ja próbowałem różne oleje 5w40 5w30 różnych marek i wielkiej różnicy nie było jeśli chodzi o pracę czy zużycie paliwa.Dopiero dużą różnica jest na Motulu 5w40 300v.Jeśli ktoś nie oszczędza na olej to niech popróbuje z olejami z innej półki,naprawdę warto .A tak na marginesie czy ktoś wie ile obrotów ma tico przy 115 na trzecim biegu?
majbak
@majbak
Najnowszy post utworzony przez majbak
-
RE: Wybór OLEJU silnikowego - rozważania
-
RE: Dylemat na temat oleju.
Piszesz o zmianie z
mineralnego na syntetyk - owszem może to zaszkodzić, no chyba, że wypłuczesz
wcześniej silnik (np poprzez wymianę świeżo zalanego syntetyku po iluś tam
kilometrach). Ja o wycieki się nie obawiałem, bo silnik dostał kompletne, nowe
uszczelnienie przed montażem w tikaczuWymiana uszczelek czy uszczelniaczy na zaworach to nie problem,problem jest jak spadnie ciś oleju.Jeśli zużyte będą panewki na wale korbowym to przy takim oleju w gorący dzień i nagrzanym oleju może być problem.A nie sądzę że ktoś się będzie bawił w szlif wału i nowe panewki,bo jeżdżąc dłużej po pewnym czasie przy raptownym naciśnięciu pedału gazu z silnika zacznie wydobywać się dźwięk w postaci gruchotania.Jeśli nie jesteśmy pewni na jakim oleju był jeżdżony tikacz to lepiej nie eksperymentować.Taka moja rada
-
RE: Dylemat na temat oleju.
Co masz konkretnie
na myśli?
Też jestem tego
zdania, zwłaszcza, że silnik tico to jego mocna stronaPrzede wszystkim spadło mi zużycie paliwa,w mieście jazda bez korków niecałe 5L ale trasa mnie zabiła średnia 3,6 przy 90-100km/h.Przestał mi podbierać olej wcześniej miałem Elfa 5W40 i musiałem robić dolewki.Silnik lubi wysokie obroty,na trzecim biegu dobijam do 110km/h sama przyjemność z wyprzedzania.Mam wrażenie że silnik dostał drugie życie Jest też minus tego,nie można wlać go do silnika który jeździł na jakimś mineralnym oleju,rozpuszcza cały nagar i stwardniałe stare uszczelki zaczynają cieknąć.Druga sprawa ten olej ma właściwości oleju 0W40 i przy zaniedbanym silniku (tzn.jeżdżącym na byle jakim oleju przede wszystkim mineralnym i zmienianym też nie wiadomo kiedy)można narobić więcej szkody w silniku niż pożytku,chodzi tu o ciśnienie oleju może być słabe lub w ogóle być z nim problem.Ale się rozpisałem ale może to komuś pomoże w podjęciu decyzji... jaki olej?
-
RE: Dylemat na temat oleju.
Ja mam nalatane 130tyś i zalany jest Motulem 5W40 300V i masakra co olej robi z silnikiem Nie oszczędzać na oleju a silnik się wam odwdzięczy na 100%
-
RE: Dylemat na wahaczy temat
Witam,weź wahacz nr 3 przynajmniej sworzeń jest zabezpieczony z dołu i z góry pierścieniem z drutu.W sumie jak nie wybierasz w firmowych wahaczach to powinieneś na to zwrócić uwagę,z reguły właśnie z tego powodu lecą wahacze.Miałem oryginalne wahacze i wytrzymały 100 tyś,rozleciały się dlatego że drut ściskający osłonę gumową zgnił i nawaliło się syfu do sworznia,gdyby nie to to jeszcze by pożył bo sam sworzeń pracował w miarę sztywno.
-
RE: planowanie głowicy
Nie wiedziałem że sportowe wałki rozrządu się szybciej ścierają a z tym gaśnięciem silnika to chyba lekka przesada,chyba jednak poprawie sprawność ile się da,a o przeszczepie silnika z innego auta nie myślałem.
-
RE: planowanie głowicy
rozwaliłeś system z
tym motulem 300V do ticoa co z tym olejem jest nie tak?
-
RE: planowanie głowicy
przyśpieszenie ,prędkość max,zużycie paliwa.
-
RE: planowanie głowicy
Przeróbka wyniesie gdzieś 1000PLN,myślę że po przeróbce z 55KM będzie.Ogólnie to chce mieć niezłą frajdę z jazdy samochodem nierzucającym się w oczy.Zalany jest już motulem 5W40 300V i do tego jeżdżony tylko na Pb98.Start z kreski nie wchodzi raczej w grę,raz że Tico ma drugi stopień w gaźniku otwierany podciśnieniowo a dwa że nie lubię palić przysłowiowej gumy A główni rywale to CC i SC.
-
RE: planowanie głowicy
Do tego planowania dojdzie sportowy wałek rozrządu,także przekątowanie rozrządu wyjdzie na plus.Do tego korekcja zapłonu ;]Muszę utrzeć nosa swoim kolesiom bo mówią że Tico to nie samochód.