nie śledzę całego
tematu ale odpowiem na ostatnie pytanie
mianowicie z pełnym
sukcesem przekładałem całe półosie z japończyka 95r do węgierskiej wersji 97r - oba
z silnikiem 1.3, nadwozie HB
Dzięki za szybką odpowiedź
Czy w okolicach Zabrza jest ktoś kto to już robił i mógłby wesprzeć przy tej zabawie? Kanał i garaż sa dostepne..... a i się znajdzie.....
OK zapoznam się dokładniej z regulaminem Wielkie dzięki za odp. pytam, bo zauważyłem że silnik mi na wolnych gaśnie, a wcześniej wszystko było ok. A problemy z obrotami i przyśpieszaniem mam od samego początku jak mam samochód i myślałem, że to może jest powód.
na pewno mocowanie się poddaje ,ja też miałem geometrie i zbieżność ustawioną , a przy hamowaniu wyrywało kierownice z rąk , zrób sobie test ,ogarnij sobie prostą łatę x2 albo poziomicę i sam sprawdź ustawienia kątów i zbierzności ,przykładasz je wzdłóż auta do felg i mierzysz na obu końcach czy wymiary są te same , podobnie z kątami tylko łaty przykładasz pionowo do koła i mierzysz czy równo są ustawione względem siebie ,
Jak ubywa to najprędzej cieknie cylinderek hamulcowy, może też być pęknięty któryś z przewodów.
Czas naprawy uzależniałbym przede wszystkim od dostępności części zamiennych.
Jeśli wyciek nie jet duży to weź na zapas butelkę z płynem i dolewaj w podróży, o ile hamulce mimo wycieku można uznać za skuteczne..
Panowie szukam szczotek do mojego altka, wymieniał ktoś kiedyś samodzielnie?
Edit: Znalazłem takie fanty - cena dobra, wysyłka też - chyba się skuszę
szczotkotrzymacz 1
szczotkotrzymacz 2
regulator napięcia
Jutro podjedzie ojciec z częściami na wzór i chyba będziemy zamawiać
Bo jest mocno namieszane w instalacji
Co do altka, to masz ładowanie ok, powyżej 14 jak ładuje na luzie to jeszcze nie jest padaka, zrób pomiar, czasem to sam alarm zaczyna być prądożerny, od tak, zrób pomiar prądu bez uruchamiania silnika, po kolej odłączaj alarm, radio, obserwuj spadek poboru i wyciągniesz wnioski.
drugiej sondy chyba nie ma ale jak można spr. szczelność dolotu??? reszta jest oki. A sonda jak by była zepsuta to chyba cały czas by źle działa, a prze wyższych obrotach jest wszystko oki.
dziwne..... albo
docisk nie został dokręcony do koła zamachowego i nie napiete sa spręzyny albo to
nie ten docisk ... albo został przegiety przy pierwszym podejsciu jak przeskoczyły
ci "ząbki" na dzwigni..
przed dokręceniem "słoneczko" jest wybrzuszone w strone łożyska. Po skręceniu "słoneczko" składa się na płasko.
Ja w 1.3 zmieniam biegi przy 3-3,5 krpm, poniżej 2 krpm nie jeżdżę, bo szkoda silnika (buczy i nie ma siły - szkoda panewek).
Przyspieszam dynamicznie, mocno hamuję, jeżdżę na luzie - nie hamuję silnikiem.
Przy takiej jeździe pali mi ok. 6 w cyklu mieszanym, w zimę około 7 litrów (więcej nigdy nie wziął ). Kocham to auto za spalanie, a dynamika przy tym silniczku nie jest zła
Miałem wstawić fotki predzej al nie dalem rady.
Tak tak zbieżnośc ustawiona u tego samego mechanika
Na fotkach pokazuje znaczek na wahaczach yamato i amorki no w pudełku ale są napewno założone co do tych sprężyn -40 to byłem u dwóch kolesi co maja założone takie sprężyny i nie narzekają a o amorach nie slyszeli juz dosc dlugo dosyc pisania łapcie fotki.
[image: 64826.jpg][image: 64827.jpg]
ps. gdzie byli
wtedy moderatorzy przy prawidłowej nazwie tematu zaoszczędziłbym wiele czasu
Byli, byli. Tylko userzy byli bardzo niesforni i nie stosowali się do norm ustalonych w kąciku.
Aha, to wszystko jasne. Ja nie mam ABS'u, ale jak widać hamulce z tyłu w sedanie są takie jak w hatchu z ABS'em:) Dzisiaj wymienie szczeki i montaż. Teraz tylko pytanie: jak się reguluje samoregulator? bo wiadomo nowe szczęki będą grubsze wiec coś tam trzeba będzie zmienić, tylko że doświadczenia z tym nie mam, zawsze w samochodach moich były tarcze z tyłu
Uszczelkę aparatu wyciąłbym sam. W IC można kupić materiał na uszczelki. Odrysowujesz starą, wycinasz i masz nową.
Jeśli chodzi o uszczelkę kopułki, to przynajmniej w wypadku GTi, kupując kopułkę YEC zawsze miałem w zestawie nową uszczelkę. W litrze też tak powinno być.
To napisz nam, co
dokładnie trzeba zmienić. Może się kiedyś komuś przyda.
Nie notowałem tego dokładnie a nowa wiązka jest już w aucie. W każdym razie w moim przypadku różniły się 2 wtyczki: jedna od łączenia z wiązką pod deską rozdzielczą (okrągła w mk2, prostokątkna w mk3) i jedna pod skrzynką bezpiecznikową (zielona wąska w mk2 i szeroka szara w mk3).
W przypadku wtyczki spod skrzynki bezpiecznikowej piny są różnej wielkości i nie da się ich przełożyć między wtyczkami dlatego tutaj jest kilka przewodów do przelutowania m.in zasilanie (biało-niebieski), masy itp. Te przewody i tak w wiązce oryginalnej są łączone tzn. rozgałęziają się więc jeden lut więcej nie powinien robić różnicy. Kolory przewodów się u mnie zgadzały między mk2 i mk3 więc nie było problemów - po przelutowaniu tych kilku przewodów mamy gotową wtyczkę pod skrzynkę.
Druga różnica jest we wtyczce spod deski rozdzielczej. Da się wyjąć igłą piny z wtyczki mk2 i przełożyć do wtyczki z mk3. Cześć tych przewodów leci do wtyczek ecu więc wtedy też wyjmujemy piny ze starej wiązki z wtyczek ecu i przekładamy do wtyczek z nowej. W przypadku wiązki mk3 jest trochę więcej przewodów łączących kostkę spod deski z ecu więc te dokładamy dodatkowo.
W samych wtyczkach ecu różnice są minimalne - w zasadzie jest tylko kilka dodatkowych przewodów w mk3 bez których auto normalnie odpali natomiast można je dołożyć dla pełnej zgodności.
Wszystkie kolory przewodów w moim przypadku się zgadzały między mk2 i mk3.