@barteu
Końcówka w takim razie musi być silnie zapieczona, wgląda na to jakby to była jeszcze fabryczna i miała ze dwadzieścia lat. Ja zmieniałem prewencyjnie końcówki przy pomocy ściągacza, którego zamieściłem zdjęcie jak tico miało tylko 8 lat, zaraz po zakupie auta więc na pewno miałem łatwiej. Złóż wszystko jak przed demontażem i oceń wstępnie kręcąc kierownicą czy nie ma jakiś wielkich oporów w układzie kierowniczym a potem jazdę próbną. Jeżeli będzie OK to pojedź do bliskiego warsztatu na wymianę końcówek. Jeżeli jednak po twoich działaniach na końcówce nie da się faktycznie bezpiecznie prowadzić pojazdu to musisz albo zaopatrzyć się w lepszy ściągacz albo zrobić to co Pacior zrobił. Z tym, że zacząłbym jednak od ściągacza bo przy demontażu zwrotnicy możesz napotkać kolejne problemy jeżeli śruby były dawno nieodkręcane.
Posty napisane przez ryszard
-
RE: Koszta ustawienia zbieżności i kłopoty z demontażem końcówki drążka
-
RE: Koszta ustawienia zbieżności i kłopoty z demontażem końcówki drążka
@barteu napisał w Koszta ustawienia zbieżności:
@miechomiecho @pacior albo zły ściągacz kupiłem, albo jestem 2 z 20 :D walczyłem na wszystkie kierunki, ale niestety, chyba jednak złe narzędzie, mój ma takie pionowe ścianki wokół wyżłobienia, przez co nie da się go do końca wcisnąć/wbić i ustawić śruby ściągacza w osi ze śrubą końcówki. no nic, trzeba się będzie zaopatrzyć w uderzeniowy, ten się do ramion wycieraczek przyda :) podpierałem zwrotnicę, podstawiając lewarek i pod wachacz i pod trzpień końcówki, stukałem, pukałem, waliłem, z różnych kątów i niestety, siedzi dalej.
Ja używałem takiego ściągacza z kulką na zakończeniu śruby. Dawał radę.
-
RE: Proźba o zrobienie zdjęcia wkrętu składu mieszanki w gaźniku
@Kris napisał w Proźba o zrobienie zdjęcia wkrętu składu mieszanki w gaźniku:
Ustawiałem na słuch ,ale ustawiłem sobie nieco wyższe niż standardowe tico ,bo jak powiedzmy miał te 1000 obr. to przy zmianie biegów były takie szarpnięcia . Gazować go nie zamierzam , bo nie wiem ile jeszcze blacha wytrzyma .
Czyli ustawione przez ciebie wolne obroty nie mogą być powodem wibracji silnika.
Silnik ma przejechane 120 K km , ale polubiłem to auto , bo proste w naprawach i ponoć niezawodne .
Przebiegu można pozazdrościć a reszta to prawda.
W silnikach 2t jakie naprawiałem, skład mieszanki wpływał na pełny zakres pracy silnika , a w Tico to ja nie wiem , czy aż odgrywa tak ważną rolę .Pozostaje mi szukać stacji diagnostycznej z działającym analizatorem spalin . Ponoć w każdej stacji powinien być , ale to że jest, nie oznacza ,że działa i ktoś to umie odsługiwać . Pozdrawiam .
Analizatory spalin mogą mieć zakłady montażu instalacji gazowych samochodowych a muszą mieć stacje kontroli pojazdów. z tym, że te ostatnie nie prowadzą regulacji. Ja ostatnio korzystałem z analizatora w stacji diagnostycznej bo warsztat w którym dotychczas robiłem regulacje pozbył się sprzętu. Diagnosta obsługiwał analizator a skład mieszanki na reduktorze regulowałem ja.
Sposób regulacji mieszanki biegu jałowego opisany jest w książce K. Trzeciaka "Daewoo Tico Obsługa i naprawa" -
RE: Koszta ustawienia zbieżności i kłopoty z demontażem końcówki drążka
@barteu
Masz rację tym bardziej, że dysponując ściągaczem wymiana końcówek nie jest skomplikowana. Po odkręceniu koła wszystko masz łatwo dostępne.
Przed demontażem starej końcówki zmierz odległość trzpienia końcówki od zrobionego znaku na drążku. Pozwoli ci to względnie prawidłowo przykręcić nową końcówkę przed regulacją zbieżności.
Oczywiście przed demontażem końcówki trzeba dobrze oczyścić szczotką z rdzy gwinty i spryskać je środkiem odrdzewiającym. Często jest problem z unieruchomieniem drążka do odkręcenia końcówki. W razie trudności najlepiej spisuje się w tej roli samozaciskowy klucz hydrauliczny. -
RE: Proźba o zrobienie zdjęcia wkrętu składu mieszanki w gaźniku
@Kris
Od 13 lat od kiedy założyłem instalację gazową jeżdżę tylko na gazie z wyjątkiem sytuacji gdy skończy mi się całkowicie gaz i na benzynie muszę dojechać do stacji LPG. Więc regulacje jakie obecnie przeprowadzam dotyczą instalacji gazowej. Kiedy nie miałem instalacji gazowej samodzielnie regulowałem tylko wolne obroty korzystając z obrotomierza. Powinny wynosić ok 950 obr/min. Jeżeli chodzi o regulację składu mieszanki biegu jałowego to zlecałem stacji dysponującej analizatorem spalin. Piszesz, że silnik na niskich obrotach wpada w wibracje. Może ustawiłeś za niskie obroty biegu jałowego.
Ustawiałeś obroty wg obrotomierza czy na słuch? -
RE: Woda na podłodze przy lewym progu
Zakleiłem szeroką taśmą przezroczystą dziurę w folii zabezpieczającej, zrobiłem 30 min wodny test i jest sucho w kanałku uszczelki otworu drzwi a więc tym bardziej na podłodze.
Najchętniej kupiłbym taką gotową dociętą folię ale teraz jest praktycznie nie zdobycia. Będę raczej musiał ją dociąć samodzielnie z kawałka foli ogrodniczej.
Drugi problem skąd wziąć to lepiszcze, którym folia jest fabrycznie przyklejona do drzwi. Co to jest za środek?
Na marginesie woda gromadząca się na dole między folią a drzwiami odprowadzana jest 3 prostokątnymi otworami. Na zdjęciu jeden z nich z przodu drzwi. -
RE: Woda na podłodze przy lewym progu
Nie znalazłem jeszcze źródła napływu wody do słupka przednich lewych drzwi bo pewnie bez zdjęcia bocznej lewej listwy szyby czołowej i ewentualnie szyby się nie obędzie. Doszczelniłem słupek od zewnątrz w okolicy lewego dolnego rogu szyby czołowej. Zrobiłem próbę wodną (polewanie z węża przez ok 25 min) i niestety te doszczelnienia nic nie dały. Natomiast podczas tej próby zidentyfikowałem drugi przeciek z lewych przednich drzwi. Woda wydostaje się na zewnątrz ze środka drzwi przez dziurawą folię ochronną i po niej spływa do kanałka uszczelki otworu drzwi. Po jego przepełnieniu w okolicy lewego rogu drzwi (auto stoi na pochyłym wjeździe) woda spływa do otworu technologicznego w progu i dalej płynąc nim wypływa przez przekorodowany próg na podłogę.
-
RE: Woda na podłodze przy lewym progu
@pacior napisał w Woda na podłodze przy lewym progu:
@ryszard Ten próg wygląda na oryginalny..
Kupiłem lewy bok na wymianę dziurawego progu. Tak wycięty z prawego boku próg jak i kupiony ostatnio lewy bok są oryginalne Daewoo Motor a otwór odpływowy w nich jest na pewno tylko jeden - w odległości 52 cm od frontowego rantu.
Nalepka fabryczna na zakupionym lewym boku.
Też wątpiłem żeby robiono podróbki całych boków. Ogromny koszt wykonania tak dużego stempla i matrycy do tłoczenia boków (największa wytłoczka w aucie), konieczność posiadania gigantycznej prasy (olbrzymi nacisk i wymiary stołu roboczego) a ponadto ograniczony popyt na te części czyniły to przedsięwzięcie dla nowego producenta nieopłacalnym.
PS
Wg mnie jeden otwór opływowy w progu to stanowczo za mało. Powinno ich być co najmniej 3: po jednym na końcach progu i jeden w środku aby uniknąć zalegania wody zwłaszcza gdy auto stoi na pochyłym terenie. -
RE: Proźba o zrobienie zdjęcia wkrętu składu mieszanki w gaźniku
@Kris
U mnie w zapasowym gaźniku ten wymiar wynosi 11 mm (odległość między kołnierzami, w których osadzona jest sprężyna). -
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
@Kris
Jeszcze co możesz sprawdzić odnośnie poduszki tylnej to jej mocowanie do łapy silnika i do sanek oraz mocowanie samej łapy do kadłuba silnika. Teoretycznie mogły się poluzować nakrętki/śruby co jednak jest mało prawdopodobne. Trzeba poruszyć silnikiem, zobaczyć czy mocowania są stabilne i dokręcić poluzowane połączenia.
Możesz też sprawdzić mocowania pozostałych poduszek, sanek itp i w razie potrzeby podokręcać śruby i nakrętki ale takie poluzowania to bardzo rzadkie przypadki. Jeżeli śruby są przykręcone z fabrycznym momentem to nie ma możliwości samoodkręcenia natomiast może się zdarzyć, że ktoś zapomniał dokręcić lub nie dokręcił z wystarczającą siłą bo np nie było dobrego dostępu. -
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
@ryszard napisał w Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico:
Prawdopodobnie (bo tego nie robiłem) powinno dać się zmienić tylną poduszkę ograniczając się do:
- odkręcenia nakrętki mocowania tylnej poduszki do sanek (jest bardzo ciężki do niej dostęp ale się da)
- odkręcenia łapy od silnika
- odkręcenia nakrętki mocowania przedniej poduszki do sanek
- uniesienia silnika w celu wyjęcia łapy z tylną poduszką
- odkręcenia tylnej poduszki od łapy
Dziś spojrzałem na mocowanie tylnej poduszki oraz łapy silnika i alternatywnie (bez demontażu łapy silnika) celem wymiany poduszki można spróbować:
- wymontować alternator aby uzyskać dostęp klucza do nakrętki górnego mocowania tylnej poduszki oraz możliwość nim manewrowania. Demontaż do tego rozrusznika nie wydaje się konieczny. Jeżeli chodzi o możliwość odkręcenia tej nakrętki od strony akumulatora to minimalny potrzebny obrót klucza utrudnia łącznik górnego mocowania łapy silnika do skrzyni biegów.
- podeprzeć lub podwiesić silnik (za uchwyty do tego przeznaczone)
- odkręcić kluczem oczkowym nakrętkę górnego mocowania tylnej poduszki (do łapy)
- odkręcić kluczem oczkowym wygiętym nakrętkę dolnego mocowania tylnej poduszki (do sanek)
- odkręcić nakrętkę mocowania przedniej poduszki do sanek
- unieść i wysunąć trochę do przodu silnik aby wyjąć tylną poduszkę z sanek i łapy silnika.
D
-
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
@Kris
Dokładnie mówimy o tej samej poduszce, z tym, że ty zrobiłeś zdjęcie od strony alternatora.Ta szczelina, którą wskazałeś to jest szczelina normalna - czyli występuje w nowej poduszce.
Nowa tylna poduszka w pozycji montażu w aucie w widoku od strony alternatora.
Zrób zdjęcie tak jak ja tzn od strony akumulatora (po wyjęciu akumulatora i plastikowej jego obudowy) bo lepiej widać i lepiej można ocenić stan poduszki.
Jeżeli jest zerwana guma poduszki to jej metalowe elementy będą względem siebie przesunięte a silnik wskutek tego opuszczony (czego nie widać w nowej poduszce na drugim moim zdjęciu jak i za bardzo na twoim też nie widzę). -
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
@Kris napisał w Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico:
. Patrzę pod maskę i widzę zerwaną poduszkę ,którą przeoczyłem.
Rozumiem, że chodzi o tylną górną poduszkę zawieszenia silnika. Dobrze ją widać w całości z miejsca akumulatora (po jego wyjęciu).
Oderwała ci się dolna czy górna blacha od gumy poduszki?
