Podwyżki OC
-
To ja chyba muszę
szybko się przechrzcić na podwarszawską miejscowośćOj nie wiem czy Ci coś to da, za blisko masz do Wawy i mogą liczyć według tej samej stawki
-
Oj nie wiem czy Ci
coś to da, za blisko masz do Wawy i mogą liczyć według tej samej stawkiMoim zdaniem da. Co Wawa to Wawa jednak...
Zresztą i tak wg tego artykułu co wyżej to nie w Wawie jest najdrożej. -
Moje roczne OC kontynuacja za Swifta w Axa wyniosło 557zł,
dziś policzyłem składkę dla nowych klientów na ich stronie - 359zł -
Dwie stówy więcej... za lojalność? No, nieźle...
A ja dostałem papier z PZU odnośnie OC za motocykl. Rok temu było 90 zł, teraz chcą 120. -
Ubezpieczenie Tico za ten rok 380zł, podwyżka z 240zł przy zniżkach max
Heh, pierwszy post po przerwie i taki mało przyjemny
-
Ubezpieczenie Kampera 921 zł w ubiegłym roku 740. W PiZetjU oczywiście. Nikt inny nie che ubezpieczać kampera
-
Aż się boję jechać po OC swojego Polo. W zeszłym roku na cały rok w TUW zapłaciłem niecałe 300zł . A OC mam do 13 listopada
-
a jak szukałem teraz po internetach (może za słabo) to najtańszą znalezioną ofertą było 580zł.
Rozwaliłem ostatnio oponę a wciśli mi ubezpieczenie opon.. no to teraz zobaczymy co ono warte
-
Ja dzisiaj dostałem propozycję wznowienia OC w Warcie - miałem składkę 570 zł, nowa propozycja to 990 zł...propozycja uwzględnia dodatkowe zniżki pracownicze mojej rodzicielki. Chyba trzeba będzie przewertować internety albo wziąć na 4 raty i zapłacić 1 ratę skoro i tak niebawem zamierzam sprzedać auto...
-
Ja za Polo w tamtym roku płaciłem niecałe 300zł w TUW a obecnie jak pisałem ale znikło zapłaciłem 485zł w HDI bo kontynuacja w TUW wynosiła 560zł
-
@Gooral powiedział w Podwyżki OC:
Ja dzisiaj dostałem propozycję wznowienia OC w Warcie - miałem składkę 570 zł, nowa propozycja to 990 zł...propozycja uwzględnia dodatkowe zniżki pracownicze mojej rodzicielki.
Łoooooooomatkojedyna... Prawie 2 razy tyle... Ale nas zaczynają skubać, niech to szlag...
A poszukaj może po innych ubezpieczycielach, może coś się znajdzie taniej (mimo zniżek w Twojej firmie - a właśnie, co to za firma jest?).Ja zaś miesiąc temu ubezpieczałem dustera 1,6 16V z 2010 r. Znowu w PZU. Przez cały czas (od nowości, 2 lata Allianz, potem 4 lata w PZU) płaciłem 1400-1500 zł (60% zniżek) za OC, jakieś NW i AC (z paroma udogodnieniami, z paru rezygnowałem). Rok temu też niecałe 1500 zł (i tak uważam, że to nie jest fair, bo w końcu auto straciło sporo na wartości, a składka wciąż podobna).
No więc doszedłem do wniosku, że po podwyżkach ogolą mnie zdrowo za komplet ubezpieczeń (a ostatnio mam powiększającą się dziurę budżetową w kieszeni), więc zapłacę tylko OC. No i mówię agentowi o tym, ale on mnie namawia do zastanowienia się. W końcu, żeby dał mi spokój, powiedziałem mu na odczepnego, że nie wydam na ubezpieczenie więcej niż dotychczasowe "zwyczajowe" 1500 zł. Myślałem, że w czasach ostatnich podwyżek będzie to zupełnie niemożliwe, więc facet przestanie mnie męczyć. I wiecie co? Kombinował z systemem przez dobre 20 minut, po czym... ubezpieczył OC, AC i NW za 1500 zł... Których zresztą przy sobie nie miałem, bo wziąłem przecież tylko jakieś 600 zł na samo OC. Więc już głupio mi było odmawiać, skoro powiedziało się A, trzeba było powiedzieć B... Zapłaciłem kartą.
