Na każde zdarzenie można spojrzeć z dwóch stron.
Zgodzę się. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
To drugie spojrzenie:
będziesz miał okazje zmienić - odmienić choć w minimalnym stopniu
wygląd Tikusia.
Ale w tym przypadku się nie zgadzam <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />.
Fajnie i pozytywnie jest wtedy, gdy właściciel sam chce to zrobić i w tym momencie ma przeznaczoną na to gotówkę (choćby niewielką). Jedynym jego zmartwieniem powinno być, co zrobić ze starymi kołpakami. Kradzież każdej rzeczy (nawet niewiele wartej) zawsze powoduje bardzo złe samopoczucie byłego posiadacza - prawda? IMO nie powiedziałbym nigdy, że są jakieś dobre strony dla właściciela, wynikające z faktu kradzieży czegokolwiek... Te psychiczne odczucia, chociażby się do nich nie przyznawać i ich nie uzewnętrzniać, bolą każdego normalnego człowieka. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Zgodzisz się? <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Ja kołpaki kupiłem w Tesco za jakieś śmieszne pieniążki
Pasują bez problemu?
Sharky pisał kiedyś, że miał kłopoty ze znalezieniem kołpaków 12-stek do ticowych felg... Najlepiej najpierw przymierzyć, a potem kupować - ale w superhipermarketach tak się nie da... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
mocuje je
opaskami, ale głównie dlatego aby mi nie wystrzeliły na dziurach.
Ano właśnie... Przez 135 kkm nigdy, dosłownie nigdy nie zdarzyło mi się, aby te fabryczne dekle w trakcie jazdy odpadły od Tico. Za to miałem takie przypadki w innych samochodach, gdzie były założone kołpaki uniwersalne (raz straciłem jednego bezpowrotnie na autostradzie <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />).