy. I tu jest problem, gdyż w wypadku jej uszkodzenia trzeba wymienić całą obudowę.
Przeglądałem katalog i nie znalazłem w nim niczego co mogło by być tuleją oddzielaną od obudowy. -
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
U mnie to wyglądało tak, że choćby nie wiem jak pomału puszczać sprzęgło zawsze było takie łup i szarpnięcie, im większy bieg tym słabiej. Tak samo ze wstecznym. Łożysko odezwało się niedawno, dlatego wymiana. Luźno zakładałem, że powodem łupnięć były uszkodzone sprężynki w tarczy sprzęgłowej, albo wieloklin, albo linka ze sprzęgła (choć stopą nie wyczuwało się, żadnych przeskoków podczas puszczania sprzęgła), a tu takie coś... . Ilość oleju w skrzyni była prawidłowa.
Póki co poszukuję 24711-78b00 "obudowa sprzęgła tico". -
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Widać, widać, ale uderzanie sprzęgła jest od kiedy mam to auto, jakieś 3 lata przed tym zanim łożysko wyciskowe sprzęgła się odezwało. Czyli może już dużo wcześniej się rozpadało, ale bezgłośnie.
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Nie wiem jak to się nazywa. Poniżej zdjęcie.
Przeglądając zdjęcia różnych łożysk wnioskuję, że chyba jednak tego rowka tam ma nie być, a wyrzeźbiło go padnięte łożysko.
Na pewno to nie jest typowa usterka. Nic sensownego w internecie się nie pojawia.
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
No jest to ciekawe, auto ma <90tyśkm, a łożysko i całe sprzęgło jest valeo, ze znaczkami Daewoo czyli z pierwszego montażu. Swoją drogą dziwne, że w tym łożysku nie ma teflonu od wewnątrz tam gdzie się styka z aluminiową obudową.
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Dobra, wygląda na to, że muszę kupić w całości obudowę sprzęgła: 24711-78b00
-
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Trochę się opóźniło, ale już wiadomo dlaczego są te uderzenia przy puszczaniu sprzęgła. Łożysko jest osadzone na takim trzpieniu wychodzącym ze skrzyni. Ma on karb gdzieś w połowie długości. Niestety z jednej połowy jest starty na gładko... . Czy ktoś tak miał?
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
Z dołu silnika od strony sprzęgła jest prostokątny otwór na śrubokręt. Za żadne skarby nie próbuj innych metod... .
Z kluczem może być problem, ciasno, łatwo porysować lakier. -
RE: Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
@ryszard powiedział w Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?:
@spinerr powiedział w Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?:
. Wyleci cały silnik bo tak jest łatwiej i szybciej niż odzielanie skrzyni.
Rozumiem, że planujesz wyjąć nie sam silnik tylko silnik razem ze skrzynią - ja tak robiłem. Na zewnątrz łatwiej jest łączyć silnik ze skrzynią niż skrzynię do silnika w samochodzie.
Tak, dokładnie podobno jest łatwiej, pomimo konieczności rozmontowania klimy.
Pytanie brzmi co zrobić przy okazji?
Planuję:
-wymienć rozrządJeżeli, kończy się okres eksploatacji paska warto to zrobić bo będziesz miał komfortowy dostęp do rozrządu.
Właśnie tego nie wiem, dlatego wymiana.
-chłodnica jest cała w kamieniu (ale na jaką? W necie widziałem do Tico, ale chłodce różnią się grubością radiatora... .
Zgadza się zamienniki mają inne lamele (radiator). Używałem przez kilka lat chłodnicy zamiennej (zamontowana była nowa) - częściej załączał się wentylator w lato, zwłaszcza na postoju.
Oryginałów brak,
Mam na zbyciu.
-poci się skrzynia biegów przy wybieraku. Na necie znalazłem nówkę za 600zł, ale może da się to łatwo naprawić
Do wymiany masz tulejkę wałka zmiany biegów. Sama tulejka nie jest droga (ok 20 zł), gorzej z jej wymianą bo trzeba wymontować wałek zmiany biegów.
Jeżeli da się to zrobić w kilka godzin i nie rozleci się po 3 miesiącach to spróbuję zrobić. Tak samo z chłodnicą. Początkowo myślałem kupić jakiegoś nissensa ok 200-300zł. Ale skoro warto spróbować odkamienić to chyba nie ma co tego ruszać? Z zewnątrz chłodnica nie jest zniszczona.
-Pompa wody? Skoro jest kamień to może od razu też ją wymienić?
Możesz zmienić pod warunkiem, że zamontujesz pompę nie gorszej jakości.