Wniosek jednak z tego jest taki, że agenci mają spore możliwości. Kwestia motywacji; wolał pokombinować i wziąć jednak ode mnie więcej, niż wydać tylko obowiązkową polisę za mniej. No i tym sposobem, przez przypadek, znów mam komplet ubezpieczeń. -
u mnie z 340 na 440.
-
@leo powiedział w Podwyżki OC:
@Gooral powiedział w Podwyżki OC:
Ja dzisiaj dostałem propozycję wznowienia OC w Warcie - miałem składkę 570 zł, nowa propozycja to 990 zł...propozycja uwzględnia dodatkowe zniżki pracownicze mojej rodzicielki.
Łoooooooomatkojedyna... Prawie 2 razy tyle... Ale nas zaczynają skubać, niech to szlag...
A poszukaj może po innych ubezpieczycielach, może coś się znajdzie taniej (mimo zniżek w Twojej firmie - a właśnie, co to za firma jest?).Nooo jest to przegięcie pałki na maxa, biorąc jeszcze pod uwagę, że nie było żadnej szkody przez ostatnie 5 lat, i nie jest to jedyne auto ubezpieczone u nich (w papierach właścicielem jest ojczym, ja jestem dopisany tylko jako kierowca co teraz nie powinno już mieć wpływu bo mam skończone 25 lat (kierowcy poniżej 25 rż. mają zwyżkę) i prawo jazdy mam od 7 lat.
Firma tak jak pisałem to Warta, 60% zniżek za bezszkodową jazdę i dodatkowo była zniżka pracownicza - moja mama jest ich agentem. Stawiam, że mogli sobie tą zniżkę pracowniczą "anulować" bez słowa.
Szukał po internecie będę bo nie zapłacę im tyle. To już AC (mam osobno OC i AC ze względu na fakt, że AC było robione zaraz po zakupie auta a OC jeszcze "ciągnąłem" do końca okresu po poprzednim właścicielu) było tańsze bo coś ok 550 zł...brak słów.Ja zaś miesiąc temu ubezpieczałem dustera 1,6 16V z 2010 r. Znowu w PZU. Przez cały czas (od nowości, 2 lata Allianz, potem 4 lata w PZU) płaciłem 1400-1500 zł (60% zniżek) za OC, jakieś NW i AC (z paroma udogodnieniami, z paru rezygnowałem). Rok temu też niecałe 1500 zł (i tak uważam, że to nie jest fair, bo w końcu auto straciło sporo na wartości, a składka wciąż podobna).
No więc doszedłem do wniosku, że po podwyżkach ogolą mnie zdrowo za komplet ubezpieczeń (a ostatnio mam powiększającą się dziurę budżetową w kieszeni), więc zapłacę tylko OC. No i mówię agentowi o tym, ale on mnie namawia do zastanowienia się. W końcu, żeby dał mi spokój, powiedziałem mu na odczepnego, że nie wydam na ubezpieczenie więcej niż dotychczasowe "zwyczajowe" 1500 zł. Myślałem, że w czasach ostatnich podwyżek będzie to zupełnie niemożliwe, więc facet przestanie mnie męczyć. I wiecie co? Kombinował z systemem przez dobre 20 minut, po czym... ubezpieczył OC, AC i NW za 1500 zł... Których zresztą przy sobie nie miałem, bo wziąłem przecież tylko jakieś 600 zł na samo OC. Więc już głupio mi było odmawiać, skoro powiedziało się A, trzeba było powiedzieć B... Zapłaciłem kartą.W warcie (i HDI chyba też - od pewnego czasu są "jednością") jest chyba nawet jakaś zniżka za płatność kartą. Co ciekawe firmy należą do 1 właściciela, agenci są Ci sami a w HDI jest nawet o kilkaset złotych taniej...
Wniosek jednak z tego jest taki, że agenci mają spore możliwości. Kwestia motywacji; wolał pokombinować i wziąć jednak ode mnie więcej, niż wydać tylko obowiązkową polisę za mniej. No i tym sposobem, przez przypadek, znów mam komplet ubezpieczeń.
Wariantów na niższą cenę w systemach jest całe mnóstwo, tylko tak jak piszesz trzeba posiedzieć i "podłubać".
-
z mojego doświadczenia szukania oc wnioskuję jedno, wszystkie ubezpieczalnie mają dokładnie takie same stawki na gołe oc różnica +/- 2% bo występuje zmowa cenowa. Natomiast jazda zaczyna się w dodatkach i tutaj mogą sobie poszaleć.