miałem na myśli podnośnik warsztatowy. Bo byłem z tym problemem u majstra, a on posprawdzał wszystkie luzy, łożyska, zawieszenie, i nic nie usłyszeliśmy, potem wsiadł w auto przejechał się i akurat jak jechał to żadnych dźwięków, potem ja jechałem do domu i znowu się odezwało.
Myślałem że to może skrzynia się odzywa ale jak wcisnę sprzęgło przy 70 to dźwięk nie ustaje.
Na poduszkę silnika skrzyni też nie wygląda to wygląda to na dźwięk występujący przy obracaniu tak jakby coś ocierało i przy obrocie tylko w jednym punkcie dawało dźwięk.