W razie czego jakbyś musiał wymieniać alternator to ze swifta 1.0 i 1.3 zwykłego tak samo podchodzą i wcale KW mocy nie brakuje, wiem bo sam używałem i wszystko było ok.

Serwo? Raczej pompa vacuum

Nie będzie problemu. Ale skoro już zmieniasz serwo to daj sobie serwo i pompe z suzuki Baleno bo ta pompa i to serwo montowane w swifcie to porażka - jest za słabe.

Żadna farba! Daj do ocynku! Nie jest to takie drogie.

Na każdy stabilizator przypadają dwie tuleje. Na przedni 2 większe, na tylny 2 mniejsze. Skoro znasz średnica stabilizatora przedniego to właśnie takie mają być 2 tuleje na ten stabilizator. Przychodzą one na niego symetrycznie w dwóch takich samych miejscach, po lewej i po prawej stronie podwozia.

Zaczepy do przykręcenia deski na budę auta są inne. Ale skoro bierzesz się za przekładkę samodzielnie to pewnie z tym sobie poradzisz. Trochę kombinacji i dasz sobie z tym radę.

Jak jest klima włączona to silnik ma dodatkowy opór do pokonania ponieważ musi napędzać sprężarkę klimy, a że nie ma nic za darmo to idzie na to więcej paliwa. Może jak byś ściągnął pasek od klimy to byś się przekonał czy to z tego powodu.

Puszczanie dymka zaraz po odpaleniu i zarazem po jakimś dłuższym postoju tzn np cała noc to typowa oznaka zużycia uszczelniaczy zaworowych. Jeżeli sobie je wymienisz, to z tego co widzę to Twój silnik będzie jak nówka.

Ściągniecie baku to prosta sprawa. Wszystkie śruby mocujące masz na wierzchu. Druga osoba przyda się jednak, gdyż jak zluzujesz śruby to trzeba będzie troszkę pokombinować aby odpiąć przewody od baku które są pomiędzy bakiem a podłogą auta. Nie zapomnij też wcześniej odpiąć wtyczek od pompy paliwa które są pod kanapą. W skrócie: bułka z masłem.

No jeżeli zawęzić obszar rozmyślania nad skrzynią do tego, że jest używana prawie wyłącznie do jazdy po mieście to się zgodzę, że lepiej krótką z 1.0. Nie wiedziałem tego, że kolega tylko koło komina jeździ.

weź sobie te z silnika 1.3 bo ta z litra się w trasę w ogóle nie nadaje. Pojedziesz gdzieś dalej na wycieczkę i na skrzyni z 1.0 będziesz się wlókł prawym pasem 90 km/h. A na tej z 1.3 sobie spokojnie 130-140 polecisz na przyzwoitych obrotach. A jeżeli chodzi o przyśpieszenie to cóż z tego, że krótsza skrzynia na jakimś tam biegu lepiej się zbiera? Przy dłuższej skrzynio po prostu dajesz jeden bieg niżej i masz to samo. Jak sie ma 5 biegów to jednak warto aby ten ostatni był długi..

Czy Twój samochód przy temperaturze o jakiej piszesz stał na zewnątrz czy wyjechałeś nim z ciepłego garażu? Bo to tempo ogrzewania płynu u Ciebie jest wyraźnie szybsze niż w normalnym swifcie. Może masz jakąś wersję skandynawską ze świecami żarowymi w korpusie silnika do podgrzewania płynu

Jeżeli przy skręconych kołach objawy się nasilają to może chodzić o przeguby.

To jest 5 minut roboty. Weź śrubokręt do ręki i to zrób. Uprzedzam Twoje następne pytanie: śrubki odkręca się w lewo. Pozdrawiam:)

Zaczepy są pod lampami tylnymi i na krajach zderzaka przy błotnikach.

kolego to mogą być poduszki silnika, guma o gumę ociera gdy silnik się telepie i piszczy

można powiedzieć, że będzie to dla właściciela chwila prawdy:)

to kolego nie ruszaj tego korka z dołu, nie przejmuj się nim. Wyciąg sobie olej przez zasysanie korkiem bocznym i po sprawie.

Nic tam nie dawaj, nie wygląda to źle. Będzie się tam woda wlewała, a Ty zrób jej ujście w dolnej płaszczyźnie nakładek progowych i wszystko będzie dobrze.

Widzę, że nauka z mojej szkoły nie poszła w las:). Jeszcze trochę i coraz więcej swiftów będzie działało jak szwajcarskie zegarki dzięki mieszance trocinowo - olejowej. Ja ubolewam tylko, że teraz do mojego diesla nie sypnę trocin..pewnie by się ładnie wyciszył. Może to tylko kwestia doboru odpowiedniego gatunku drewna?