Zima ---> zimowki tył czy przod ?
-
to chyba przeżyliśmy to samo
Moge prosic o uswiadomienie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Rowniez jako praktyk moge potwierdzic - jezeli tylko dwie zimowki to na przod. Jezdzilem tak dwie zimy i NIE zaliczylem zednego rowu, nie ogracalo mnie na zakretach, normalnie cud <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
A ten kto twierdzi ze lepsze sa letnie na przodzie, to chyba nie jezdzil w takiej konfiguracji. Ja jedna zime mialem "przyjemnosc" na 4 letnich. Na sniegu i to bez gorki ruszenie bylo prawie nie mozliwe. Zawsze zostawialem gigantyczny odstep zeby wyrobic z hamowaniem. Tak duzy, ze co chwila mi sie ktos wpychal <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Czy letnie na przod dla bezpieczenstwa - tak, bo nigdzie nie pojedziesz <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> -
Całą moją karierę używania zimówek (dwa lata bo wcześniej cały rok na letnich) używam zestawu lepszych opon na przód. Z przyczyny prozaicznej - potrzebuję trakcji na przedniej osi, aby ruszyć. Jeżdżę tak, aby uślizgów osi tylnej nie było. Jeśli jest - nie zdarzyło mi się abym nie wyprowadził samochodu z poslizgu. Bez trakcji z przodu auto pojechałoby w buraki. Podobnie z hamowaniem - większość siły hamowania idzie na przód, więc co mi po dobrych oponach z tyłu kiedy z powodu braku trakcji na przodzie zaparkuję komuś w dupie?
-
I to ta część odpowiada za pracę całej reszty
oprogramowania i jeśli jakaś część nie da znaku
życia przez xxx sekund to jest brutalnie zabijana i
uruchamiana na nowo.Różnie z tym bywa, na przykład poważne carrier switche mają dopuszczalny czas off-line rzędu 4-8 minut na rok, a często pełny reboot trwa 2 minuty, co oznacza, że dozwolone są co najwyżej 4 resety w roku, co raczej nie pozwala na szastanie resetami i watchdog musi być znacznie bardziej rozbudowany.
A co do niezawodności hardware'u - czasami soft musi i to naprawić (jak tylko jest taka możliwość - miałem kiedyś do czynienia z przetaktowanymi płytkami na ppc, które od czasu do czasu głupiały i miały przekłamania pamięci, które powodowały np. błędy podczas zapisu do ramdysku - po resecie trzeba było ponaprawiać to, co się zepsuło wcześniej)...
Dobra, ale dosyć już offtopowania <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Bzdura. Niezależnie od napędu powinno się dawać je na oś tylną. Dlaczego? Z tego powodu, że jak
zacznie Ci obracać tyłem to wyprowadzenie z poślizgu przednionapędowca jest trudno
wykonalne.2 opony zimowe zakladamy na os napedzanoa niezaleznie od tego czy jest to przednia czy tylnia , manewr ten ma na celu umozliwienie , ruszenia z parkingu , czy spod swiatel a nie dobre trzymanie wozu w zakretach
z tego samego powodu zaklada sie lancuchy na os napedzana a nie tylna
bezpieczenstwo to sobie mozna poprawic za pomoca 4 opon zimowych
2 opony maja nam ulatwic zycie
Tyle odemnie
-
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> BLADY zrobił prowokację <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> i co niektórzy dali się nabrać <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
BLADY zrobił prowokację i co niektórzy dali się nabrać
Prowokacja jak w PiSie - Jarek coś powie, a po tym wszyscy członkowie go bronią dorabiając do tego różne teorie <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Prowokacja jak w PiSie - Jarek coś powie, a po tym
wszyscy członkowie go bronią dorabiając do tego
różne teorieDokładnie, ja ostatnio jeżdżę na 3 zimówkach + 1 letnia i niestety dzisiaj przy śniegu co chwilkę dupa chce uciekać (letnia z tyłu jest).
Nie ma to jak pożyczyć autko firmowe w którym ktoś oponę przeciął <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Dokładnie, ja ostatnio jeżdżę na 3 zimówkach + 1 letnia
i niestety dzisiaj przy śniegu co chwilkę dupa chce
uciekać (letnia z tyłu jest).
Nie ma to jak pożyczyć autko firmowe w którym ktoś oponę
przeciąłJa wracalem ostatnio na 2 zimowkach po prawej i 2 letnich po lewej stronie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Na szczescie wczoraj zmienilem i mam juz 4 zimoweczki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
W tej sytuacji chyba właśnie odpuszczasz gaz w tylnionapędowcu i przez to, że tyle koła hamowane
są przez silnik to sie może samochód prostujePo wiedziałes to dobrze, ale nie do końca dokładnie, jesli odpuszczam gaz do konca, odciązam tył i prez to dociazam koła kierujące i tył nam odjezdza i robimy piekny obrót.
Odpuszczamy tylko troskze gazu, wtedy jest jedynei szansa, zeby sie uratowac.Skad to wiem? - Mam Omege <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />