Czy to możliwe ???
-
Widzę, że próbujesz na różne sposoby ,
Skoro tradycyjne metody, wielokrotnie stosowane, nie dają rezultatu... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
ale koleś jest oporny i do tego
nerwowy .Na to już nic nie poradzę. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
akurat Twoje rady najmniej mnie interesują... Przegób na pewno nie..
Przegób też Cię nie interesuje? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Może zainteresuj się więc przegubem... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Zaś z brakiem Twojego zainteresowania moimi radami postaram nauczyć się żyć. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
u mnie łożysko padło po 15 kilometrach od wyjazdu od mechaniora. Generalnie łożyska w tym aucie to porażka. Co pół roku, czyli co jakies 15-20 tys km wymiana wszystkich łożysk... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
u mnie łożysko padło po 15 kilometrach od wyjazdu od mechaniora. Generalnie łożyska w tym aucie to porażka. Co pół
roku, czyli co jakies 15-20 tys km wymiana wszystkich łożysk...Moje Tico ma 11 lat i żadne łożysko nie było wymieniane <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
u mnie łożysko padło po 15 kilometrach od wyjazdu od mechaniora. Generalnie łożyska w tym aucie
to porażka. Co pół roku, czyli co jakies 15-20 tys km wymiana wszystkich łożysk...No nie wiem fakt jak kupiłem samochód z przebiegiem 85tys a teraz mam 117 to wymieniłem wszystkie z tyłu ale przód jest ok więc nie są tak najgorsze zważywszy na ich cenę. Po drugie nie są to łożyska stożkowe jak w maluchu więc nie stawiają takiego oporu ale mają za to mniejszą żywotność. I jeszcze to że jedno jest mniejsze od drugiego to niefortunne posunięcie.Bo pewnie zawsze siądzie pierwsze to mniejsze.A wymiana z tyłu łożysk to kaszka z mleczkiem nawet dla laika. Byle tylko bębny lekko schodziły.Trzeba pilnować by się frezy nie robiły za duże na nich a jak są to przetaczać je i po kłopocie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
u mnie łożysko padło po 15 kilometrach od wyjazdu od
mechaniora. Generalnie łożyska w tym aucie to
porażka. Co pół roku, czyli co jakies 15-20 tys km
wymiana wszystkich łożysk...Niestety nie do końca to jest prawda.
Moje Tico 9 lat 90 kkm. i z tyłu wymieniałem łożyska tylko raz, (razem z bębnami ale zaznaczam że były jeszcze sprawne).
Wszystkie inne jeszcze są oryginalne <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Niestety nie do końca to jest prawda.
Zgadzam się.
9 lat, 132 kkm, jedno łożysko tylne wymienione (tylko raz, po 82 kkm). Poza tym wszystkie oryginalne. -
drugie nie są to łożyska stożkowe jak w maluchu więc nie stawiają takiego oporu
W Tico z tyłu można było zastosować łożysko stożkowe, dwurzędowe.
W kołach, które się tylko toczą, z zasady stosuje się łożyska stożkowe.
Można je sobie, w miarę luzu dokręcić i po kłopocie.[nie trzeba od razu wymieniać.]
Takie łożyska mają większą żywotność, lecz są droższe.
Daewoo poszło w taniochę, zamiast w trwałość, jeśli chodzi o tylne łożyska, niestety... -
W Tico z tyłu można było zastosować łożysko stożkowe,
dwurzędowe.Tak owszem ale trzeba by też zmienić piastę, tylko po co? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tak owszem ale trzeba by też zmienić piastę, tylko po co?
Mi nie chodzi żeby teraz zmieniać.
Łożyska stożkowe wałeczkowe na tylne koła powinny być zaprojektowane fabrycznie w Tico.
Albo jedno 2-rzędowe, lub 2 ustawione przeciwnie stożkami wobec siebie-na jedno koło. -
W Tico z tyłu można było zastosować łożysko stożkowe, dwurzędowe.
W kołach, które się tylko toczą, z zasady stosuje się łożyska
stożkowe.
Można je sobie, w miarę luzu dokręcić i po kłopocie.[nie trzeba od
razu wymieniać.]
Takie łożyska mają większą żywotność, lecz są droższe.
Daewoo poszło w taniochę, zamiast w trwałość, jeśli chodzi o tylne
łożyska, niestety...
Z drugiej strony takie łożyska łatwiej uszkodzić przy nieumiejętnej obsłudze.
A może dobrać z katalogów jakieś odpowiednie rozmiarami łożyska stożkowe i zamontować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> taki tunning łożysk. -
Z drugiej strony takie łożyska łatwiej uszkodzić przy nieumiejętnej obsłudze.
A może dobrać z katalogów jakieś odpowiednie rozmiarami łożyska stożkowe i zamontować taki
tunning łożysk.Na pewno można.Trzeba by tylko zmienić tuleję dystansową, która jest między łożyskami na odpowiednio krótszą, bo łożyska stożkowe,wałeczkowe są szersze od zwykłych kulowych.