Instalacji gazowej nie mam, gaźnik podmieniony (po czyszczeniu wymianie uszczelek ) . Wymieniałem ostatnio uszczelniacz wału, bo zaczynał ciec (stary simering kruszył się jak ciasteczko :) ) rozrząd na miejscu ,nic nie przeskoczyło . Wczoraj jechałem w dłuższą droge ok 50 km i pod koniec drogi normalnie się wkręcał ,zbierał aż mi szkoda było gasić :) .Rano znowu :( jazda jak emeryt ... Kompletnie pomysły mi się kończą :) Regulacja składu mieszanki nic nie zmienia , świeczki ładnie wypalone ,a w gaźniku w którym się to zaczeło nie było żadnych zanieczyszczeń ( pisałem tylko padł serwer i się pokasowało ) Za co odpowiada okrągły elektromagnes ten z dwoma przewodami czerwony, niebieski mocowany na trzy śruby ?
Kris
Posty
-
Dziwna USTERKA ... -
Dziwna USTERKA ...Witam . Niewiem czy kogoś jeszcze interesuje ten wątek :) ale ... Wymienione : Świece , elektromagnes ( zawór) ten czarny do ,którego dochodzą dwa przewody podciśnienia + to ustrojstko z kontraktronem w środku ( zielono pomarańczowe ) + zaworek zwrotny czarno pomarańczowy , Ponownie odkręciłem kolano wydechu i rurkę powietrza dodatkowego i przepłukałem katalizator ( wiem ,że to głupota )....i.... Nic to nie dało :( przedmuchałem kompresorem przewody paliwowe iii .. Dalej nic ,jednak coś odkryłem :P po godzinnym postoju odpaliłem Tica i wypiołem kostkę z trzema przewodami (tą przy gażniku ) elektrozawór odcinający paliwo +elektromagnes , który niemam pojęcia za co odpowiada . i tico nie zgasło od razu chodzilo ok 40 sek ,potem zgasł . Po ponownym odpaleniu gasł natychmiast po wyciągnięciu kostki .
Stalem na światłach ok 10 minut . i ruszam i _ pięknie się zbiera wchodzi na obroty , hamuje redukcja na 2 i dalej się super zbiera ,a po kilku km . znów zamóła ... Przychodzi komuś coś do głowy ? Pozdrawiam -
Dziwna USTERKA ...@BPX33 Nowe bosch ( po ciemku sprawdzane czy nie ma choinki )
-
Dziwna USTERKA ...@leo znalazłem taki wątek , może pomoże - https://lpg-forum.pl//tico-nagle-dlawi-sie-i-dusi-a-po-chwili-wraca-do-normy-t6584.html
-
Dziwna USTERKA ...@pacior Było mierzone ok rok temu , przed i po płukance oleju -nie pamiętam ile wyszło , ale książkowo i porównywalnie dla każdego z cylindrów .
-
Dziwna USTERKA ...Dławienie , duszenie -występuje na każdym biegu po przekroczeniu powiedzmy ok. 3,500 obr/ min z wciśniętym pedałem gazu do końca .Gdy dodaje gazu stopniowo jest to mniej odczuwalne i pozwala osiągnąć wyższe obroty bez zdławienia ( zaduszenia) silnika .Jak dłużej przytrzymam pedał gazu do końca podczas dławienia,w środku śmierdzi benzyną ale, auto jedzie max 30 km /h na 2 biegu ,żeby je rozpędzić muszę odpuścić pedał gazu i bardzo stopniowo wciskać ( ale nie do końca) W trybie zima jest tragedia , po przełączeniu na lato jest znaczna poprawa . Próbowałem jeździć bez filtra , ale to bez różnicy .Sprawdzałem pracę regulatora odśrodkowego stroboskopem led ( własnej konstrukcji :) i regulator działa wedle opisu K. Trzeciaka .Dwa aparaty , dwie kopółki ,nowy palec ,cewka podmieniona .....Tylko dlaczego na pierwszym gaźniku dławienie występowało po rozgrzaniu silnika , a na drugim dławiło jak był zimny , a po rozgrzaniu jest ok z tym ,że jak by taki ospały zamulony . Aktualnie mam rozkręcony gaźnik ( ten co zamuła była po rozgrzaniu NR.1 ) i niczego niepokojącego nie zaopserwowałem , jednak sprawdzę go na spokojnie według instrukcji ..Zrobię też próbę z odłączony regulatorem aparatu zapłonowego ,ale kiedyś jeżdziłem kilka dni bez wpiętego przewodu podciśnienia i nieodczułem żadnej róznicy . zastanawiają mnie te ustrojstwa wokół gaźnika i czy one nie powodują całego zamieszania . Pozdrawiam :)
