Tico nie chcieli? To ja sie zastanawiam czy my ich tu
lubimy
To nie tak, modzie... Tico chcieli, ale MOJEGO; na nim siorka nauczyła się jeździć i w ogóle wie, jaki jest... Nie chcieli po prostu brać używańca z niepewną historią.
A jeśli chodzi o wybór: tico czy matiz, to pamiętam, że ktoś na forum całkiem niedawno miał ten sam problem i przypomnę Ci, co sam byłeś uprzejmy napisać. Oto cytaty:
1. "Mnie sie osobiscie dobrze jezdzi Tico, a poniewaz nie czuje nadmiaru gotowki, to nie ladowalbym sie w to, ale moze dlatego, ze nastepnym autem nie bedzie Matiz."
Zgadzam się, mam to samo... Ale ten matiz to jest ich PIERWSZY samochód, a jak na pierwszy, to sądzę, że to dobry wybór.
2. "Niemniej patrzac obiektywnie, to Matiz stanowi duzo krok naprzod w stosunku do Tico... Glownie widac to w bezpieczenstwie, ale i w komforcie jazdy, ma tez wiecej miejsca w srodku. Wszystko to okupione jest jednak na pewno wyzszym spalaniem, jednak nie jakos koszmarnie wyzszym."
Hmmm... sam widzisz.
3. "(...) ja wole moja Tikawke (czesciowo musze wolec, czesciowo chce wolec). "
Tak, a oni nic nie musieli woleć, bo dopiero zaczynają.
4. "Nie da sie ukryc, ze Matiz jest dojrzalsza konstrukcja. Zarowno wykonczenie wnetrza, uzyte materialy jak i wyciszenie auta sa o wiele lepsze. Zapomniales podac najwazniejsza, moim zdaniem, ceche in plus w Matim - duzo lepsza odpornosc w razie wypadku. Bije na glowe chyba cala swoja klase."
Zgadzam się, szczególnie z ostatnim zdaniem. Dlatego nie oponowałem, gdy mówili o matizie (wszak to moja siostra, a szwagra też lubię) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
5. "Oczywiscie, ze nasze autka to bliska rodzina, oczywiscie, ze nikt chyba tu nie zamierza wywolywac klotni (a moze sie myle? ) (...)"
A więc, Voytassku, dalej się zastanawiasz, czy MY (tzn. TY?) ich tu lubimy (-sz)???
Pozdrawiam WAS, Voytass, naprawdę ciepło
P.S. A tak w ogóle, to nie da ich sie nie lubić. To bardzo sympatyczni, młodzi ludzie... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
P.S. 2. Wiem, Voytass, że tylko żartowałeś, więc potraktuj moją wypowiedź też jako żart, OK? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Mam nadzieję, że nie wciągniemy się w zażartą dyskusję, bo chyba nie ma o co... Szczególnie po takich wydarzeniach, jak awantury kulena z CheckPointem i czornym o wygląd auta Indii'ego czy tych wcześniejszych (gdy to czytałem, byłem z deczka przerażony i zastanawiałem się: co ja tutaj robię?)
Wiem, że czasy są drażliwe, ale nie dajmy się zwariować.
P.S. 3. A tak w ogóle, to jeździłem trochę tym matizem, i przyznam szczerze, że... nie zamieniłbym się. Wolę swego gaźnikowca z elastycznym silnikiem w bardzo szerokim zakresie obrotów, z lepszym kopem i paroma innymi rzeczami... Jednak zawsze chętnie poprowadzę matiza, gdy mi pozwolą, choćby dla samej odmiany, przyjemności z jazdy i żeby nie zapomnieć, co jest mój tikacz wart! <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
Jedno, co mnie martwi, to to, że mój już siódmy roczek zaczyna, a ich matiz to młode bydlę... Ale to temat na inną rozmowę.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> dla Ciebie! <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A do gdańszczan ponawiam prośbę o uwagi co do trójmiejskich gazowników!