Co dziś dłubałem w tico? (2015)
-
Pierwsza regulacja zaworów za mną
Wywaliłem kostki światła przeciwmgielnego tylnego (kabelki zgniły przy kostce), przewody złączyłem kostką elektryczną zawijając taśmą izolacyjną całość. -
To nie będzie trwałe połączenie. Polecam dobre, mocne lutowanie.
-
Najlepiej będzie
podjechać na stację diagnostyczną i niech Ci sprawdzą obroty a Ty porównuj to ze
wskazaniami obrotomierza (najlepiej tego, który Ci się wydaje najbardziej dokładny).
Jak ruchu nie będzie, to może ugadasz się tak, żeby sprawdzić kilka obrotomierzyWystarczy jeden.
Jeśli ktoś będzie się kiedyś zajmował regulacją obrotków, mam ważną informację: trzeba koniecznie sprawdzać wskazania w prawie całym zakresie. Nie ma sensu skontrolować tylko jednego wskazania, np. 2 tys. RPM. Trzeba porównywać co tysiąc od 0 do np. 6 tys. (wyżej nie, szkoda silnika).
Podczas moich działań i przy kombinacjach z obrotkami Jaco potwierdziło się, że można ustawić dokładnie np. 2 i 3 tys. RPM, a to wcale nie oznacza, że wyższe wskazania się nie "rozjadą"... a mogą, i to nawet o pół tys., tysiąc lub więcej... -
Za kilkanaście dolarów można od Chińczyków kupić warsztatowy odbiciowy obrotomierz, coś takiego:
http://www.ebay.com/itm/Handheld-LCD-Dig...=item53fd636680A wiesz, że może nawet wziąłbym za tę cenę... Ale jeszcze nie kupowałem niczego z "ebaja".
-
A wiesz, że może
nawet wziąłbym za tę cenę... Ale jeszcze nie kupowałem niczego z "ebaja".Rejestrujesz się na polskich ebay.pl i paypal.pl, potem kupujesz jak w każdym innym sklepie. Taki obrotek możesz też kupić nieco taniej np. na Aliexpress http://www.aliexpress.com/item/New-Large...2025011290.html, albo dwie dychy drożej na Allegro.
-
-
Wymieniłem dzisiaj alternator w Tico bo piszczały łożyska i umyłem go w końcu po zimie.
Przy okazji zauważyłem, że delikatnie nieszczelne jest łączenie węża górnego chłodnicy z blokiem. Przy rozgrzanym silniku widać jak paruje. Wyjaśnia se zagadka bardzo powolnego ubywania płynu.
W tym roku zmienię płyn to i opaskę zmienię na wężu. -
W końcu się zebrałem i zamontowałem kontrolkę włączonych świateł mijania, bo już kilkakrotnie zdarzyło mi się zapomnieć o nich... Wpiąłem się w miejsce kontrolki pasów bezpieczeństwa, która i tak była odłączona( bardzo mnie drażni czerwone). Podłączyłem równolegle z oświetleniem licznika. Symbol świateł wziąłem od znajomego ze szrotu od forda mondeo. Pracy raptem godzinka, ale efekt zadowala. Oprócz tego odłączyłem ściemniacz zegara, bo w dzień nic nie widać. Mogę sobie teraz ręcznie ściemniać zegarek za pomocą przełącznika. Będzie przydatne w nocy....
-
We wtorek pierwszy raz po 4 miesięcznym postoju tikuś został uruchomiony
(stał nie używany przez całą zimę). Z racji tego, że podczas postoju skończył się przegląd pierwsze co odwiedziłem stację diagnostyczną, gdzie auto przeszło przegląd.
O dziwo, autko po tym czasie po włożeniu naładowanego akumulatora i naciśnięciu kilku razy na pedał gazu odpaliło od pierwszego przekręcenia kluczykiem.Ponadto od odbioru auta wymieniłem w nim prawą przednią postojówkę, opony na letnie oraz skorygowałem położenie kierownicy (teraz jadąc na wprost kierownicy jest prosto).