-
Dziwna USTERKA ...Wic podsumowująć , wymieniłem , aparat zapłonowy ,egr, cewkę , przewody wn , gaźnik ( po rozbiórce i czyszczeniu ) + sprawdzenie wszystkich przewodów podciśnień ,kakalizator cały -czysty, 2 RAZY SPRAWDZANE LUZY NA ZAWORACH , NOWA POMA PALIWA . I problem nadal występuje ,z tym ,że na odwrót :) Teraz jak jest zimny to się dusi ok. 15-20 min jazdy ,póżniej jest ok ,z tym ,że jest jak by był słabszy po zmianie gaźnika ... Teraz to już nie wiem co mu jeszcze może dolegać ..Dziś rozkręciłem gaźnik (ten na którym dobrze chodził zanim się nie zagrzał) i ( czyszczenie ,mycie ,itd - ale był w środku czysty ,żadnych nalotów zanieczyszczeń . Ma ktoś jakiś pomysł , bo mi się skończyły :( Pozdrawiam
-
Renowacja Tico7 odcinków z renowacji Tico .Wiele wskazówek i video poradników. Niczym PORNO -dla posiadacza mechanika Daowoo Tiko :) Pozdrawiam i miłego oglądania .https://www.youtube.com/watch?v=npTeENcqLX0&list=PLpAy-ah8MPjyp-VaKCXKJ3iHNrO3GF1BL
-
Dziwna USTERKA ...Wymieniona kopułka i palec. Kupiłem nową pompę ,iiii nic nie dało :( poszukałem w sieci ,że może to być wina aparatu zapłonowego , jak i gaźnika ,więć szukam dalej ,jak odnajdę przyczynę to dam znać ,bo wiele osób miało podobny problem i go nie rozwiązało ... Zastanawiam się jeszcze czy uszczelką pod głowicą nie przepuszcza ,bo ubyło mi płynu ok 1 cm przez miesiąc ,ale może to wyciek . A i jeszcze odkręciłem rurkę od kataalizatora i od góry wygląda całkiem nieżle . Pozdrawiam :)
-
Dziwna USTERKA ...@kris napisał w Dziwna USTERKA ...:
Mam na lato , a zamula na gażdym biegu ( nie o prędkość tu chodzi ) .Jak były mrozy , a silnik się zagrzał pomagoło trochę włąśnie przełączenie w pozycję lato , nawet próby bez filtra robiłem . Dziś standardowo z pracy do domu ,do sklepu po włącznik światła stop ( bo fiksować zaczynał 35 zł Korea ) i po mją wymarzoną Partnerkę :) i już troszke zesłabł , a jak wsiadła , to tylko jazda jak w kierowca PKSu :) zajechałem i zostawiłem go trochę na postoju ,aż wentylator włączył się dwa razy i zdjołem wężyk podciśnienia ( ten co wchodzi do filtra powietrza 6mm chłodzący paliwo o ile dobrze pamiętam ) chyba kiedyś zasysał jak miałem inny problem a teraz nie ssie . może ktoś mógł by sprawdzić ,czy jak mu się załączy wiatram 2 razy to wężyk zaczyna ssać ( chyba przewietrzający paliwo ) . Na tym komputerze nie mam instrukcji K.Trzeciaka ,a zdaje się będe musiał przerobic instrukcję jeszcze raz :) Ps jutro zmienię pompkę paliwa ,bo dziś ten nieszczęśny włącznik stopu , i trochę pracy na działce :) Pozdrawiam .
Pompki jednak nie wymienię bo dziwnie się zachowywała i ... Zaworki zwrotne nie trzymały ,więc przeprowadziłem sekcję :) Nowa po ok 2 latach zaczeła sikać olejem więc założyłem jakąś starą z przydasiów , i teraz zastanawiam się czy nie jest w takim stanie jak ta ? Wniosek nie polecam starych pąpek ze szrotu ....
-
Dziwna USTERKA ...Mam na lato , a zamula na gażdym biegu ( nie o prędkość tu chodzi ) .Jak były mrozy , a silnik się zagrzał pomagoło trochę włąśnie przełączenie w pozycję lato , nawet próby bez filtra robiłem . Dziś standardowo z pracy do domu ,do sklepu po włącznik światła stop ( bo fiksować zaczynał 35 zł Korea ) i po mją wymarzoną Partnerkę :) i już troszke zesłabł , a jak wsiadła , to tylko jazda jak w kierowca PKSu :) zajechałem i zostawiłem go trochę na postoju ,aż wentylator włączył się dwa razy i zdjołem wężyk podciśnienia ( ten co wchodzi do filtra powietrza 6mm chłodzący paliwo o ile dobrze pamiętam ) chyba kiedyś zasysał jak miałem inny problem a teraz nie ssie . może ktoś mógł by sprawdzić ,czy jak mu się załączy wiatram 2 razy to wężyk zaczyna ssać ( chyba przewietrzający paliwo ) . Na tym komputerze nie mam instrukcji K.Trzeciaka ,a zdaje się będe musiał przerobic instrukcję jeszcze raz :) Ps jutro zmienię pompkę paliwa ,bo dziś ten nieszczęśny włącznik stopu , i trochę pracy na działce :) Pozdrawiam .
-
Dziwna USTERKA ...Gaźnik przerabiałem jakieś 2 lata temu łącznie z rozbiórką na części ,czyszczeniem , regulacją itd . Tylko skład mieszanki jest dla mnie tematem tabu (dodam ,że nie było róźnicy 2 obroty w tą czy we wtą )Analizator spalin nieosiągalny zwłaszcza ,że rano puszcza niebieskiego bąka co świadczy o kończących sie uszczelniaczach zaworowych , :( . Mam drugi gaźnik , ale wymienię go w ostateczności ,bo był gorszy co teź opisywałem w wątku na forum miał dziure między 40 /60 % mocy i niczego niepokojącego w nim nie znalazłem po czyszczeniu i wymianie uszczelek . Z ssania schodzi ( element woskowy sprawny ) Została mi jeszcze pompa paliwa , ale zmienię jak będzie coś się dziać , bo na razie pięknie chodzi ... (nie chce się zepsuć ) ,a chcę mieć pewnośc ,co było nie tak , a nie błądzić po omakcu :) Pozdrawiam . Jak ogarnę to napiszę :)
-
Dziwna USTERKA ...Rano w porządku , po pracy też ( mimo ,że stał w ok.30 st C. ,ale wentylator się nie załączył , więc nie wiem . bo w zimę też mu sie zdarzało :(
-
Dziwna USTERKA ...@drzonca Jutro sprawdze :) Dziś Brakło mi Sił i wtedy odpuszczam :) Pozdrawiam .
-
Dziwna USTERKA ...Zrobiłem próbe rano na ssaniu i osiągał pełne obroty i się dobrze zbierał , razem z moją partnerką 100 + :) , zawiozłem ją , i powrót ok 15 km i myślę sobie chyba mu przeszło . Póżniej 10 min przerwy i jakieś 5 km na działke i wszystko ok . Po południu pojechałem 7 km i nic się nie dziej ( zbiera się jak rakieta ,aż szkoda mi było silnika katować . 10 min. przerwy Pani wsiadła i ręce mi opadły znowu go przydusza :"( Dojechaliśmy na miejsce i pojechałem sam sprawdzić czy to nie winaj wagi mojej pani , ale jak mu się pogorszyło ,tak zostało :( Na szybko zmieniłem cewkę zapłonową i po odpaleniu 2 min dobrze się zbierał i znowu mół ... Więc chyba coś z gaźnikiem, albo modół , sam nie wiem ...
-
Dziwna USTERKA ...W gaźniku posprawdzałem wszystkie gruszki , wczoraj na szybko sprwwdziłem luzy zaworowe , na ssaniu jest 0.15 , a na wydechu troche się zwiększyły bo 0,20 luźno wchodził ( może być 0,30) , ale silnik był jeszcze mocno ciepły i nie regulowałem bo rano potrzebuje zawieść panią do pracy :) . wyreguluje na spokojnie , cewke podmienie , i zastanawia mnie jeszcze ta pompa paliwa , bo tak kojarze ,że działał bez problemu tylko po 2,5 roku nowa pompa zaczeła walić olejem ( orginał korea) i założyłem jakąś z części które dostałem wraz z tikaczem ? Może pompa przy większych obrotach coś nie domaga albo pcha paliwo na siłe i pływak w gaźniku nieradzi sobie ? Tylko dlaczego czuć zapach paliwa jak się dławi ? Dzisiaj sprawdzę jak się zbiera jak jeszcze jest na ssaniu .
