Cło zależy od wartości, rodzaju rzeczy i kraju pochodzenia, nie jest naliczane przy rzeczach niewielkiej wartości i generalnie jest kilkuprocentowe. Gorzej z VAT-em, jest większy, a próg zwalniający z opłaty mniejszy. Przy drobnych rzeczach wysyłanych pocztą to czy przesyłka zostanie zatrzymana na cle, to często loteria. Przy droższych rzeczach i przesyłkach kurierskich cło jest prawie pewne.

Dalej jest ustawione na styk, ale już nie spada nic i auto odpala. Zobaczę co będzie się działo jak większe mrozy przyjdą.

Skrzynia do zerwania

Nie znalazłem tylko informacji, jakiego rodzaju jest on (mineralny,syntetyczny...) Zdaje się, że obecnie dostępne oleje o specyfikacji 75W85 są wyłącznie syntetyczne.

Te droższe gaśnice są razem z mocowaniami a otwory zawsze można nawiercić nowe. Ale lepiej rzucić ją pod fotel bo mocowana na progu przeszkadza przy wsiadaniu. Sam od razu zdemontowałem ją i woziłem pod fotelem. Przy dzwonie taka gaśnica spod fotela może połamać kostki Lepiej ją już zamocować w bagażniku

Przecież to raczej normalne, że szyny sa inne w tico. Jak to mowlili takie rzeczy tylko w Erze To małe auto i małe fotele więc raczej nie ma opcji innych foteli bez dopasowywania szyn do nowych foteli.

Szumy w radiu to bardziej mi się kojarzą z brakiem/uszkodzeniem jakiegoś filtra. hmmm może jakieś zwarcie/iskrzenie/brak dobrego styku

Świetnie zrobiony filmik. Tylko pozazdrościć takich podróży. Zapewne ludziska ocierali oczy ze zdziwienia jak jechałeś dumnie swoim Tico.

Metoda że tak powiem pompowa najlepsza.

Dokręcałem dziś przednie koło i jedna ze szpilek mi się ukręciła. Czy szpilki w Tico są identyczne z przodu oraz z tyłu? Z tego, co pamiętam, są identyczne. Jeżeli rozłożę przednią piastę to powinno udać się wybić resztkę starej szpilki i na jej miejsce wbić nową? Dokładnie tak

w moim przypadku winne były zatarte łożyska oporowe w kolumnach i wtedy guma przylegająca do nich przeskakuje. Wystarczy wymiana łożysk na nowe( 35 pln za sztuke w intercars) i to powinno rozwiązać problem. dobry rysunek jest u Trzeciaka, strona 180

Pasy dziś kupiłem na szrocie z innego Matiza i już wszystko w porządku Złożyć to chciałem bardziej dla sztuki, czy w ogóle się da - ale jednak poległem

Dziś byłem na wyważaniu, felgi są już wyważone - do 120 km/h nic nie bije od kół - więcej nie sprawdzałem. Tak więc to nie od felg. Opony są 2 letnie, wizualnie wszystko jest z nimi ok. Jednak dalej trochę bije przy hamowaniu, ale już słabiej i przy wyższych prędkościach. Pojeżdżę trochę i zobaczę co będzie się dziać. W tej chwili żeby wyczuć bicie muszę dosyć mocno hamować z około 80 km/h. Jedyna rada to jeszcze raz założyć koła zimowe i spróbować z hamowaniem. Jeśli na kołach zimowych też będzie bicie przy hamowaniu ostrym z 80 km/h to znaczy, że tarcze zaczynają się wichrować

Amortyzatory były wymieniane, a czy gumy to nie mam pojęcia bo wtedy auto nie było moje To auto pływa nie tylko na zakrętach To odpowiedź już znasz - gumy do wymiany. Jak wymienić te gumy? Ścisnąć sprężyny, odkręcić nakrętkę i można je normalnie wyjąć czy coś jeszcze? I czy ta nakrętka jest jakaś regulacyjna czy po prostu trzeba ją dobrze dokręcić? Sprężyny ściskaj tylko za pomocą bezpiecznych ściągaczy. Odkręcisz nakrętkę, rozbierzesz całość i będziesz wiedział jak złożyć Warto też ocenić stan łożyska ślizgowego - czy nie jest wytarte, jeśli nie to trzeba je przesmarować przed złożeniem całości.

Bez problemu

Niedługo powinienem pojawić się na badaniu technicznym, więc po prostu poproszę diagnostę, aby zwrócił szczególną uwagę na mój problem to może się czegoś dowiem. Niech podłubie śrubokrętem w podłużnicy

Żeby zdjąć ten plastik odsuwasz go silnie na bok (tylko nie pamiętam w którą stronę) i zsuwasz do przodu. Tamtędy się nie leje, chyba że Ci dach przerdzewiał na wylot.

Też mi się tak wydaje Lepiej byłoby naprawić ogrzewanie tylnej szyby. No ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przetestować wentylator przed montażem A jak nie naprawi ogrzewania szyby, to wystarczy otworzyć klapę tylną i przetrzeć zaparowaną szybę szmatką

ja w swoim tikaczu odkręciłem tę śrubę ale już jej nie przykręcałem. tak samo zrobiłem w drugim tikaczu u brata i już kilka lat jeździ, na przeglądach siła hamowania jest okej. Dobrze jest puścić linkę nawet nad bakiem żeby gdzieś nie wisiała i powinno być okej. Ja w niektórych miejscach przykręcałem, w innych nie (tam, gdzie miałem podejrzenie urwania śrub). Naciąłem więc obejmy, rozgiąłem, włożyłem linkę i podgiąłem z powrotem Linka powinna być raczej zamontowana do podwozia, bo podczas naciągania ręcznego, rusza się i może ocierać o elementy podwozia - co skutkuje przecieraniem się pancerza i uszkadza konserwację elementów sąsiadujących.

52zł za samą kopułke to sporo wg mnie. Zobaczymy.