Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
To jeszcze daj mu czas... odkręcić (na gorącym parowniku) można raz na 10-20 kmm...
-
miechomiechonapisał 8 paź 2013, 20:25 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
Tak Może dlatego
nic nie było bo dopiero 5 000km zrobiłemNo to nie masz się czym martwić Ja swój reduktor rozbierałem po ~60000km (2,5 roczna instalacja) i też nie było dużo syfu.
-
mahoski Użytkownik archiwalnynapisał 8 paź 2013, 21:21 ostatnio edytowany przez mahoski 11 sie 2016, 21:45
Wiem wiem, myślałem, że to przez to dostał lekkiego muła a okazało się, że zawory były rozklekotane
-
clavishnapisał 9 paź 2013, 12:05 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:45
Montaż oryginalnego zegarka cyfrowego do tico. Jedynym dyskomfortem jest tylko jego kolor, u mnie deska jest czarna, a czasomierz szary, ale nie wyróżnia się zbytnio. Podłączenie uzyskałem przez instalację radia, kostki żadnej nie było.
-
tom83eknapisał 9 paź 2013, 15:03 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 21:45
Ten zegarek pokazuje coś jeszcze np. temperaturę czy tylko godzinę?:) Kiedyś widziałem takie chyba na alledrogo
-
miechomiechonapisał 9 paź 2013, 15:58 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
Ten zegarek
pokazuje coś jeszcze np. temperaturę czy tylko godzinę?:) Kiedyś widziałem takie
chyba na alledrogoFabryczny pokazuje tylko godzinę
-
adamo81napisał 9 paź 2013, 16:09 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 21:45
Montaż oryginalnego
zegarka cyfrowego do tico. Jedynym dyskomfortem jest tylko jego kolor, u mnie deska
jest czarna, a czasomierz szary, ale nie wyróżnia się zbytnio. Podłączenie uzyskałem
przez instalację radia, kostki żadnej nie było.Czarny marker i już zegarek pasuje do deski
-
kostki żadnej nie było.
nie wiem jak rozwiązałeś problem ale samą koste pasującą do zegarka można dobrać z zasilacza komputerowego
-
clavishnapisał 10 paź 2013, 10:26 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:45
Kostkę dobrałem, samo podłączenie tak jak pisałem, odbyło się za pomocą instalacji do radia. Różnica kolorów między deską a zegarkiem, aż tak nie rzuca się w oczy
-
bandi24 Użytkownik archiwalnynapisał 12 paź 2013, 20:42 ostatnio edytowany przez bandi24 11 sie 2016, 21:45
Brakuje mi jeszcze
najstarszego, dokładnie takiego:
http://img138.imageshack.us/img138/9477/lwhg.jpg
Może ktoś posiada
takowy w ładnym stanie?Przeglądając dziś tablice i znalazłem.
Coś mi świtało że ktoś szukał.http://tablica.pl/oferta/kolpaki-daewoo-tico-CID5-ID3p7f7.html#ca6df539ea
-
tom83eknapisał 12 paź 2013, 21:23 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 21:45
Przygotowanie podwozia samochodu przed zimą. Oczyściłem widoczne ogniska korozji i zamalowałem podkładem. Potem pistolet i konserwacja.
-
miechomiechonapisał 13 paź 2013, 19:11 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
Przygotowanie
podwozia samochodu przed zimą. Oczyściłem widoczne ogniska korozji i zamalowałem
podkładem. Potem pistolet i konserwacja.Ehh, żebym to ja mógł na tym poprzestać U mnie niestety konieczna była ingerencja spawacza. Trzeba było wyciąć nieco podłogi pod nogami kierowcy i pasażera za kierowcą. Spawacz magik potrzebował do tego celu pół dnia, prawie litr wódki i blachę 3mm. Koniec końcem udało się, mi pozostało zabezpieczenie całości...
-
adamo81napisał 13 paź 2013, 19:55 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 21:45
Ehh, żebym to ja
mógł na tym poprzestać U mnie niestety konieczna była ingerencja spawacza.
Trzeba było wyciąć nieco podłogi pod nogami kierowcy i pasażera za kierowcą. Spawacz
magik potrzebował do tego celu pół dnia, prawie litr wódki i blachę
3mm. Koniec końcem udało się, mi pozostało zabezpieczenie całości...a tę wódkę to on konsumował podczas roboty?
-
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 13 paź 2013, 20:04 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 sie 2016, 21:45
a tę wódkę to on
konsumował podczas roboty?No przecież chyba nie napędzał nią spawarki ani nie czyścił blachy
-
miechomiechonapisał 13 paź 2013, 20:11 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
a tę wódkę to on
konsumował podczas roboty?Tak On chyba inaczej nie umie
-
Bryzanapisał 13 paź 2013, 21:08 ostatnio edytowany przez Bryza 11 sie 2016, 21:45
Wymiana tarcz kotwicznych na te nowego typu.. wymiana linki ręcznego ( skubana, się zerwała ostatnio, od nowości siedziała -1996.. ), no i na koniec regulacja zaworków
-
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 13 paź 2013, 21:23 ostatnio edytowany przez none7 11 sie 2016, 21:45
a nie wymieniałeś rok temu podłogi ? czemu 3mm blacha ?
-
adamo81napisał 14 paź 2013, 06:02 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 21:45
No przecież chyba
nie napędzał nią spawarki ani nie czyścił blachyWiesz, można powiedzieć, że za robotę się weźmie np. 0,7 i spokojnie to opędzlować w domu po robocie...
Widocznie potrzebował lekarstwa, żeby ręce przestały drżeć
-
miechomiechonapisał 14 paź 2013, 06:23 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 21:45
a nie wymieniałeś
rok temu podłogi ? czemu 3mm blacha ?Nie wymieniałem podłogi, bo okazało się, że nie było to konieczne. I szczerze - jestem szczęśliwy, że nie zdecydowałem się na to w warsztacie, który mi schrzanił nowe progi
Wpakował blachę, która ma przeżyć samochód Przy wymianie progów wstawili jakąś blachę chyba z puszki po konserwie, która rok po wycięciu wyglądała masakrycznie.
-
Sharkynapisał 14 paź 2013, 07:30 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 21:45
Wpakował blachę, która ma przeżyć samochód Przy wymianie progów wstawili jakąś blachę chyba z puszki po konserwie, która rok po wycięciu wyglądała masakrycznie.
Wymieniając fragmenty podłogi mogłeś skorzystać z nowej, którą masz.
Odpadło by przy tym mnóstwo pracy przy dopasowywaniu wspawywanych elementów.
757/943