Kompresor trochę
słaby ale ja robiłem to jeszcze słabszym z powodzeniem
Zgadzam się wydajność mojej sprężarki jest kiepska do tego rodzaju prac. Nie wiem jaką faktyczną wydajność ma mój kompresor 50 l (tą przypuszczalną, którą podałem 220 l/min to na podstawie porównania z podobnym kompresorem 50 l, dla którego podano dane techniczne). Faktem jest jednak, że sprężarka z wydajnością nie nadąża za zapotrzebowaniem powietrza przez pistolet, ciśnienie w zbiorniku sprężarki dosyć szybko spada i trzeba nakładać konserwację robiąc częste przerwy na powrót ciśnienia sprężonego powietrza do ciśnienia roboczego a to się odbija na jakości (równomierności - ciągłości) nakładanej powłoki. Mam jeszcze drugą mniejszą sprężarkę 24 l o wydajności 100 l/min (wg danych z dokumentacji). Planuję podłączyć ją tak aby tłoczyła powietrze do zbiornika sprężarki 50l a wówczas wydajności równolegle pracujących sprężarek się zsumują.
Czy rzeczywiście słabszym kompresorem uzyskiwałeś satysfakcjonujące powłoki? Nie wiem może masz lepszy pistolet, krótszą sondę, lepszą dyszę rozpylajacą sondy.
puchę trzymasz do
góry dnem?
Trzymam normalnie tj dnem do dołu, tak jak do tej pozycji skonstruowany jest pistolet. Ale zrobię prubę natrysku z odwróconą puszką choć obawiam się, że wówczas rurka ssąca pistoletu nie będzie zasysać preparatu a zgroadzone na górze puszki powietrze.
Na kompresorze
ustaw max ciśnienie a na pistolecie reguluj i obserwuj.
OK. Jeszcze muszę trochę poeksperymetować z parametrami natrysku (ciśnienie, wydajność strumienia), różnymi długościami sond i dyszami (mam 2 rodzaje). Na razie udało się ustalić, że ciśnienie maksymalne z kompresora (8 bar) powoduje wyciek preparatu przez otworek w nakrętce pistoletu przy pracy z sondą o długości węża 100 cm. Po zredukowaniu ciśnienia do 4 - 6 barów wyciek ten ustaje.
Nie jest konieczne
stosowanie tak długiego wężyka, przy dobrym ciśnieniu wszystko się bardzo ładnie
rozejdzie, jeśli konserwujesz tico to otworów masz bez liku.
Nie sprawdzałem jeszcze dostępności apikacji preparatu do wszystkich profili - wydaje mi się, że długich profili dachowych nie da się zabezpieczyć za pomocą sondy o długości 30 cm.
Może mimo
temperatury preparat jest nadal zbyt gęsty
Muszę zrobić próbę natrysku na podgrzanym powiedzmy do 40 C preparacie. Tylko szkoda, że muszę odkrywać Amerykę, tyle eksperymentować i uczyć się na własnych błędach. Pistolet Sico tools - nie dołączono żadnej instrukcji obsługi, co więcej nie podano parametrów technicznych a informacje, które umieszczono na pudełku to zwykła reklama. Preparat Noxudol 700 - prawie podobnie. Lakoniczne informacje na puszce o sposobie użycia. Rozumiem, że na puszce litrowej nie da się wszystkiego napisać tym bardziej, że informacja jest umieszczona w 8 językach. Ale jest strona internetowa http://www.noxudol.pl/ i co: nie wiele więcej informacji niż na puszce, w każdym razie nie są to informacje wyczerpujące. Żadnej informacji o rekomendowanym do preparatu pistolecie, zalecanym ciśnieniu aplikacji preparatu, o zalecanych sondach i dyszach już nie wspomnę. Też opis produktu głównie nastawiony na reklamę i marketing. Zadnej informacji jak często zabieg trzeba powtarzać (co rok, 2, a może co 5 lat ?). Żadnej iformacji czy można i czym preparat rozcięczyć, żadnej wzmianki o regulacji konsytencji przez wstępne podgrzwanie puszki preparatu w gorącej wodzie itp itd....... Brak wielu konkretów. Tylko sprzedać i niech klient kombinuje sam: nie krytykuję przy tym samego preparatu bo może być rzeczywiście bardzo dobry.