Zależy jak wycenią wrak
W tamtym roku kumpel za zgnitego, ledwo jeżdżącego malucha z 88r dostał 1100zł. Czego nigdy by nie dostał na giełdzie, chłopak do dzisiaj dziękuje kolesiowi za to że wjechał mu tirolotem w tył. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Także nie wydaje mi się żeby zabrakło na drzwi. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />