ani opancerzony, ani kuloodporny. Szkoda kaski na takie bajery
No, dajże spokój... Na coś w końcu trzeba wydać te ciężko zarobione pieniądze... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dla mnie tico to takie papierwe autko, które bardzo łatwo sie wygina, ugina
itp. Ciekawy przykład: Ostatnio zaparkowałem je na ulicy, na której
jest sporadyczny ruch. Ponieważ Tico blokowało wjazd, a mnie nie było,
podeszło 4 chłopa i przenieśli moje tico w inne miejsce drogi. Przy
okazaji jeden złapał w takim miejscu, że wygiął się błotnik i nie dało
się otworzyć drzwi.
Mojemu koledze nudząca się młodzież przenosiła kiedyś w ten sposób dużego fiata. Również pogięli mu przedni błotnik.
Czy wniosek jest taki, że "kredens" to papierowe auto?
Aaa, właśnie sobie przypomniałem, że moją ticawkę też kiedyś kawałeczek przeniesiono (z okazji 1 kwietnia to było - chodziło o to, aby tak postawić autko, żeby nie mogło wyjechać... nie udało się - wyjechałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />). Dowiedziałem się o tym, zanim doszedłem na parking. Bardzo pilnie szukałem najmniejszego chociaż uszkodzenia - nic nie znalazłem, sprawcy wiedzieli, że za błotniki, zderzaki, lusterka i klamki się nie chwyta. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />