Przejdź do treści

DAEWOO TICO - forum KlubTico

Forum użytkowników i sympatyków DU TICO - kącik klubowy

9.7k Tematy 151.6k Posty

Podkategorie


  • 21 Tematy
    1k Posty
    leoL

    Uff... Wczoraj zacząłem, dziś skończyłem: zdjąłem tapicerkę z tylnej kanapy, oparcia i fotela pasażera. Wszystko pójdzie do prania, stelaże do czyszczenia, miejscami podmalowania.
    Bilans skaleczeń niezły - tylko jedna rana na palcu ;-). Wkurzające są te stalowe pętelki, które trzeba rozginać za pomocą dwóch par szczypiec. Policzyłem - tylna kanapa miała ich 60... Tak sobie kombinuję, że zamiast zakładać je z powrotem, może wykorzystam małe trytytki - tam, gdzie nie ma ostrych krawędzi blach.
    Cholera, w PMie - czyli koreańskiej wersji tico - nawet siedzenia są lepiej wykonane. Tapicerka porządnie zszyta, solidna wyściółka pod tkaniną, nawet gąbka oddzielona od sprężyn jakimś takim materiałem filcowym. W polskiej wersji tego nie było.

  • Cos nie tak z moim Tico

    30
    0 Głosy
    30 Posty
    505 Wyświetlenia
    Z

    U mnie bardzo pozytywne efekty dalo czyszczenie zaworka egr i ukladu dolotowego , koniec z wyciem nawet na zimnym silniku

  • Tico ciężko odpala na zimnym silniku

    22
    0 Głosy
    22 Posty
    521 Wyświetlenia
    leoL

    Coś dziwnego jest z
    rozrusznikami w Tico, bo nawet Trzeciak na stronie 251 pisze, cyt."Okresowo, co
    40000km przebiegu, należy nasmarować łożyska ślizgowe i wielowypust oraz sprawdzić i
    ewentualnie wymienić szczotki"
    Jak widać mowa jest o łożyskach.
    Na następnej jednak
    stronie pisze, cyt. "Jeżeli rozrusznik pracuje głośno podczas obracania wału
    korbowego, może być to spowodowane nadmiernym zużyciem tulejek ślizgowych ....".
    Tym razem mowa jest o tulejkach

    Nie, Trzeciak ma na myśli tulejki w obu przypadkach. "Łożysko ślizgowe" to własnie tulejka albo panewka (gdzie ruch odbywa się na zasadzie "ślizgu"). Łożysko kulkowe lub rolkowe to "łożyska toczne" - i nie są ślizgowe.
    Ot, łatwo się pomylić - tulejka i panewka są także nazywane mianem łożysk (tyle, że ślizgowych, nie tocznych, bo toczne są dopiero łożyskami szeroko rozumianymi i pojmowanymi).

    Edit: coś z Wiki: łożysko ślizgowe

  • Przebicie na aparacie zapłonowym a kopułką.

    4
    0 Głosy
    4 Posty
    35 Wyświetlenia
    C

    Problem rozwiazany
    winą był przetarty przewód w aparacie zapłonowym, zdjęć niestety nie mam bo nie
    miałem czym zrobić:(

    Ten dochodzący do generatora impulsów z białą kostką do podłączania ???

  • Przewody paliwowe - wymiary

    4
    0 Głosy
    4 Posty
    42 Wyświetlenia
    S

    Jaka jaka jest ich
    długość, 2m ?

    Nie pamiętam,bo używałem oryginalnych
    Nie kupowałem na metry

  • Zapalajaca sie dioda ładowania i dziwne odgłosy z alternatora

    17
    0 Głosy
    17 Posty
    142 Wyświetlenia
    C

    I tak najlepiej
    teraz robić bo wychodzi najtaniej kupić cały element niż kupować zamienniki w
    sklepie. A części fabryczne to fabryczne nawet uzywane wytrzymają dłużej niż nowe
    zamienniki.

    Prawda.

  • Problem z przekładnią, Proszę o pomoc.

