ja juz mam 3 najtanszy chyba model radia SONY na CD. Zadne z nich nie chodziło dłuzej niz 2 lata. Uszkodzeniu ulega laser,albo po porstu cos nie łączy. Nie wiem jak jest z tymi z "wyższej półki",ale te najtańsze nie są najwyższej jakości. Dlatego tylko używam pioneerów i chodzą całe lata bez problemów. Firma solidna a Sony to niezbyt mi się podoba. lasery w Pioneerach są nie do zajechania. Dlatego polecam ale modele droższe bo te najtańsze są niezbyt ciekawym wyborem...

nie myle,ale juz mi blizej wtedy bedzie jak z lublina pozdrawiam

najwiecej do powiedzenia zlego o tico maja ci co nawet koloniego nie stali Dokładnie. Też miałem silne uderzenie w bok przez BMW i jakoś Tico jeździ dalej. Wszyscy żyją bez zadrapania. A Tico się wyklepało i jest OK!

Zawsze możesz udać, że to robisz, i opróżniać pustą popielniczkę... Dodatkowo czyścić ją papierem długo i namiętnie... I rozglądać się tęsknie za kranem, coby ją na mokro potraktować. nie kuś <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

ja też już nie ale 3 lata temu miałem Ja też miałem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />dwadzieścia let temu.

...od Matiza. Zobaczcie filmik: http://pl.youtube.com/watch?v=8OkMzIdU5jM&mode=related&search= Co za idioci na tym filmiku. Jak można robić wyścigi równoległe na tak wąskiej drodze ? Widać, że przy starcie Tico zniosło w kierunku Matiza, szczęścia mieli więcej niż rozumu. Pozatym osoba startująca dość, że źle stała to też nie pomyślała, że któreś z aut może ją zgarnąć <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

W Warcie wychodzi to samo: 60% maksymalnie za brak kolizji + 10% za wpłatę jednorazową + 5% za kontynuację. W sumie, tak jak w HDI; 75% maksymalnie. To może rzeczywiście jest tak samo. Nigdy się nad tymi 75 procentami nie zastanawiałem, bo jeszcze mi parę lat do takich zniżek brakuje.

O, to fajnie. Chyba faktycznie dobrze wybrałem. Czy masz wersję z ładowaniem od góry? (Ja taką właśnie kupiłem.) Dobry wybor beben podparty w 2 punktach , lozyska wytrzymuja dluuugo polar daje rade juz 8 rok 2 dzieci sie odchowalo i jest bezawaryjnie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> A calgon <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> kto ma podstawowa wiedze z dziedziny matematyki wie co o tym myslec

motoosklep, dostał ode mnie, zasłużonego pozytywa! u mnie tez,ale za amorki,ktore spisuja sie jak narazie OK. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Jakiej firmy założyłeś przeguby i w jakiej cenie,[jeśli można wiedzieć]? GKN Automotive Germany dokładna cena to 98,57zł w dakolu w lublinie pozdr

Drzwi niedomkniete, czy zle spasowane? Z Tobą piotrofff, można kupować samochody, jeśli zauważyłeś na byle jakim zdjęciu niedokładność w spasowaniu drzwi. Daję zbliżenie. Faktycznie jest trochę większa szpara, ale mi to nie przeszkadza. Drzwi się zamykają i otwierają lekko. Nie rzuca się to aż tak w oczy. [image: 809472-tico%204zdj..jpg]

Stach a przypadkiem nie podałeś mojego linka zamieszczonego dziś na forum TTT?

a podobno te silniki od jawki miały przeweżenie między gaxnikiem a silnikiem .. spiłowanie tego powodowało lekki wzrost mocy jak na motorower kurde nie wiedzialem o tym <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> teraz juz za pozno <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

w sumie nie wiedzialem,nawet ze to protoplasta tico. ciekawe Co prawda, pośredni protoplasta. Daitsu Cuore zmałpowało Suzuki, tworząc dwa podobne modele [Alto i Maruti] Potem, na bazie Alto powstało Tico. Te wszystkie samochody, to bardzo udane, tanie i proste, mało wymagające i oszczędne konstrukcje-włącznie z naszym Tico. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Żeby tylko Tico miało mniej podatne na korozję blachy, toby nie odbiegało od swoich japońskich pierwowzorów...ech...

KONIEC W watku wystapili: Rezyseria: Scenariusz: Produkcja: Czas spameriade przeniesc na WON TECK

Skrócić, czyli dokręcić w prawo nakrętkę, którą ja popuszczałem. Uwaga: należy zostawić przy tym lekki luz, nie ściągać nakrętki "na sztywno", znaczy za mocno! Luz ma wyglądać tak, że po naciśnięciu kciukiem na dźwignię wchodzącą w obudowę sprzęgła powinna ona poddać się i ustąpić o 1-2 mm (charakterystycznie klikając), odsuwając się nieco od nakrętki na lince. Jeśli luzu nie będzie, a linka będzie zbytnio "ściągnięta", istnieje możliwość szybkiego spalenia sprzęgła.

Trzeba ludzi ostrzegać, bo po co ma ktoś ich robić w balona! a może Ty ich robisz w balona bo dzisiaj nie ma prima aprillisa <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Nie dajcie się zrobić w bambuko! ile jeszcze takich tematów założysz <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

Dlaczego w tym chorym kraju nie mogą wymyśleć takich prostych przepisów jak w skandynawii. Bo to jest zbyt skomplikowane <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, trzeba wysilić mózgownicę, żeby wymyślić coś tak prostego, a nie tylko kombinować, jak dać się zauważyć przez media <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />