Coś się chyba ostro zrypało?
-
@likaon napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
jak ktoś dotykał się nie umiejętnie do tych bębnów to mógł popsuć..., szczególnie że nie udało się go zdjąć.
Od ich wymiany (czyli od czerwca 2019) lewy nie był, ani razu zdejmowany. Prawy zdjęty bez problemów do wymiany cylinderka jak pisałem wcześniej. ;)
-
@BPX33 napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
Pany czytajta! :P Lewego bębna i tak nie ściągnę. Pozostaje jeszcze kwestia ustalenia co dzieje się z tymi hamulcami. ;)
jak chcesz ustalić co się dzieje jak zdjąć nie chcesz. Bęben musi zejść, luzujesz linki, walisz młotem, używasz ściągacza.. no inaczej się nie da ☹️
-
@pacior napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
jak chcesz ustalić co się dzieje jak zdjąć nie chcesz. Bęben musi zejść, luzujesz linki, walisz młotem, używasz ściągacza.. no inaczej się nie da ☹️
No ja nie będę ustalał tylko mechanior! :P
-
@pacior Wiesz kiedy miałem skodę Favorit , były tam takie 2 otworki i można było włożyć śrubokręt i odchylić szczęki . Można też spróbować z tyłu tarczy kotwicznej uciąć te blaszki co trzymają sprężynki .
-
Łożyska z tyłu wymienione na Meyle. Przy okazji poszły też tulejki dystansujące, bo to groszowe sprawy.
Po krótkiej przejażdżce nie zaobserwowałem tłuczenia, ani szarpania, ale prawdziwy test będzie jutro w drodze do pracy na autostradzie. -
No i dupa... :(
Tłuczenia co prawda nie ma, ale te dziwne wibracje dalej są. Nie występują przy żadnej konkretnej prędkości (ale obserwowałem je tylko powyżej 70 km/h), ani obrotach silnika. Patrzyłem dziś po oponach czy nie ma żadnego bąbla od wewnętrznej strony, ale nic nie ma. Wszystko "wygląda" w zawieszeniu na nieuszkodzone. Z tego co czuję to chyba prawe przednie koło.
Kurde co to może być, bo jest to lekko przerażające jak jedziesz sobie 100 km/h autostradą i nagle wibracje jakby miało koło odpaść?! :/Jutro albo w sobotę pewnie przejadę się do innego warsztatu i zobaczymy co powiedzą.
-
-
@drzonca napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
@BPX33 Może to głupie pytanie, ale kiedy wyważałeś koła? Patrzyłeś czy z któregoś nie odpadł ciężarek?
W listopadzie, przed obecnym sezonem zimowym. Ale czy przy odpadnięciu ciężarka nie powinno bić koło non stop?
-
-
@drzonca napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
@BPX33 Przy mniejszych prędkościach możesz nie wyczuć.
Ale to może być tak, że jadę przez 20 minut i nic się nie dzieje i nagle "bum!", zaczyna trząść?
-
@BPX33 napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
Ale to może być tak, że jadę przez 20 minut i nic się nie dzieje i nagle "bum!", zaczyna trząść?
Jak jedziesz ze stałą prędkością to wg mnie raczej nie. A jak dzisiejsza podróż do pracy? Coś się poprawiło po tej wymianie łożysk?
-
@Gooral napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
A jak dzisiejsza podróż do pracy? Coś się poprawiło po tej wymianie łożysk.
Z tyłu cisza, więc zmiana na plus. Szkoda tylko, że te wibracje to też nie były z łożysk... :/
-
@BPX33 napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
Z tyłu cisza, więc zmiana na plus. Szkoda tylko, że te wibracje to też nie były z łożysk... :/
aaa..nie zauważyłem Twojego posta z rana...piszesz o prawym przednim kole, może to faktycznie mocowanie wahacza pada? Ew. może wbiłeś się w jakąś dziure i felga jest krzywa i dlatego bije powyżej 70 km/h/. Wyważenie kół nie jest wielkim kosztem, ale chyba faktycznie to również sprawdzić.
-
@BPX33 wyważanie koła działa w osi pionowej i poziomej. Gdzieś u ruskich oglądałem, że zlali coś do opony, chyba ołów, w jednym miejscu i przejechali się. Jak to koło wpadło w wibracje to wyrwało mocowanie mostu.
-
Czyli sugerujecie w pierwszej kolejności sprawdzić wyważenie kół? Ale wszystkich czy tylko przód?
-
@BPX33 napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
Czyli sugerujecie w pierwszej kolejności sprawdzić wyważenie kół? Ale wszystkich czy tylko przód?
Jak sprawdzać to już wszystkie...btw. mówiłeś o tym biciu mechanikowi?
-
@Gooral napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
mówiłeś o tym biciu mechanikowi?
Tak, ale uznał, że to te łożyska miały taki luz, że się niosło po całej karoserii i to one były winne (jak widać nie).
Wracając do wyważania kół. Po rozmowie z mechanikiem i tak na chłopski rozum doszliśmy do wniosku, że to nie będą koła, bo gdyby tak było to waliło by non stop, a rano jechałem autostradą momentami 150 km/h i nic, cisza. Dopiero na obwodnicy Wawy (jak zwykle :P), gdy zwolniłem do ok. 100 km/h zaczęło bić. Potem na chwilę przestało i znowu zaczęło i tak w koło Macieju... Wracałem też autostradą, ale cały czas ok. 90 km/h i nic nie biło. Nie ma wyjścia, trzeba podnieść auto i zobaczyć co się tam dzieje.
-
@BPX33 napisał w Coś się chyba ostro zrypało?:
(jak widać nie).Wracając do wyważania kół. Po rozmowie z mechanikiem i tak na chłopski rozum doszliśmy do wniosku, że to nie będą koła, bo gdyby tak było to waliło by non stop, a rano jechałem autostradą momentami 150 km/h i nic, cisza. Dopiero na obwodnicy Wawy (jak zwykle :P), gdy zwolniłem do ok. 100 km/h zaczęło bić.
Pamiętam że miałem zawsze ten problem w Tico na tej trasie, tam jest kiepski asfalt 🤪🤪
-
W sumie w Tico też tak miałem, biło w okolicach 90 na S8. Więc albo 80 albo 100+ :)
-
@BPX33 A na innych trasach też pojawiają się takie wibracje? Czy tylko na tej obwodnicy?