Podwyżki OC
-
Bo tutaj duże
znaczenie ma "pochodzenie".
W Warszawie zawsze
jest dużo drożej. Ponoć potrafi być i 100% drożej.Miałem o tym napisać ale pomyślałem że wszyscy o tym wiedzą. A to że na VW płaci się więcej niż za Renault to chyba ma się marką.
Jak miałem Tico mieściłem się w 200zł na rok bez problemów.
-
Faktem jest, że traktują nas jak bydło i robią co chcą. Nie ma prostych i przejrzystych regulacji, stawki ustalane są według zbyt wielu zawiłych kryteriów.
-
Panowie, dam Wam
ciekawostkę:
Mam kilka aut, ale
dwa z pojemnością 1,4. Teoretycznie OC powinno być jednakowe.
Do rzeczy:
Polo 1.4 16v z 2000
roku płacę rocznie przy 60% zniżkach (+ "prezent" od ubezpieczyciela) 426zł
Renault 11 1.4 8v z
1987 roku płacę rocznie w tej samej firmie również przy 60% zniżek: 297zł.
Co Wy na to?Rocznik . Na starsze auta przeważnie jest sporo taniej. U mnie tata za W124 2.5D płaci niewiele więcej, niż Ty za Polo, bo rocznik '92. Jak w porównywarce OC kiedyś dałem dla sprawdzenia '93, to już kilkadziesiąt złotych drożej wyszło.
Do tego dochodzi marka auta, nawet kolor. Wszystko opierane jest na statystykach. Powiedzmy, że kierowcy czerwonego Polo III 1.4 16V zrobili więcej szkód, niż kierowcy tego samego modelu, ale np. niebieskiego i już jako "czerwony" płacisz trochę więcej. A Renault 11 jest mało, powodują mało wypadków, do tego auto jest stare i cena automatycznie spada . A przynajmniej tak mi to kiedyś znajomy tłumaczył, jak ktoś wie coś więcej, niech mnie ew. poprawi -
Ja wiem za to (nie wiem czy Wy o tym wiedzieliście, ale jeśli nie to już będziecie ), że kierowcy BMW mają odgórnie "narzucone" wyższe OC ze względu na młodych gniewnych, którzy powodują sporą ilość kolizji/wypadków.
-
jak ktoś wie coś więcej, niech mnie ew. poprawi
Kiedyś, w latach 80-tych, pewne kolory miały preferencje - na pewno był to żółty i jakiś jeszcze, nie pamiętam. Chodziło o łatwą "zauważalność" na drodze. Potem zrobiło się cicho o tej zasadzie, ale może jest gdzieś ona ukryta w systemach...
-
Korzysta ktoś z aplikacji yanosik? Proponują tam ubezpieczenia (powiązane z firmą compensa), kalkulacja oparta o skan kodu z dowodu rejestracyjnego + staż w yanosiku (punkty za przepisową jazdę). IMO ciekawa oferta, ciekawa forma wyliczania składki
Kolega ma peugeota 306 z 1996 roku, bezszkodową jazdę + jakieś zniżki od yanosika. Wykupił gołe OC z yanosika za 316zł. Agent ubezpieczeniowy znalazł dla niego najtańszą ofertę za ok 900zł. Chyba trafił nieźle z tym yanosikiem
Z ciekawości zrobiłem kalkulację dla swojego żelazka: bezszkodowa jazda, tikacz 1997 rok, brak zwyżek, pełne zniżki - gołe OC 293zł, OC+NNW 336zł. Obecny ubezpieczyciel (hestia) wycenił kontynuację na 265zł - OC + NNW, na co się zgodziłem.
-
a mi dziś przyszła propozycja kontynuacji oc na swifta z axa, podwyżka o 200zł
-
a mi dziś przyszła
propozycja kontynuacji oc na swifta z axa, podwyżka o 200złCzyli... zmieniasz ubezpieczyciela?
-
Czyli... zmieniasz
ubezpieczyciela?Mam nadzieję że dostanę lepszą propozycję u mojej znajomej agentki
-
a ja jakoś aż tak za swifta 1.6 nie przeżyłem tego
z 430 zł wskoczyło mi na 470 zł. (tydzień temu opłacałem)
za to litrówkę zapłaciłem +90 zł heh, zamiast 290 to 380a baleno 1.6 w marcu za 450 zł
-
Jeśli teraz chcą ode mnie ponad 650zł to najwyższy czas ubezpieczycielowi.
-
Mam nadzieję że
dostanę lepszą propozycję u mojej znajomej agentkiZależy od stopnia tej znajomości. Większość agentów wykorzystuje znajomych tylko do tego, żeby przyciągnąć ich do siebie jako klientów. Pamiętaj, że każdy agent ma prowizję z każdego klienta - dlaczego ma więc tracić zarobek?
No chyba, że to naprawdę bardzo dobra znajoma, a nie tylko znajoma. -
Pamiętaj, że każdy agent ma prowizję z
każdego klienta - dlaczego ma więc tracić zarobek?owszem tyle ze agent moze zaproponowac to samo ubezpieczenie taniej bo dostaje od TU inne stawki, agent traci jesli klient idzie gdzies indziej
moja agentka zaproponowała mi za OC o ponad 100pln mniej niż jej firma
ponadto sprawdziła inne TU - wyszło najtaniej u niej ( oczywiscie z takimi samymi warunkami jakie mi zaproponowała - nnw, ochrona znizek) -
Zależy od stopnia
tej znajomości.Wspominała że zwykle od polisy ma 8%, postaram się uprzednio rozeznać w ofertach,
niestety szybkie wyliczenie w pzu zaproponowało mi kwotę 800zł
Masakra jakaś.. -
Porównaj sobie oferty w rankomacie. Czasami są jeszcze dodatkowe zniżki.
-
owszem tyle ze
agent moze zaproponowac to samo ubezpieczenie taniej bo dostaje od TU inne
stawki,Czy na pewno? Teraz i tak wszystko jest załatwiane online, w systemie danego ubezpieczyciela. Nie tak, jak kiedyś, gdy wyliczenia były mniej skomplikowane i agent wykonywał je na papierze za pomocą kalkulatora. Teraz włącza komputer, loguje się do systemu i dopiero wtedy może działać. Więc wynika z tego, że raczej wszyscy agenci będą wyliczali podobnie.
Ale tego nie jestem pewien, więc kłócił się nie będę...agent traci jesli klient idzie gdzies indziej
To prawda. Najczęściej staje się to wtedy, gdy przychodzi do kontynuacji i firma proponuje wyższe stawki, a agent nie ma na tyle sprytu, żeby umieć klienta zatrzymać.
-
Czy na pewno? Teraz
i tak wszystko jest załatwiane online, w systemie danego ubezpieczyciela. Nie tak,
jak kiedyś, gdy wyliczenia były mniej skomplikowane i agent wykonywał je na papierze
za pomocą kalkulatora. Teraz włącza komputer, loguje się do systemu i dopiero wtedy
może działać. Więc wynika z tego, że raczej wszyscy agenci będą wyliczali podobnie.
Ale tego nie jestem
pewien, więc kłócił się nie będę...Jest tak jak piszesz, ale w zależności od tego co agent wprowadzi do systemu cena może ulec zmianie, a czynników jest wiele min. do niektórych ubezpieczeń to czy mas dzieci.
Dodatkowo każdy agent ma własny budżet zniżek, które może przydzielać klientowi. -
Jest tak jak
piszesz, ale w zależności od tego co agent wprowadzi do systemu cena może ulec
zmianiedokładnie
Byłem wczoraj u niej przy okazji dostarczania towaru,
sama jest podłamana bo jak ma klientom wytłumaczyć że nagle jest dużo drożej, TU podniosły ceny i obniżyły prowizje dla agentów by zminimalizować ostateczną kwotę dla klienta,
i podobno w niektórych przypadkach różnica w oc jest dużo wyższa niż w moim przypadku 200zł. -
za to litrówkę
zapłaciłem +90 zł heh, zamiast 290 to 380Masz jakiegoś chorego ubezpieczyciela w takim razie...
U mnie wzrosło o 18 zł. -
ale powiedz mi "Kiedy" płaciłeś ? bo ja na koniec czerwca opłacałem litrówkę i 1.6 swifta.
no i z jakiej wartości na jaką a nie tylko napisałeś o ile