Możesz zrobić prościej; przykręć felgę do piasty drugą stroną. Zacisk się zmieści, będziesz miał szerzej koła i lepszą trakcję dzięki temu. Od zewnątrz, jednak załóż na felgi kołpaki aby nie było widać, co jest grane:)

Ze starości może już ogrzewanie nie być takie sprawne. Poznajduj kostki wszystkie pomiędzy akumulatorem i tylną szybą, rozbierz i odśwież styki. Zapewne tam będą straty.

Mój był w takim stanie, że można było bukiet kwiatów do środka dać a na dach wielką kokardę i na prezent komuś pod choinkę dać;) Trocin się nie dało nasypać bo kuna weszła pod maskę i bałem się jej podnieść.

Po trocinach jest silnik czyściutki! Wyczyszczony i wygłaskany, aż się błyszczy.

Ktoś chyba pomylił bańkę z olejem z bańką z lepikiem . Lepik albo ter do malowania płotu na bank. Niektórzy są the best.

Możesz kupić sobie zimowy płyn do spryskiwaczy instant (w tabletce). Normalnie rozpuszczasz go w wodzie, ale skoro już masz płyn letni to tylko wrzuć do niego te tabletkę i dolej wody do pełna i już masz zimowy. Np. : http://www.log24.pl/firmy/pluum-wrzuc-i-juz
albo dolej sobie troszkę koncentratu w płynie o temp. zamarzania -80 C.

To może prościej będzie dołożyć reduktor z Samuraja ? hehe to dopiero będzie asfalt zwijał!

Daj sobie najlepiej skrzynie od 1.3 8v. Jest bardzo przyjemna na trasę. Fajna bo długa i można jechać szybko bez wyjącego silnika. Rewelka. A wyprzedzić też dasz rade; 2. czy 3. bieg i ruuuuraaa!

Fajną masz tą rozpórkę. Też miałem w swoim jakiś czas taki patent ale gdy po pierwszym zaczepieniu o coś uzmysłowiłem sobie, że mogę mieć z tego więcej problemu niż pożytku. Jak zaczepisz o coś mocnego to może podłużnice pokrzywić lub wyrwać mocowanie wahacza. Odradzam stosowanie tego na naszych drogach. Prędzej to już z płytą pod silnik.

Śliczne masz te autka. Jak widzę takie zdjęcia to tym bardziej żałuje, że mój poszedł do żyda ;/. Aż zazdroszczę, śliczne!

Wyprzedzanie? suzuki zawsze w tym były dobre:) Ale coś takiego jak jazda nad morze dwu pasem i prędkość 150-160 km/h to dla silnika z krótką skrzynia męczarnia. W moim gti było ok 5 tyś na blacie podczas takich wypraw i nie wspominam tego miło, a z tego co wiem to skrzynia z gti i 1.0 są bardzo podobne. Nawet chciałem sobie wsadzić do gti skrzynie z 1.3 8v żeby jako tako na trasie dało się jechać. Ale ostatecznie wyszło inaczej: sprzedałem swifta i kupiłem coś innego gdzie skrzynia na trasy z 6. biegiem jest ok:)

Dopóki nie przyjdzie Ci jechać w trasę autem to będziesz zadowolony. Na miasto super. Na trasie szkoda silnika, żeby jechać z jakąś słuszną prędkością trzeba silnik strasznie gonić po obrotach.

pewnie masz cos z instalacją, że Ci te żarówki padają szybko. Jakieś skoki napięcia, lub drgania lamp osłabiające włókna.

Muszę Cię zmartwić: to jest tylko tymczasowe rozwiązanie. Z czasem będzie trzeba zregenerować przekładnie lub ją wymienić. Im więcej będzie dokręcał tą śrubę, tym ciężej Ci kierownica będzie chodzić. Pewnie już zauważyłeś, że nieco ciężej się kręci.

Przecież sprawdzenie wszystkich bezpieczników zajmuje max 5 min. Nie wiem po co włączać komputer i zadawać pytanie o to.

Hej kolego, trochę dałeś plame. Właśnie, że DMC się liczy. To tak jak bys miał na drodze ograniczenie tonażowe do 2 t i wjechałbyś busem z dmc do 3,5 t tłumacząc się tym, że jesteś przecież pusty..Policja i ITD patrzy właśnie na DMC niezależnie od tego czy coś wieziesz czy nie.

Skoro jeździsz na gazie to ważne abyś przewody WN miał pierwszorzędnej jakości. Dodatkowo polecam regulacje zaworów.

Kolego na temat trocin żartowaliśmy kilka miesięcy temu (kto był w temacie to wiedział, że to żarty) i lepiej już tego nie wywołuj bo ktoś tak jeszcze na serio zrobi

tak, żeby do końca wysprzęglało.

Jeżeli masz dość oleju w skrzyni i odpowiednio wyregulowane sprzęgło to jedynym problemem pozostaje synchronizacja obrotów kółek w skrzyni biegów. Zatem problem leży w synchronizatorze.