    4
    0 Głosy
    4 Posty
    139 Wyświetlenia
    R

    Zgadza się przekładnia nie jest droga , tylko dla mnie najlepszą alternatywą była by wymiana łożyska, bo wtedy nie zmieni mi się geometria i nie będe musiał dodatkowych pieniędzy wkładać na zbieżność

  • Złomowanie Tico - czyli co warto wymontować przed złomowaniem

    20
    0 Głosy
    20 Posty
    306 Wyświetlenia
    miechomiechoM

    Dzięki wszystkim za
    pomoc, jak się za to zabiorę to zrobię jakąś archiwizację pracy.
    Puki co Nowy Ticacz
    stoi w garażu i zaczynam go reanimować do stanu w jakim powinien być a pracy jest
    sporo Myślę nad założeniem nowego posta i opisywać moje postępy

    Proponuję tutaj umieścić swój wątek KLIKAĆ

  • Drży kierownica podczas hamowania przy 100km/h

    10
    0 Głosy
    10 Posty
    73 Wyświetlenia
    F

    Dziwne że wcześniej
    nie było podobnych objawów. Czyżbyś jeździł wolniej?

    Jeżdże tak samo odkąd go mam, po prostu stare opony były już starte i podczas hamowania drżała kierownica, odkąd zmieniłem na D-124 jest wszystko ok. Przy hamowaniu z predkoscia 120km/h nie drga kierownica.

  • stuki z przedniego zawieszenia... ale to nie zawieszenie?

    11
    0 Głosy
    11 Posty
    518 Wyświetlenia
    H

    Zawieszenie układu napędowego jest OK... tak mi się wydaje, nic nie stuka jak się rusza silnikiem.

    Auto znowu było na podnośniku i wydaje mi się jednak, że to winna drążka kierowniczego, bo jak nim szarpie (góra-dół) to jest podobny stuk.
    Myślicie, że to sam drążek może mieć luz, czy też luz z przekładni?
    Wcześniej chyba nie pisałem, że stuki czuć często na pedałach... tak mi się wydaje.

  • Dokuczliwe usterki w miom autku.

    15
    0 Głosy
    15 Posty
    163 Wyświetlenia
    J

    A jaki konkretny numer do tico bo szczerze nie pamiętam.

  • Problemy z gazem i druciarstwo zakładów LPG

    8
    0 Głosy
    8 Posty
    174 Wyświetlenia
    leoL

    Od jakiegoś czasu
    byly problemy z zasilaniem instalacji gazowej
    Nie mam slow
    Fachowcy
    W każdym razie już po izolowane polutowane .....

    Ech... Nic tylko zamieścić ich w odpowiednim wątku o (nie)polecanych warsztatach.

  • Odkręcenie śruby kontrującej końcówke drążka kierowniczego

    6
    0 Głosy
    6 Posty
    2k Wyświetlenia
    N

    Końcówka odkręcona Wielkie dzięki

    Trochę klepania młotkiem, dużo WD-40 i jakoś poszło

  • Czy to już śmierć silnika?

    29
    0 Głosy
    29 Posty
    751 Wyświetlenia
    S

    Mieliśmy z kolegą robić taki manual, jednak zabrakło czasu. U mnie taką operację na silniku przeprowadziliśmy w 3 osoby. Trwało to dość długo (parę godzin), bo często zdarzało się, że trzeba było szukać zamków zaworów, które wystrzeliły w nieznanym kierunku.

    Nie ukrywam, że robienie zdjęć spowalnia pracę
    Dla mnie kłopotliwe zawsze jest korzystanie z aparatu, bo najczęściej mam brudne ręce, a nie chcę jednocześnie usyfić tego urządzenia. Dlatego non-stop muszę zdejmować rękawice (jeżeli były założone) lub w nieskończoność wycierać ręce w szmaty lub ręczniki papierowe
    Mimo to myślę, że w trakcie prac przy samochodzie warto jednak robić fotki

  • Jaka jest trwałość katalizatora?

    21
    0 Głosy
    21 Posty
    325 Wyświetlenia
    S

    Tak się zastanawiam właśnie...

    U mnie wytrzymał ok. 75kkm, po czym się pokruszył i poleciał do tłumika środkowego

  • Luz wirnika w rozdzielaczy zapłonu ?! Problem z regulacją zaworów

    31
    0 Głosy
    31 Posty
    279 Wyświetlenia
    B

    To pytanko ma ktoś może przypadkowo schemat tego generatora impulsów? bo jest to jakaś elektronika i wydaje mi się że żadnej wysokiej technologii tam nie ma

  • Demontaż/naprawa pedału sprzęgła

    11
    0 Głosy
    11 Posty
    59 Wyświetlenia
    T

    pytałeś w hurtowni ABC w Katowicach?

