To ja spróbuję
Całkiem nieźle Ci to wyszło!
Teoretycznie nic,
ale jeśli masz zegarek, immobiliser itp. to pobór wzrośnie do ok. 5-10mA.
Fakt - zapomniałem o zegarku ze starego Renaulta.
Jeżeli alarm +
zegarek + inne urządzenia wykorzystywane są w stanie "czuwania", to pobór prądu i
tak powinien być sporo poniżej 50mA.
To rzeczywiście duża różnica, mogąca przyczyniać się do permanentnego średniego stanu naładowania akumulatora.
Prawdopodobnie coś
niedomaga w alarmie, w tym układzie zasilania diody.
Najlepiej, jeżeli
wiesz, gdzie podłączony jest alarm, to go odłącz i sprawdź wtedy pobór prądu. Jeżeli
spadnie on do granic opisanych wyżej, to oznaka, że alarm prosi się o naprawę lub
wymianę.
W wolnej chwili, gdy zrobi się cieplej, podłubię.
Dzięki za odpowiedzi, Koledzy.