DAEWOO TICO - forum KlubTico

Wycieków brak,
Mikser zdemontowany i silnik nie chce pracować na niskich obrotach, mikser
zamontowałem z powrotem i silnik pracuje na niskich obrotach nie wiem co to ma
związane mikser do paliwa.
Nadal czuć zapach
benzyny w kabinie.

Gaźnik jest ustawiony pod ilość powietrza przechodzącego przez mikser, dlatego na benzynie bez miksera słabo chodzi

Oczywiście, że podnośniki są do szyb. To był błąd.

Każde ok 2 lat.
Panowie.. babskie
pytanie (z serii durnych) co jak zatankuję nie 95 a 98
Zabije czy wzmocni
?

W przypadku gaźnikowego auta nie ma to żadnego znaczenia (tzn. poprawy nie odnotujesz żadnej).

Ja jestem ciekaw
jak rozwiązano ogrzewanie w tym samochodzie.

W tym jak w tym , przy sensownej konwersji wklada sie webasto
(ogrzewanie postojowe z innych samochodow)
najlepiej do konwersji znalesc samochod fabrycznie wyposazony w to urzadzenie +najmniej problemow

Zgadzam się. U mnie tico jest w rodzinie od nowości 1998 rok. Przez ten czas zrobił 150 kkm. Z tym że większość w trasie. Nie miałem nigdy problemów z gaźnikiem, zawory jeszcze nie regulowane olej wymieniany co 10 kkm tak samo inne płyny. Autko pali w okolicach 5 - 6l/100km. Chodzi równiutko, pali bez problemu. Jest to moim zdaniem najbardziej ekonomiczny samochód na świecie, a blacha no co wyciąć wstawić nową i śmigać dalej:)

Olo Boga gdyby nie Ty to bym pchał tego swojego jeszcze przez parę miesięcy...
Dzięki Tobie mnie tknęło czego ja przekręcając stacyjkę auto nie chce sie uruchomić.
Tam i bolące plecy przeżyje,gorzej jak się muszę tłumaczyć czego ze wsi przyjeżdżam do kobiety z upierdzielonymi kolanami:D.
To że ślisko się mówiło nawet i w lecie.:D
Związek się sypnął,mandat za pasy i po prawku by było...
Do sądu wsadzić chcieli bo jak to narażać ludzi w środku gdy prowadzi się auto zza tylnej klapy...,tak,przekonywałem...samgopchamgo... tłumaczenie nie pomogło.

Twoją logiką...Czy ja w autku mam chociaż skrawek dobrej stałej fazy z magicznego pudełka?

ech...życie :D:D

(bez komentarza)

Zgadzam się z tym, ale niech to robi z głową.
Wiadomo że modyfikacjie się nie opłacają i dlatego większość ludzi nawet o tym nie myśli.
Tanim kosztem zawsze można coś delikatnie dłubnąć w granicach rozsądku, a nie jak co niektórzy tną seryjne sprężyny i się tym szczycą ehhh.
Pozdrawiam

Ja jakiś czas temu też szukałem takich nakrętek, ale cena mnie przeraziła.
Problem rozwiązałem, dorabiając sobie takowe nakrętki ze śrub do kół z malucha.
Żeby na tokarce było mniej roboty, ze śruby obciąłem część z gwintem a w pozostałem części wywierciłem otwór i nagwintowałem Nakrętki sprawują się wyśmienicie.
Z matiza, swifta, nie podejdą bo jest gwint M12.

Pewnie prościej,
ale na pewno nie taniej Pisałem o tych lusterkach wcześniej

Przyznaję bez bicia, że nie chciało mi się czytać całości ;p

Spoglądałem na nie już parę dni temu,gdyby ktoś się zdecydował na fizyczne oględziny to proszę sobie go dokładnie przejrzeć.
-górna belka zderzaka-zamek przedniej maski był wpasowywany
-zdjęcie 4,prawy rant maski,wina zdjęcia albo położony niejednolity kolor w samej krawędzi
-ten kolor jest nakładany,w pierwszej sekundzie sama barwa i jakość lakieru razi
-zgrzewy na uszczelkach nie są położę w fabrycznym położeniu(przednie i tylne był na pewno zdejmowane)
-cała komora silnika wyczyszczona

po co tyle zachodu jak autko legitymuje się szczątkowym przebiegiem

u mnie też tico
kopci na biało z rana jak odpalam(nie zawsze), czuć spalonym olejem pewnie
uszczelniacze poszczają i olej dostaje się na świece, rozruch na mokrych świecach
jest utrudniony.

Nie powinno kopcić na niebiesko? Mój poprzedni silnik przy porannym odpalaniu puszczał niebieski dymek.

Żeby zdjąć ten plastik odsuwasz go silnie na bok (tylko nie pamiętam w którą stronę) i zsuwasz do przodu. Tamtędy się nie leje, chyba że Ci dach przerdzewiał na wylot.

odnalezione 6.50
przez OSP Brzeźnica 1820 m od domu, wyziębione ale całe!

Dobrze, że wszystko tak się skończyło

Może dzwięk się rozniusł ponieważ mógł dochodzić od tylnego koła. Sprawdzić można to zaledwie 20 minut, a pewność będzie.
Pozdro

No na szczęście szyba nie pękła ale tylko prawą podkładkę dało się "wyszarpać" (zerwała się na równi z szybą). Lewa podkładka została - wykręciłem tylko wkręt mocujący i na razie zostawiam tak jak jest W przyszłości szyba i tak będzie do wymiany bo mam kilka "odbitek" z kamieni

Wolne obroty ustawione, jest dużo lepiej. Natomiast problem jest z obrotami na ssaniu. Są bardzo wysokie i nie potrafię ich obniżyć. Kiedy wkręcam śrubkę obrotów na ssaniu (ta która wychodzi na górę gdy wciśnie się gaz w podłogę) ssanie zwiększa się, gdy wykręcam ją ssanie zmniejsza się, ale tylko do pewnego stopnia. Miałem kiedyś inne tico, gdzie mogłem sobie obroty na ssaniu sprowadzić nawet do poniżej 1500, w tym nie da rady obniżyć obrotów poniżej 2000, wykręcam dalej tą śrubkę i nic to już nie daje. Za to szybciej schodzi ze ssania po tej regulacji. Dziwne to.

ciekawy test
tu

A zobaczcie test słupka klik

Witam,
Problem jest opisany w tytule tematu. W lewym przednim kole przy gwałtownym ruszaniu coś w zawieszeniu stuka.

Na stacji diagnostycznej powinni Ci dokładnie zlokalizować problem, bo my na odległość możemy tylko gdybać
Jak przedmówca pisał, taka diagnoza na szarpakach kosztuje ok. 20zł (ja tyle płaciłem)

Żeby oszczędzić
sobie problemów, wymień to polskie rozbieralne badziewie najlepiej na oryginał. O
pompach paliwa wielokrotnie było już na forum, proponuję przeszukać archiwum

Miecho - w tym konkretnym przypadku: zła odpowiedź. Ja już kiedyś podobnie próbowałem, bez żadnych efektów: tutaj to było. Kolega unika nawiązania kontaktu, ma w nosie nasze wskazówki, już się przestałem nawet odzywać. Pozostaje jedynie zamknąć wątek, bo off-top się zrobił... No i powtarzając za Przedborzakiem: ileż można w kółko o pompie...
Kłódeczka.