  • LUZ NA WIELOKLINIE PRZEGUBU

    17
    0 Głosy
    17 Posty
    2k Wyświetlenia
    E

    Możliwe, widziałem przeguby z innych aut np. niemieckich i są grubsze co do kierowców też racja jednak każdy właściciel zna swoje auto

  • ustawianie lpg

    19
    0 Głosy
    19 Posty
    358 Wyświetlenia
    M

    dzisiaj zmierzyłem suwmiarką średnice miksera 34mm
    spalanie jak w podpisie

  • Hamulce tylne z matiza (mietka)

    10
    0 Głosy
    10 Posty
    473 Wyświetlenia
    xTOMASZxX

    miecho to jest to samo,pierwszy matiz,drugie tico.

  • Zrobienie sprzęgła hmm

    18
    0 Głosy
    18 Posty
    59 Wyświetlenia
    leoL

    Z konstruktorką nie mam wiele wspólnego.
    Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę, że takie elementy, jak śmigło, produkowane przez znane firmy i posiadające komplet odpowiednich badań i atestów, ZAWSZE mają określony resurs - czyli czas pracy, po którym śmigło MUSI być dokładnie zbadane i następuje weryfikacja - konserwacja i dalsza eksploatacja, naprawa i eksploatacja albo wycofanie z eksploatacji. Nic nie jest wieczne, a śmigło jest jednym z najważniejszych (i niebezpiecznym) elementem statków powietrznych (poduszkowca też się to tyczy, prawda?).
    W samolotach turystycznych i akrobacyjnych zwykle odpowiedni resurs mają 3 rzeczy: śmigło, silnik i płatowiec (czyli cała konstrukcja). I każda z tych części ma zupełnie inny resurs. Jak w samochodzie - masz badanie techniczne na auto (co rok), a na butlę LPG osobno i w innym czasie (po 10 latach). W lotnictwie czas resursu liczony jest w wylatanych godzinach. I po odpowiednim czasie, nawet jeśli nic się nie psuje, trzeba robić odpowiedni przegląd danego elementu i decydować, co dalej.

    W Twoim przypadku w zasadzie należy zwrócić szczególną uwagę na śmigło jako element najbardziej niebezpieczny i zagrażający życiu Twojemu i wszystkich innych, którzy znajdą się w pobliżu. Musi ono być odpowiednio zamontowane, zgodnie z wymogami technicznymi, i musi być zawsze w nienagannym stanie. Dlatego ważne są przeglądy - ponieważ masz w zasadzie samoróbkę, powinieneś sam dokładnie, z bliska je oglądać. I to w miarę często (najlepiej przed każdym startem, a jak nie, to raz na kilka lotów i obowiązkowo zawsze po dłuższym przestoju). Jakiekolwiek pęknięcie czy odprysk (nawet lakieru) musi wzbudzić czujność, bo może doprowadzić do rozlecenia się śmigła w trakcie lotu, a najczęściej występuje to przy wzroście obrotów - wyobrażasz sobie, co się wtedy dzieje.
    Bardzo ważne, szczególnie przy drewnie, jest przechowywanie. Każde warunki, w jakich będzie stał pojazd, będą się odbijały na stanie śmigła. Rozumiesz - wilgoć, deszcz, śnieg, słońce, temperatura, przewiew - wszystko ma wpływ na drewno, szczególnie, gdy zabraknie gdzieś zabezpieczenia (lakieru). Małe, niewielkie pęknięcie (np. rozeschnięcie) skończy się z czasem źle. Dlatego dobrze byłoby, gdybyś zapytał producenta dokładnie o warunki przechowywania i użytkowania akurat tego śmigła, zapytał o przewidywany czas użytkowania, na co zwracać uwagę (oprócz obrotów ), jak konserwować itp.
    Wiesz - nie wykluczam, ze dostałeś porządnie wykonane śmigło. Ale różne rzeczy w życiu widziałem, więc lepiej przygotować się odpowiednio... Warto wiedzieć i uważać po prostu jak najwięcej, szczególnie przy takiej "rzemieślniczej" robocie. Możesz zbagatelizować te sprawy, ale w razie nieszczęścia to Ty poniesiesz konsekwencje, pamiętaj.