-
Dziwna USTERKA ...Od dłuzszego czasu mam pewien problem , i nie wiem za bardzo gdzie szukać przyczyny ?
Tico dławi mi się jak osiagnie ok 65 % mocy . Więc jest tak , odpala zasze , pracuje równo , ale jak sie rozgrzeje , i powiedzmy czciałbym szybko dynamicznie się zebrać to rusza dynamisznie ale jak przekroczy próg 65/70-% obrotów to zaczyna się dławić na każdym biegu , tak jak by go coś przyblokowywalo ,i w kabinie czuję zapach benzyny ,co zmusza mnie do jazdy jak autobus :( . Na postoju wkręca się normalnie . Wymieniłem filtry powietrza , paliwa , oleju ( z olejem ma się rozumieć ) ,kopułka czysta palec podmieniany przewody przy gaźniku całe ( mierzyłem omomierzem ) i ruszałem ,naciągałem , terqaz bedę regulował zawory i na tym pomysły mi się kończą :( Pompka była wymieniana ale przepompowywuje butelke1,5l w kilka sekund ,przewody ,świece nowe , podciśnienia wszystkie sprawdzone , Gaźnik dwa lata temu był podmieniony , czyszczony ( rozkręcony na mak )+ uszczelki .świece mialy kolor kawy z mlekiem i teraz juz nie wiem sam ?:( Ktoś ma jakiś pomysł , mial taką przypadłośc ? -
Korektor siły hamowania , a hamulce tył ?Witam na przegląd miałem jechać z sąsiadem ,ale nie mial czasu i wysłał mnie na stację gdzie diagnosta jest wporządku i jak coś jest do zrobienia to mówi ,że za rok nie podbije :) Więc na przegląd pojechałem z trzema baniakami 20l w bagażniku :) oczywiście pytał po co ta woda ? Więc mu opowiedziałem historie z poprzedniego badania ,a woda na działkę. Więc wjechałem na rolki z dociążeniem 60 kg . Hamulce wypadły dobrze , przód jak i tył , a ręczny prawie zatrzymał rolki . Reszta tak na 70 % amortyzatory ,itd i żadnych luzów w zawieszeniu , doczepił się tylko do tego że mam pomalowane przewody bitexem . Ale na szczęście przyjechał następny na badanie i już poszło z górki . Szkoda bo nie sprawdziłem jak na pusto hamuje , a on miał następnego ,a ja stres negatywu za sobą ,więc już nie trułem chłopa bo za 30 minut zamykał . Dodam ,że na poprzednim przeglądzie też robiłem przegląd hamulcy ,więc teoria ,że mógł się ślizgać jest całkiem prawdopodobna . Pozdrawiam . Dzięki wszystkim za pomoc .Dobrze ,że jesteście :)
-
Korektor siły hamowania , a hamulce tył ?Przednie koła po zachamowaniu zatrzymują się w miejscu aż gumy grają ,hęczny był regulowany więc , nie może się blokować .Gdy zaciągne energicznie ręczny koła zatrzymują się ,ale nie ma charakterystycznego pisku ( jak w przypadku przednich kól) ,co mogło by świadczyć ,że rzeczywiście rolki mogły się ślizgać .Opony stare ale bieżnik jak i guma bez zarzótów (stary znajomy gumiarz powiedział mi ,że to dobre gumy i teraz już takich nie robią ,żeby tyle wytrzymały ). Więc zobaczymy co wyjdzie na stacji :) Pozdrawiam wszystkich , oraz dziękuje za odpowiedzi , a po przeglądzie zdam relacje :) Udanej Niedzieli Panowie :)
-
Korektor siły hamowania , a hamulce tył ?@kris Teraz będe robił przegląd na innej stacji kontroli , więc wyjdzie szydło z worka :) Tylko co ma dociążenie tyłu do hamulca ?