DAEWOO TICO - forum KlubTico

Pierwszy raz widzę aż tyle spojrzeń na jeden wątek...

Eee tam. Nic wielkiego... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Gratulacje

... ale dzięki. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

witam. problem rozwiązałem. nikt by nie przypuszczał. Winna była opona. dopiero jej zdjęcie i
wyważanie pokazało usterkę. opona była zniekształcona. miała 5 lat i oplot stalowy popękał
w środku co dawało te dziwne odgłosy.

no przyznam że nie wpadłbym na to .. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
gratuluję rozwiązania problemu <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

Zdziwiłem się, bo po kilkunastu tyś. km luzy (kóre na
LPG powinny się kasować raczej) wcale się nie
skasowały tylko jeśli już, delikatnie zwiększyły -
dziwne, nie?

No ja nie wiem czy w tico się luzy kasują. Nie ma tu żadnego układu który by redukował luzy zaworowe. Należy je ręcznie kontrolować co 10kkm.

Nie prostuj tego! Metal raz wygięty staje się co raz
bardziej podatny na uszkodzenia. Nie masz szans
wyprostować tego dobrze, musiałbyś precyzyjnie znać
punkt środkowy wyboczenia i nacisnąć dokładnie w
jego osi poprzecznej ze ściśle określoną siłą żeby
nie przerzucić na drugą stronę, ani nie było choćby
małej pozostałości, co jest w Twoim przypadku
niemożliwe. Możesz coś sobie przy okazji zepsuć jw.

Owszem, element odkształcony plastycznie raz nie będzie już nigdy miał tej samej wytrzymałości, ale to nie znaczy że nie będzie jej miał w ogóle. Produkowane elementy mają swoje współczynniki bezbieczeństwa (w zależności od rodzau materiału) Oznacza to, że element ten może wytrzymać kilkukrotnie większą siłę niż nominalna siła występująca w danym miejscu. Więc wytrzymałość będzie trochę mniejsza. Poza tym nie jest to chyba znaczne odkształcenie które mogłoby spowodować kruche pęknięcie tego materiału. Inna sprawa gdyby element ten został wygięty kilka razy ze znacznym odchyleniem, wtedy wytrzymałość byłaby znacznie mniejsza i wtedy nie ma sensu prostowanie (zmęczenie materiału). Nie trzeba udeżać dokładnie w ten sam punkt, można udeżyć kilka razy, ale chodzi o to by oś była po tym zabiegu prosta, prawie bez żadnego bicia poprzecznego.

Myślałem o przełożeniu środka z prawego do lewego.Gdzieś kiedyś widziałem manual jak rozebrać
wkładkę ,ale nie mogę znaleźć -może ktoś pomoże odszukać?

Fajni,ale sam sobie odpowiadam---Da się!!!!zamki są jednakowe i trzebatylko przełożyć właśnie tylko te dinksy-prosta sprawa.Polecam to zrobić i zamki będą służyć bez wymiany kompletu.

nie można dokładni stwierdzić jakie to uszkodzenie jest w rzeczywistości.

Wieczorkiem wrzuce foto jak to teraz wygląda. Ale jak odgiąłem tą gumę, to wewnątrz wygląda to dobrze. Zobaczymy

Na wolnych obr. chodzi dobrze( są one oczywiście bardzo wysokie). Dodam jeszcze,że wydaje mi się
, że spalanie PB jest bardzo duże. Właściwie odpalam tylko na PB i jadę jakieś 500m rano a
wskazówka opada bardzo szybkio

Przez pierwsze 2 km auto może palić dwa razy więcej jak normalnie. Jak wielkie są to ilości przekonaj się w prosty sposób.

Odpal zimny silnik na PB, przełącz na 0 i jedź... a może uda Ci się 500m przejechać.

Ustaw się w tym samym miejscu tylko z rozgrzanym silnikiem,
przełącz na Pb, odczekaj aż silnik zacznie równo pracować, przełącz na 0 i w drogę.
Gwarantuję, że przejedziesz co najmniej 2-3 razy dłuższą trasę. (przy 90 km/h przejechałem w ten sposób prawie 3 km)

Co w związku z tym ? Co będę musiał konkretnie
wymienić ? Dużo mnie to będzie kosztowało ?

Zgadzam się z przedmówcami co do wymiany kpl. sprzęgła. Znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item187694181_daewoo_tico_kompletne_sprzeglo_valeo.html
i cena jest wg mnie przyzwoita.
Jeśli chodzi o robociznę, to zależy od warsztatu- ok.150-200 PLN, ale najlepiej zapytaj w kilku warsztatach.

Dzieki...
Mam nadzieje, ze szybciutko uda sie znalezc cos fajnego. Pare rzeczy na allegro faktycznie wyglada obiecujaco.

Nie byłbym taki pewien. Podczas kontroli nie zdarzyło mi się to, ale na każdym przeglądzie
diagnosta to sprawdzał.

Ja nie mam czasu z diagnostą na przeglądzie w ogóle cokolwiek sprawdzać.
Musi być czas na to: <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Sprawdzam sobie sam, w garażu. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Przemyślałem sprawę i postanowiłem zaryzykować. W tym tygodniu będę już miał auto w posiadaniu, postaram sie wtedy zamieścić kilka zdjęć.

Klucz, ktorego uzywalem wyglada tak, wyzej pokazany:
http://www.conrad.pl/pics/G1/81/85/818526_BB_00_FB.EPS.jpg
Jesli podalem zla nazwe to sorry, ale u mnie kazdy tak na to mowi.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Jestem nowzm uztkownikem forum mam tico r.2000/100000km. przebiegu/od pewnego czasu mam problem
za duzo pali )wzmienilem pompe paliwa , zbiornik paliwa sadze ze przyczyna tkwi w ssaniu za
pozno sie wylacza i ma bardzo wysokie obroty moze mi ktos cos doradzi z gory dzieki
pozdrawiam grzegorz

po pierwsze w podpiętych jest temat dla nowych użytkowników, trzeba sie tam przedstawić itp,

ssanie a własciwie wysokość obrotów na ssaniu regulujemy przy pomocy śrubki regulacyjnej, wpisz "ssanie" w wyszukiwarke na forum a znajdziesz co i jak dokladnie zrobić, wraz ze zdjęciami, ale nie sądze żeby to było powodem wysokiego spalania, zależy co przez to rozumiesz, tzn jak dużo pali, jeździsz na trasie/miasto/mieszany, i jaki masz styl jazdy.

Witam,

Czytałeś podwieszony wątek dla nowych <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

mam taki problem i może ktoś mnie rozczyta a potem zechce pomóc... Po uruchomieniu silnika, na ssaniu, gdy
jest zimny, autko po chwli gaśnie. Nie wiem co z tym zrobić. zmieniłem filtr paliwa, kable wysokiego napięcia i
tyle. mogło pomóc, albo raczej miało pomóc a i tak nic nie dało. ratunku, nikt się nie zna w punktach daewoo na
tikolcach!!!

Napisz, kiedy ostatnio miałeś regulację zaworów, kąta wyprzedzenia zapłonu, mieszanki itp.

PS.
Proszę - nadaj tytuł zgodny z treścią postu, bo Twoja nazwa niewiele mówi i za kilka tygodni będzie problem ze znalezieniem go w archiwum.
Przykładowy tytuł - Zimny silnik gaśnie na ssaniu zaraz po uruchomieniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Witam wszystkich.Mam na imię Sebastian (31 lat). Pochodzę z Jaworzna

Witamy serdecznie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Odgrzewam temat gdyz mam ten sam problem co klega modo . Leci mi plyn chlodzacy z nad alternatora. Ciezki jest tam dostep,ale co tam moglo sie zepsuc w ogole. Tak jak na zdjeciu na poczatku tematu jest to czesc zaznaczana numerem 6. Jak zapobiec temu wyciekowi? Prosze o pomoc.
Wiewlkie dzieki !

Nie mam pojęcia.
I ne chcę zgadywać.
Witam.Poszukałem w necie i znalazłem w gogglach artykuł "mały poemat na gazu temat" .Wyjaśnia nie które sprawy związane z LPG.Pozdrawiam.

Wychodzi na to,że teraz nie chce mi zapalic po nocy na gazie a przedtem bylo okej. na paliwie
kreci odrazu a na gazie zlapie na ulamek sekundy i lipa.
Wystarczy tylko się nauczyć i przed zapaleniem przytrzymać zapłon i wcisnąć pare razy pedał gazu. ja tak robię i nie używam teraz nigdy przełącznika do dodawania dawki gazu. Kolega mi tak polecił i to działa.

w sumie nie wiedzialem,nawet ze to protoplasta tico. ciekawe

Co prawda, pośredni protoplasta.
Daitsu Cuore zmałpowało Suzuki, tworząc dwa podobne modele [Alto i Maruti]
Potem, na bazie Alto powstało Tico.
Te wszystkie samochody, to bardzo udane, tanie i proste, mało wymagające i oszczędne konstrukcje-włącznie z naszym Tico. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Żeby tylko Tico miało mniej podatne na korozję blachy, toby nie odbiegało od swoich japońskich pierwowzorów...ech...