Przed odstawieniem auta na spoczynek zimowy wymieniłem w nim kompletny rozrząd.
Przy tej okazji zauważyłem, że jeden z wężyków podciśnienia nie jest nasunięty na żadną z rurek a są dwie. Stąd pytanie gdzie powinien zostać nasunięty wężyk? -
We wtorek pierwszy
raz po 4 miesięcznym postoju tikuś został uruchomiony
(stał nie używany
przez całą zimę). Z racji tego, że podczas postoju skończył się przegląd pierwsze co
odwiedziłem stację diagnostyczną, gdzie auto przeszło przegląd.Diagnosta do niczego się nie przyczepił?
O dziwo, autko po
tym czasie po włożeniu naładowanego akumulatora i naciśnięciu kilku razy na pedał
gazu odpaliło od pierwszego przekręcenia kluczykiem.Nic dziwnego, jeśli akumulator naładowany a osprzęt sprawny, to odpala z pół obrotu nawet po długim postoju .
Przy tej okazji
zauważyłem, że jeden z wężyków podciśnienia nie jest nasunięty na żadną z rurek a są
dwie. Stąd pytanie gdzie powinien zostać nasunięty wężyk?Jak masz te dwie metalowe rurki, to musisz zobaczyć, jak się z drugiej strony kończą. Jedna nie jest do niczego wpięta, a do drugiej idą wężyki. Musisz się wpiąć do tej drugiej .
-
Diagnosta do
niczego się nie przyczepił?Przy wjeździe na stację powiedział, że skoro tyle stał to na pewno nie ma hamulców.
A po ich testach powiedział, że już dawno nie było u niego tica z tak dobrymi hamulcami.
Jedynie prawe przednie koło troszeczkę słabiej hamowało od lewe, ale powiedział, żeby rozjeździć auto i jeszcze raz skontrolować.
Poza tym znalazł uszkodzoną osłonę przegubu lewego oraz minimalny luz na drążku kierowniczym prawym (powiedział, że jeszcze teraz nie, ale w późniejszym zasie trzeba wymienić). A... i prawa przednia postojówka nie świeciła, stąd moja wymiana.Nic dziwnego, jeśli
akumulator naładowany a osprzęt sprawny, to odpala z pół obrotu nawet po długim
postoju .I to mnie cieszy
Jak masz te dwie
metalowe rurki, to musisz zobaczyć, jak się z drugiej strony kończą. Jedna nie jest
do niczego wpięta, a do drugiej idą wężyki. Musisz się wpiąć do tej drugiej .Ta dolna nie jest do niczego wpięta a druga do czegoś idzie, czyli sprawa jasna- dzięki!
-
Przy wjeździe na
stację powiedział, że skoro tyle stał to na pewno nie ma hamulców.
A po ich testach
powiedział, że już dawno nie było u niego tica z tak dobrymi hamulcami.
Jedynie prawe
przednie koło troszeczkę słabiej hamowało od lewe, ale powiedział, żeby rozjeździć
auto i jeszcze raz skontrolować.Może wystarczy kilka mocniejszych hamowań, a jak nie, to rozebrać hamulce i cylinderki rozruszać
Ta dolna nie jest
do niczego wpięta a druga do czegoś idzie, czyli sprawa jasna- dzięki! -
Dzisiaj zacząłem składać tikacza po wymianie podłużnicy. Przy okazji zamierzam wymienić kilka innych części.
Wymiana: łożyska oporowego w skrzyni, uszczelniaczy (w tym uszczelniacza wałka zmiany biegów), osłony gumowej wałka zmiany biegów, linki prędkościomierza (wskazówka skacze podczas jazdy), uszczelniacza wału od strony koła zamachowego. Wszystkie uszczelniacze wymieniłem profilaktycznie.
Wymontowałem też zespół nagrzewnicy, w celu wymiany na nowy komplet (kupiłem jakiś czas temu, podejrzewając, że cieknie nagrzewnica)
Zamówiłem też osłonę maglownicy. Jutro dokupię też i wymienię profilaktycznie łożysko wałka sprzęgłowego. Wymienię też olej w skrzyni (kupiłem już nowy). W dalszej kolejności przyjdzie czas na linkę gazu, która kiepsko już wygląda (połamany pancerz).
Przy okazji zamontuję z powrotem fabryczny czujnik temperatury na parowniku (planuję zamontować ponownie oryginalny sterownik klimy).
-
a ja zamontowałem owiewkę szyby bocznej - kierowcy
wyrób heko, nie jestem zadowolony bo bez klejenia się nie obeszło,
obsmarowałem czarnym silikonem jednak nie jest to zbyt estetyczne.. owiewka ogranicza też widoczność więc za jakiś czas może wylądować w koszu -
Owiewki przednie trzeba przykleić kropelką bo inaczej pięknego dnia może odlecieć jak śmignie ją pęd od tira. Sam miałem w tico ale lekko przyciemniane wszystkie drzwi bo kupiłem okazjonalnie od pracownika heko za 35zł.
Nawet były fajne bo woda nie leje się przy uchylonej szybie i tylko trochę trzeba sie przyzwyczaić do szerszego słupka.
Po normalnej cenie nie kupię bo są drogie a do tego kruche. -
W poprzednim również miałem i jak pisałeś. Trzeba to kropelką przykleić.
-
W poprzednim
również miałem i jak pisałeś. Trzeba to kropelką przykleić.ja kupiłem używki na 2 strony za 20zł. Dużą wadą jest ten szeroki słupek.
Nie chcę też niszczyć uszczelek kropelką..
Silikon trzyma dobrze, może się przyzwyczajęps. w swifcie miałem owiewki na wcisk i trzymały idealnie a tu taka lipa
-
Nie chcę też niszczyć uszczelek kropelką.. oslabiony
Silikon trzyma dobrze, może się przyzwyczajęNiestety tylko kropelka się sprawdza bo przednia część owiewki ledwo co się trzyma w uszczelce. U mnie w ten sposób odleciała i tylko kawałki zostały. Kupiłem nówkę w fabryce bo mam blisko za 20zł. Ale teraz mam getza i nie kupię owiewek bo są szerokie słupki plus zasłonią owiewki sporo szyby. A to na skrzyżowaniu nieraz powoduje że można nie zauważyć samochodu z poprzecznej ulicy.
-
Zakupiłem dwie używane letnie opony za 130zł z wymianą. Zrobiło mi się trochę szkoda zimówek które mam z przodu. Obecnie są dwie letnie z przodu i dwie wielosezonowe z tyłu.
Chciałem troszkę zakombinować i zostawić na zapasie jedną zimówkę i dokupić jedną felgę aby mieć dwie letnie i dwie zimowe na felgach. Niestety felga z zapasu będzie służyć jako zapas. Pomimo dobrego wyglądu z jej obracaniem jest gorzej. Krzywa i tyle.
Zakupiłem tez olej do silnika Mobil Super 2000 10W40 za 75zł 4l. Filtry zamówiłem na Allegro. Za komplet zapłaciłem 16,49zł plus wysyłka 11zł. http://allegro.pl/filtry-zestaw-powietrza-oleju-paliwa-daewoo-tico-i5258002290.html
-
Kolejny dzień minął, udało się trochę podłubać przy tikaczu
Przyszła zamówiona osłona maglownicy - wymieniłem;
Wymieniłem kupione łożysko w kole zamachowym (profilaktycznie) - japońskie za 12zł;
Udało mi się w pojedynkę zamontować skrzynię biegów, ponadto bez demontażu rozrusznika;
Zakonserwowałem fluidolem obie przednie podłużnice (w prawej wywierciłem od frontu otwór.Jutro dalszy ciąg skręcania - parę śrub od skrzyni, wybierak, klima, zderzak, konserwacja nadkola. Wymienię przy okazji uszkodzoną pompkę spryskiwacza przedniego (nowa leży od kilku miesięcy). Pozostanie jeszcze zamontować deskę rozdzielczą.
Muszę się streszczać, w pożyczonej fieście dzisiaj odpadł tłumik końcowy Zaczyna się rozpadać ta fiesta