Co dziś dłubałem w tico? (2014)
-
Wymieniony zbiornik LPG, na następne 10 lat mam spokój.
Poprawione hamulce - znowu nie piszczą. Wyregulowane zawory. Wymieniony pasek rozrządu z rolką i pierwszy raz pompa wodna (179 kkm). Przy okazji zaczęły wyłazić, więc zostały zmienione simmeringi na wale korbowym (trzymał się na 2 mm) i wałku rozrządu - oba od strony paska.
Śmigamy dalej. -
miechomiechonapisał 10 lut 2014, 18:26 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:06
Wymieniłem dzisiaj klakson na dwutonowy z jakiegoś audi
-
mahoski Użytkownik archiwalnynapisał 10 lut 2014, 19:39 ostatnio edytowany przez mahoski 11 sie 2016, 22:06
Wymieniłem wałek rozrządu, wałki pośrednie i dźwigienki - dalej mi coś tyrkocze
Olewam sprawę...
Jeszcze przez nieuwagę wlał mi się olej do kanału wodnego -
BPX33napisał 10 lut 2014, 19:44 ostatnio edytowany przez BPX33 11 sie 2016, 22:06
dwutonowy z jakiegoś audi
To teraz Tico nie jedzie skoro waży prawie trzy tony.
-
miechomiechonapisał 10 lut 2014, 19:55 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:06
To teraz Tico nie
jedzie skoro waży prawie trzy tony.Hehe, znajomy jak mi dawał, mówił, że mi silnik zgaśnie jak zacznę tym trąbić
-
clavishnapisał 10 lut 2014, 19:58 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 22:06
W końcu udało mi się złapać mechanika i załatwiłem sprawę hamulców z tyłu.
Do wymiany poszły: dwie tarcze kotwiczne(zabezpieczone antykorozyjnie), zastąpione tymi nowego typu, cylinderki, szczęki, mocowania tychże, bębny(pokryte farbą antykorozyjną) oraz łożyska, linka hamulca ręcznego, pozostawiono samoregulator, jak również blaszkę podtrzymującą zębatkę w/w elementu, gdyż nie było takiej potrzeby.
Dodatkowo wymieniony został elektromagnes zaworu BVV w gaźniku na sprawny(szczegóły i objawy opiszę w odpowiednim wątku) oraz mocowanie filtra paliwa(złamane).Także kompletny remont układu hamulcowego zakończony.
Pozostały mi kupione "na wszelki wypadek" sztywne przewody hamulcowe.W planach pozostają jeszcze poduszki silnika i w najbliższym czasie drążek kierowniczy wraz z końcówką, osłona tegoż oraz prawego przegubu, do tego tulejki wybieraka zmiany biegów.
-
adamo81napisał 12 lut 2014, 04:55 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 22:06
Wymieniłem dzisiaj
klakson na dwutonowy z jakiegoś audiDwutonowe są fajne - jak kupiłem Swifciora to miał założony jakiś dwutonowy włoski klakson - super trąbik.
Ale z wiekiem ukruszyły się w nim złączki, założyłem stary trąbik polonezowski (cały w rdzy) i jak na razie działa miodnie.
Ale dwutonowego klaksonu trochę żal
-
Jaco-napisał 12 lut 2014, 11:40 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 22:06
Hehe, znajomy jak
mi dawał, mówił, że mi silnik zgaśnie jak zacznę tym trąbićNagraj jak to trąbi i daj na forum
-
miechomiechonapisał 12 lut 2014, 21:06 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:06
-
pgas Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2014, 20:25 ostatnio edytowany przez pgas 11 sie 2016, 22:06
Wymiana końcowego tłumika jakimś cudem(zapewne rdzą)rura końcowa oddzieliła się od puszki więc od tyłu wyglądało normalnie a spaliny wychodziły nadkolem i co gorsze trafiały po części do samochodu
-
-
przedborzak Użytkownik archiwalnynapisał 18 lut 2014, 16:25 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 sie 2016, 22:06
Ciekawy jestem co warta będzie pompka z oznaczeniem JC
Tyle będzie warta pewnie jak mój termostat firmy JC. Po miesiącu zaciął się i robota na marne gdzie oryginał działał przez 12 lat. Mnie już nie stać na kupowanie tego szajsu JC.
-
Oprócz tego zakupiłem taki oto bagażnik dachowy
Mam identyczny. Daje radę, sporo już u mnie przewiózł.
Ja dorobiłem sobie tylko podkładki z cienkiej skóry, które zakładałem między mocowanie stopy a profile rynienkowe. Szkoda mi było lakieru. I pamiętaj, żeby po każdym założeniu bagażnika i przejechaniu kilku-kilkunastu km sprawdzić i delikatnie dokręcić mocowania.
Najgorsze jest zdejmowanie czarnych oryginalnych listew z dachu. Po kilkukrotnym demontażu i zakładaniu zaczynają pękać. Tutaj Koreańcy nie popisali się. To już lepiej, jeśli dość często zakłądasz bagażnik, w ogóle nie montować tych listewek na chwilowo "gołym" dachu. -
Kolejny przegląd techniczny zaliczony. Bez uwag.
Autko przejrzane od spodu. Luzy w układzie kierowniczym skontrolowane. Hamulce (z ręcznym) przetestowane. Amortyzatory "wytrzęsione" na szarpakach. Wszystkie światła sprawdzone. Ustawienie reflektorów skontrolowane. Spaliny zanalizowane.
Kolejna zmiana dowodu rejestracyjnego, bo się miejsce na pieczątki skończyło... Ale czarne blachy oczywiście zostają.Sama przyjemność jechać tikaczem na przegląd.
-
Najgorsze jest
zdejmowanie czarnych oryginalnych listew z dachu. Po kilkukrotnym demontażu i
zakładaniu zaczynają pękać. Tutaj Koreańcy nie popisali się. To już lepiej, jeśli
dość często zakłądasz bagażnik, w ogóle nie montować tych listewek na chwilowo
"gołym" dachu.Oj po tylu latach te listwy są już popękane itd, pewnie się rozpadną
Czy oprócz walorów estetycznych są jakieś przeciwwskazania do jazdy bez nich? -
Zawsze to jakaś osłona przed warunkami atmosferycznymi... Po zdjęciu listew zobaczysz, że wystaje rant cienkiej blachy.
Ale jeśli porządnie i w miarę często będziesz zabezpieczał woskiem oraz nie będzie Ci przeszkadzał wygląd bez listew, to nie ma problemu. -
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2014, 14:15 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 22:06
Wymiana pompy paliwa i dolanie oleju
-
Wymiana pompy paliwa i dolanie oleju
Jaka pompa?
-
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 22 lut 2014, 23:35 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 22:06
Jaka pompa?
Mecha JC Made in Korea
Nic innego nie było pod ręką -
miechomiechonapisał 27 lut 2014, 21:55 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:06
Wprawdzie nie dziś, ale wczoraj Z kolegą Keszakul ogarnęliśmy podświetlenie przełączników elektrycznych szyb (w końcu właściwy kolor diod). Wykonaliśmy też konserwację elektrycznych szyb silikonem w sprayu
61/602