Możesz też zrobić odkamienianie całego układu chłodzenia przed wyjęciem silnika.Chodzi o to, że boję się, że po odkamienianiu po kilku miesiącach auto się rozcieknie, ale może przesadzam?
Póki co poci się i kapie po długim postoju gdzieś z okolicy gaźnika. Nie mam pojęcia z czego, może ssanie automatyczne?-konserwacja. Co się da bez silnika.
-wymiana łożyska w kolumnach amora bo któreś zgrzypi, a to kończy się pękaniem sprężyny.Może wystarczy oczyszczenie i przesmarowanie - łożyska kolumny są bardzo drogie.
Zobaczymy
-zdjęcie głowicy bo lekko sie poci?
Wycieka płyn chłodniczy przez uszczelkę pod głowicą? Upewnij się czy na pewno. Silniki w Tico to bardzo dobra i trwała konstrukcja. Ja nie rozbierałem jeszcze silnika a auto ma przejechane 241 tyś km.
Źle napisałem, chodzi o pokrywę głowicy. Moje auto ma <90tys.km. Wiem, że to nie wiele dla tego silnika (co innego karoseria). Potwierdza to katalizator. Ostatnio na przeglądzie pokazał 0,0-0.2 CO. W ogóle nie śmierdzi spalinami. Aż się diagnosta dziwił, że to na gaźnikach... .
-inspekcja alternatora i rozrusznika?
Zdecydowanie warto, zwłaszcza rozrusznika do którego dostęp jest dużo trudniejszy niż do alternatora, choć alternator też nie jest łatwo wyjąć. Sprawdzić stan szczotek, łożysk, przesmarować mechanizmy.
-co jeszcze?
Warto jeszcze:
- przejrzeć stan uszczelek w tym uszczelniaczy wału korbowego i wałka rozrządu i w razie potrzeby wymienić
- zakonserwować czujnik ciśnienia oleju
- wymienić miskę olejową jeżeli jest mocno lub nawet średnio skorodowana (przed wymianą, nową miskę zalecałbym od zewnątrz dodatkowo pomalować)
Trochę schodzi farba, ale moim zdaniem nadaje się do pomalowania.
- korzystając z dobrego dostępu oczyścić silnik, wymienić skorodowane śruby i nakrętki (zwłaszcza kolektora wydechowego) na nierdzewne (pod warunkiem że da się je jeszcze odkręcić - nie warto ryzykować ukręcenia śruby).
To robię nieustannie :).
- nie wiem jaki przebieg ma twoje auto, ale jeżeli ponad 200 tyś km to oprócz wymiany uszkodzonego łożyska oporowego zmieniłbym tarczę i docisk sprzęgła.
Generalnie to problem jest taki, że oprócz tego zgrzypienia jest jeszcze wyczuwalne uderzenie przy puszczaniu sprzęgła. Nieważne jak wolno by to robić zawsze łupnie. Zakładam, że to od tarczy, a nie np. jakiegoś wieloklina.
-
Wymiana łożyska w sprzęgle i wyjęcie silnika, co zrobić przy okazji?
Łożysko oporowe jest coraz głośniejsze. Zbliża się czas jego wymiany. Wyleci cały silnik bo tak jest łatwiej i szybciej niż odzielanie skrzyni.
Pytanie brzmi co zrobić przy okazji?
Planuję:
-wymienć rozrząd
-chłodnica jest cała w kamieniu (ale na jaką? W necie widziałem do Tico, ale chłodce różnią się grubością radiatora... . Oryinałów brak, a ja muszę mieć dobre chłodzenie, żeby w upały klima się nie wyłączała od zbyt wysokiej temp silnika).
-poci się skrzynia biegów przy wybieraku. Na necie znalazłem nówkę za 600zł, ale może da się to łatwo naprawić
-Pompa wody? Skoro jest kamień to może od razu też ją wymienić?
-konserwacja. Co się da bez silnika.
-wymiana łożyska w kolumnach amora bo któreś zgrzypi, a to kończy się pękaniem sprężyny.
-zdjęcie głowicy bo lekko sie poci?
-inspekcja alternatora i rozrusznika?
-co jeszcze? -
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
Mam nadzieję, że można to nanosić pędzelkiem, a nie kompresorem bo prąd w garażu będzie po zimie, a teraz agregat wypożyczony, kompresora brak... .
Dobra, a potem? Co dawać na podkład epoksydowy? Ta plastyczna konserwacja jak się nazywa? -
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
Dziś się załamałem. Postanowiłem załatać 1cm dziurę w podłodze. Finał jest taki, że mam dziurę co najmniej 5cm! W dodatku przeszło do komory progowej i do przestrzeni w obszarze nadkola (tam gdzie kończy się podłoga i zaczyna wspinać do góry. Zbiegają się tam różne blachy które, uwaga są zgrzewane punktowo!!!) Zupełnienie nie wiem jak się dostać do tej przestrzeni. Dziurka tam ma może 3mm. Jak tam mam wejść, żeby usunąć chore tkanki :p?
Swoją drogą planowałem usunąć konserwację szczotką drucianą do wiertarki, ale się nie da. Konserwacja ma grubość 2-4mm i składa się z 2 warstw: czarnej zewnęrznej i białej grubej. Strasznie plastyczne to jest, ciągnie się jak guma balonowa. Wygląda na to, że będę musiał na to nanosić konserwację, ale jak dobrze zrobić ? Muszę dać podkład (jaki dobry bo chyba nie minia), a potem co?
Poza tym lewy błotnik po stronie pasażera na złom. Jest zardzewiały na długości co najmniej 10cm. Pod farbą. Zamienniki są coś warte? Oryginałów raczej nie dostanę. -
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
Osobiście testuję obecnie przemysłową farbę antykorozyjną, stosowaną też na rdzę, przeznaczoną do zabezpieczania zewnętrznych konstrukcji stalowych
A jak dobierasz odcienie? Czy jeździsz autem w ciapki?:>
-
RE: Usunięcie korektora siły hamowania
Na co dzień jeżdżę autobusem miejskim zawodowo więc zachować się na światłach raczej potrafię.
Pytanie czy w autobusach korektory działają prawidłowo, bo jeśli tak to chyba niewiele to daje.
Myślę, że brak korektora wyjdzie przy pierwszych przymrozkach, albo na autostradzie gdzie trzeba będzie ostro przyhamować przy 130km/h.
Swoją drogą jak to jest się przesiąść z przegubowego Solarisa do takiego maleństwa jakim jest tico? :) -
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
Ja konserwację drzwi robię robię w taki sposób. Nie wiem czy dobrze bo się na tym nie znam, ale mam nadzieję, że coś da.
-Pędzel z w miarę twardym włosiem czyszczę od środka drzwi.
-odkurzanie od środka, pędzelek poruszył wcześniej brud i teraz da się go wciągnąć do odkurzacza
-mycie spodów drzwi opryskiwaczem z benzyną ekstrakcyjną od środka.
-Pędzel i szorowanie dołów
-Mycie benzyną ekstrakcyjną
-Mniejszy pędzel i szorowanie dołów wraz z trudno dostępnymi wnękami w przednich drzwiach
-Mycie benzyną ekstrakcyjną
-Środek do usuwania substancji smolistych w sprayu.
-Mycie benzyną ekstrakcyjną.
-Czyszczenie drzwi na zewnątrz od dołu
-Jeszcze jedno płukanie b.ekstrakcyjną. Teraz benzyna powinna wypływać czyściutka.
-Suszenie 1 dzień
-Malowanie od wewnątrz i zewnątrz ciepłym Brunoxem Epoxy (podobno app r-stop lepszy, ale ciężko to kupić, a brunoxa już miałem)
-Powtórka malowania po ok 1godzinie
-Jeszcze jedna powtórka.
-Co najmniej dwa dni na wyschnięcie (nie może zamoknąć bo Brunox spłynie).
-I tu nie wiem, malować czymś wierzchnim? Nie bardzo wiem czym?
-Po kilku dniach posmarowanie wszystkiego od środka smarem do lin (taki do wind, suwnic do pracy na zewnątrz z wilgocią).Na jedne drzwi wychodzi ok. 1litr benzyny ekstrakcyjnej. Czyli ok. 6zł.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
Wiercenie odpada, jest to metoda inwazyjna, a ja nie jestem w stanie tego potem właściwie zabezpieczyć przed korozją.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
Możliwe, że przesłali mi wersje do Matiza z tej Rumunii - do tico potrzebne jest jedno przegięcie po wewnętrznej stronie, a ja miałem dwa i musiałem to skrócić. Nie mniej czy przegięcie po zewnętrznej stronie jest czy go nie ma i tak się leje po aucie :/. Przez jakiś czas miałem ten ucięty kawałek wstawiony w wylot tak, że kierowało skropliny na dół, ale to nic nie dawało.
Rurka miedziana ok, tylko nie ma jej jak zamocować (jak i każdej innej). W ścianie grodziowej w okolicy rurki nie ma żadnego otworu gdzie można by się zaczepić.