Czy opuścił się silnik przy tylnej poduszce? -
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
@elmor
Jak będziesz zmieniać sam lub ktoś dla cebie poduszkę tylną to daj znać jak poszło . -
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
Najłatwiej wymienia się poduszkę gdy silnik jest wyjęty z auta. Raz wyciągałem silnik do malowania komory silnika oraz konserwacji gruntownej silnika i jego osprzętu. Wówczas z wymontowanego silnika wystarczy okręcić śruby mocujące łapę do silnika (3 śruby na dole łapy, 1 śrubę z boku) a następnie poduszkę.
Prawdopodobnie (bo tego nie robiłem) powinno dać się zmienić tylną poduszkę ograniczając się do:
- odkręcenia nakrętki mocowania tylnej poduszki do sanek (jest bardzo ciężki do niej dostęp ale się da)
- odkręcenia łapy od silnika
- odkręcenia nakrętki mocowania przedniej poduszki do sanek
- uniesienia silnika w celu wyjęcia łapy z tylną poduszką
- odkręcenia tylnej poduszki od łapy
-
RE: Wymiana poduszki tylnej górnej silnika w Tico
Co prawda nie wymieniałem tylnej poduszki silnika bo nie było takiej potrzeby ale odkręcałem nakrętkę mocującą poduszkę do sanek (belki silnika) oraz wyjmowałem z auta sanki do wymiany miski olejowej. Gdy sanki są wyjęte uzyskuje się dobry dostęp do śrub, którymi przykręcona jest do silnika żeliwna łapa (wspornik) mocowania tylnej górnej poduszki.
Do tych operacji nie wyjmowałem ani alternatora ani rozrusznika.
Proponuję zapoznać się z opisem wymiany miski olejowej w części odnoszącej się do poduszek silnika.
https://zlosniki.pl/topic/37341/wymiana-miski-olejowej-bez-wyjmowania-silnika -
RE: Woda na podłodze przy lewym progu
@Jaco
Faktycznie nie wiele widać. Podejrzewam, że mam małą dziurę gdzieś w słupku szyby czołowej. Chciałem skontrolować to miejsce ale nie mogę wyciągnąć lewej listwy bocznej szyby bo prawdopodobnie mocno trzyma się kleju jakim została wklejona szyba. -
RE: Woda na podłodze przy lewym progu
@Jaco napisał w Woda na podłodze przy lewym progu:
@ryszard
Kiedyś testowałem polewanie wodą czy przy myciu auta ale wówczas problemu nie było. Tylko jak padał deszcz . Dałem sobie z tym spokój a nowemu właścicielowi nic nie mówiłem.Czyli takie dziwne rzeczy się zdarzają nie tylko mnie.
Zastanawiam się jak to możliwe. U mnie woda wypływa (właściwie sączy się bo są to małe ilości) ze zgrzewu słupka drzwi z blachą podszybia (dodajmy z górnej jego części). Polewałem karoserię intensywnie ale stosunkowo krótko - z 15 minut. Może za krótko i niewielka ilość wody dostająca się gdzieś do środka słupka nie zdążyła w nim spłynąć do miejsca wypływu (zgrzewu). W przypadku deszczu przeciek przez ten zgrzew się pojawiał bo upłynął dostatecznie długi czas - tak przypuszczam.
Zatem muszę wykazać cierpliwość i dłużej polewać podejrzane miejsca przecieku wody lub zaobserwować po jakim czasie od wystąpienia deszczu
pojawia się woda na zgrzewie aby zweryfikować moje przypuszczenie.Macie jakieś inne pomysły odnośnie problemu?
-
RE: Woda na podłodze przy lewym progu
@Jaco napisał w Woda na podłodze przy lewym progu:
U mnie w pierwszym tico lecialo lewą strona tyle ze slupkiem od szyby. W drugim już bylo ok.
Możesz doprecyzować w którym dokładnie miejscu była dziura i jak zlikwidowałaś przeciek jeżeli oczywiście coś robiłeś.
-
RE: Aparat zapłonowy olej w środku
@cezar
Wydaje się, że jest to produkt oryginalny Mando.
Zajrzyj na stronę:
http://www.mandoplus.com/introduce/profile.php#none
Jeżeli zakupisz ten aparat i po porównaniu z oryginałem okaże się, że są różnice możesz go zwrócić.