@ryszard
Super rewelacyjna robota!
Podziwiam za włożoną pracę i osiągnięte rezultaty.
Tego wszystkiego nie można przeliczać na pieniądze.
To, co pisał Leo, jeżeli chce się zachować samochód, ma się narzędzia i smykałkę do takich prac, to całość jest naprawdę tego wszystkiego warta.
Podam też mój przykład.
W żony Corsie C jest do wymiany uszczelniacz wału korbowego od strony skrzyni biegów.
Byłem z tym problemem u mechanika w celu określenia zakresu prac i wstępnej wyceny.
Mechanik powiedział, że uszczelniacz kosztuje max. 50-60zł, jednak aby tam się dostać musi zdemontować skrzynię biegów i sprzęgło. Ponieważ samochód ma przejechane 198kkm, to z dużym prawdopodobieństwem kompletne sprzęgło też będzie do wymiany, bo to jedna i ta sama robota.
Aby nie zanudzać, Koszt kompletnego sprzęgła to ok. 950zł, 50zł uszczelka wału, robocizna min. 600zł. Dodatkowo dowiedziałem się, że przy okazji demontażu może się okazać, że coś jest jeszcze do wymiany lub naprawy, że trzeba dodatkowo zarezerwować ok. 400-500zł.
Tak więc głupia wymiana uszczelki w konsekwencji może mnie kosztować ok. 2.000zł.
Co gorsza, samochód wcale nie zyska na wartości nawet 1zł.
Dlatego też uważam, że jeżeli ktoś ma możliwości i potrafi coś zrobić przy samochodzie, to tym bardziej chylę przed nim czoła, szczególnie, że spora część ludzi określi te naprawy, jako kompletnie nieopłacalne.