MOTOMANIA... i nie tylko

już się wyjaśniło...
ten cały zaks okazał się sachs, ty że ja to bardziej z
francuska czytam czyli sasz i dlatego nie bardzo
kumałem co to za fima zaks
a komplet okazał się nie do końca niemiecki bo tarcza
sprzęgła jest japońska (aisin)..
ps. poprosze mokry "mode on" w celu zamknięcia tematu

Na przyszłość to takie tematy dawajcie na kącik SS

Mam do Was pytanie, co zrobić ze starym, niepotrzebnym akumulatorem samochodowym? Zalega mi taki
klamot w garażu, chciałbym się go pozbyć w sposób nie powodujący zagrożenia dla środowiska
naturalnego. Czy znacie jakieś miejsca w Warszawie, gdzie można oddać stary akumulator (ale
nie kupując jednocześnie nowego)?

www.utylizacjaelektroniki.pl - sprawdzona firma, z gwarancjami, certyfikatami i w dodatku przyjadą do Ciebie po ten akumulator.

Powoli bede sie ogarnial do kupienia jakichs alusów do naszej Asi i tak sie zastanawiam co kupic
(firma) bo nie chcialbym kupic jakiejs kichy?
Czy to jest dobra felga czy raczej taka sobie?

Raczej taka sobie. Firma jest hmm... pozwól, że użyję porównania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jeśli kupujesz żel do golenia w Tesco stoisz przed wyborem: albo kupisz selfmark Tesco, czyli jakieś tam Tesco Dobra Cena, albo kupisz Gillete, czy innego Palmolive. Owszem i jedno i drugie to produkt, który ma do spełnienia te same założenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i te same oczekiwania są w nim pokładane. I mogą je spełnić, ale : Palmolive czy Żylete <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> będzie ładniej pachniało, lepiej się spieni i da dużo lepsze pokrycie, a poza tym nie podrażni Twojej skóry. Z Tesco Dobra Cena tej pewności nie masz. Może być dobrze, ale nie musi. Tak samo jest z tymi felgami. Możesz kupić te felgi, które pokazujesz, albo odłożyć jeszcze parę złotych i kupić choćby wspominane na początku wątku OZety...

Kurde, właśnie przeczytałem to co napisałem i cóż... mam ostrą zlewę
Nie powinienem był pić alkoholu o tak zatrważająco wczesnej godzinie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

no i teraz ten magiczny "kod" wogole tak jakby nie dzialal mam instrukcje ale to
niemiecki wynalazek co teraz robic

Wyślij do mnie to Ci przetłumaczę. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi

w zasadzie kolega wyczerpał temat
Potwierdzam , musowo zdjac dekle , ja zniszczyłem oryginalne fiatowskie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
i kup najtańsze z Tesco , rozmawiałem z góralami oni na takich jeżdżą 2-3 sezony wiec zwykły śmiertelnik będzie je maił do końca samochodu

po asfalcie fatalnie sie jeździ i podobno mandat można dostać , pyzatym cudowna sprawa na zaśnieżonych trasach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

pozdrawiam

EDIT

pocwicz zakladanie w garazu , moze sasiad sie posmieje , ale ja uczylem sie na trasie w sniezycy , (warunki nocne )
nie polecam

Witam. Potrzebuje instrukcji obslugi do ww. pojazdu.
Skierowano mnie z fanklubu Suzuki. Moze ktos
posiada? Bylbym wdzieczny. Pozdrawiam.

Witam kolegę!
Akurat trafiłeś na kącik miłośników transportu (samoloty i pociągi również )
Kilka kącików niżej jest kącik Suzuki Swift a pod adresem swiftklub.pl znajdziesz naszą stronę klubową.
Pozdrówko

Tanio. Ciekawe tylko, gdzie byś go serwisował

choćby pod Łodzią w Starowej Górze...
od cholery jest w Polsce serwisów autoryzowanych amerykańskich marek, a jeśli komuś się chciałoby i miałby troszkę głowy, to amerykańska gwarancja i amerykańskie uprawnienia serwisowe da się przetoczyć na międzynarodową gwarancję i serwisować się wszędzie za friko.

Jest to mozolne - trwa około 3 miesięcy i wiążę się z kosztami jednego przeglądu serwisowego samochodu + około 300 złotych opłat dodatkowych, ale da sie zrobić - ostatnio kumplowi pomagałem zdalnie przejść przez całą procedurę.

Wydaje mi się, że lampy homologowane są razem z
pojazdem. Jeżeli Pan Policjant zobaczy Fiata 125p z
reflektorami wyposażonymi w ringi to wyczai, że coś
nie halo.
Ale to taki mój prosty sposób rozumowania

no a co z bardziej nowoczesnymi samochodami? czesto mozna kupic nieoryginalne ringi do samochodow, gdzie one sa oem-owa opcja. Wydaje mi sie, ze wtedy to nie do odroznienia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Kolego chyba nie doczytales. Jezdzilem od godziny 15 do 23. Od 17 padal snieg, o 18 juz sniegu
nie bylo, byla za to szklanka na KAZDEJ drodze w Chorzowie. Solanki wyjechaly o 22.

A kolego skad ci sie wzielo, ze ktokolwiek gnal, czy ze plug przejechal i znowu napadalo, czy
moze ze drogi bylo posypane sola jakiekolwiek. Czytaj ze zrozumieniem, a jak sie chcesz
wyladowac to sobie kup worek treningowy.

Potrafię czytać ze zrozumieniem.
Pisałem to wszystko ogólnie. A to dlatego, bo obojetnie co się przeczyta na temat drogowców zaskoczonych przez zimę to słychać tylko narzekania i nic więcej. Myslisz, ze tylko w Polsce tak jest? Jak jest zima to musi być zimno, ślisko i snieżno. Ot co. A Twoje narzekania i komentarze nic nie zmienią.

Już trochę żyję na tym świecie, sporo się szwendałem po
różnych marketach i jeszcze nigdzie się nie
spotkałem z taką tabliczką. Najczęściej na
parkingach są znaki pionowe i poziome (wyznaczające
pasy ruchu, linie warunkowego zatrzymania, nakazy i
zakazy skrętów itp.).

Spokojnie, jeszcze trochę pożyjesz (podobno ludzie żyją nawet ponad trzydzieści lat <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />).

Przykładem może być parking przed Koroną we Wrocku (oprócz cytowanego przeze mnie napisu jest jeszcze znak, że wszystkie skrzyżowania są równorzędne, o czym często niektórzy kierowcy zapominają, podobnie jak na parkingu w Galerii Dominikańskiej - i nie trzeba po czymś takim malować dodatkowego oznaczenia poziomego)...

Jeśli chodzi o stronę prawną - to jest to idealne zabezpieczenie dla marketu, bo po prostu do roztrzygnięcia sporów wzywany jest patrol policji, a tak, mogą być pewne wątpliwości kto odpowiada za szkody powstałe w ruchu...

W tej sytuacji chyba właśnie odpuszczasz gaz w tylnionapędowcu i przez to, że tyle koła hamowane
są przez silnik to sie może samochód prostuje

Po wiedziałes to dobrze, ale nie do końca dokładnie, jesli odpuszczam gaz do konca, odciązam tył i prez to dociazam koła kierujące i tył nam odjezdza i robimy piekny obrót.
Odpuszczamy tylko troskze gazu, wtedy jest jedynei szansa, zeby sie uratowac.

Skad to wiem? - Mam Omege <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Z dwupasmówki także da się zjechać...na bok. Przerabiałem to...Po drodze na owe "kramy"
zaliczałem salon Pilcha z płytkami-a ten przy dwupasmówce.

a teraz stawiają nowy salon, pilch sie rozbudowywuje <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
fajna nowa siedzibe beda mieli <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Oba silniki pasują do tego auta Choć krążą pogłoski, że
Lexus szykuje V6 w dieslu
W dzisiejszych czasach diesle tak zaczęły dorównywać
benzyniakom, że aż miło

Mimo, że jestem zdeklarowanym zwolennikiem diesli, to uważam, że do tego auta 6 cylindrów (czy diesel czy benzyna) nadaje się bardziej. Może też dlatego, że ten osławiony silnik D-CAT to jedna wielka kupa.

A to, że włącznik wycieraczek był obrotowy to komuś przeszkadza?

Podobny (tak mi się wydaje) obrotowy włącznik wycieraczek widziałem w Roburze . <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Przy czym tam każda wycieraczka miała swój własny włącznik. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Słuchaj... Wg mnie opony w zasadzie są dobre. Chodzi
tylko o niedoskonałość felgi, która przy różnych
naszych manewrach może się powyginać zmieniając
rozkład masy. I dlatego wg mnie przeprowadza się
wyważanie. Ale to wyważanie koła a nie opony. Tak
przynajmniej podpowiada mi logika.. Pozdrawiam.

pewnie ze kola
Felga musiala byc niezle koslawa ...

początek rozumiem, ale reszty nie kapuje x2x45
czy te 45 to na pewno et

na pewno bo co innego mogło by to być a et podane być musi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />