Kącik VAG

Niestety nie. Pomimo, że hak zakładało ASO, to oczywiście "zapomnieli" wymienić przekaźnik.
Przeszedłem nad tym do porządku dziennego - i niewiele samochodów ma takę sygnalizację.

Warto założyć. Polecam. Często jeżdżę z przyczepą i dlatego postanowiłem sobie kupić taki przekaźnik do samochodów wyposażonych w hak. parę razy już się zdarzyło, że wtyczka mi nie kontaktowała i nie miałem kierunków w przyczepie, raz przepaliła mi się żarówka, a dzięki kontrolce łatwo to stwierdzić w czasie jazdy.

a czemu tylko tydzień jeździłes?? bylo gorzej niż na seryjnych??

nie podobało mi sie ze przod był wyżej , wielkiej różnicy w jeżdzie nie było

łącznie za cały układ hamulcowy (pompa,
bębny,szczęki,przewody,linki hamulca ręcznego,
spinki itp. duperele) wydałem jakieś 350 PLN.
Robiłem wszystko sam (taki jestem że tylko sobie ufam
).
pozdr

myślałem o tym wszystkim ale bez pompy...

Eeee, nie jest sztywna, ma 3mm grubości, przynajmniej taką tylko (3mm) kiedyś widziałem.

powiem tyle jeżdzę teraz Seatem Ibizą 2001 i nagrzewnica nie jest w komorze silnikowej a i tak jak auto postoi na słońcu w upalny dzień to z kratek leci ciepłe powietrze tak że ja na waszym miejscu olał bym jakieś oklejanie bo to i tak przy 30-sto stopniowym upale nie zda egzaminu, efektu klimatyzacji w życiu nie uzyskacie, no może powietrze będzie pare stopni chłodniejsze ale to i tak jest ch** . Moje zdanie jest takie ze jak by sie dało uzyskać mniejszą teperature w kabinie niż na zewnątrz w upalny dzień bez montowania klimy przy zamknietych szybach to mądre głowy z koncernów samochodowych juz by na to wpadły

Witam wszystkich znajacych i nie znajacych na zasilaniu gazem. Posiadam skode favorit 135 z
gazem AG, problrm polega na tym ze przy włączeniu zapłonu otwiera sie elektrozawór który
wpuszcza odpowiednia dawke gazu. otwiera sie on na 2s po czym zamyka, jezeli zrobe tak ok
10 razy czyli włącze i wyłącze zapłon skoda zapali. Czy jestr możliwośc wydłużenia otwarcia
elektrozaworu.Najgorsze jest to ze przy krecenie elektroizawór jest cały czas otwarty i
skoda nie chce zapalic dopiero po tych czynnosciach co napisałem wyzej zapala.

Jak najbardziej można - u mnie jest 8sek. Potencjometr pozwala na regulację w granicach 1 - 5 sek (średnio). Aby uzyskać dłuższy czas trzeba drobnej modyfikacji elektroniki.

<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> wielkie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Swoją drogą, na czym się człowiek wykłada, naprawiając auto na odległość <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Witam!!

ja bym to podkleił tym klejem silikonowym do szyb (czarnym)
jest to w tubie takiej jak normalny silikon .. ja uzywałem firmy boll naprawde super to trzyma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />przyklajeałem na niego te nakładki na błotniki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

przy dokręcaniu pierścień dopasowywał się do łączonych elementów i trzyma dobrze

Rozumiem, nie widziałem takiego, mój był odlany i sztywny, dlatego na przerdzewiałych kołnierzach trochę jednak przepuszczał spaliny - stąd użycie dodatkowo pasty.

a co sie dzialo u Ciebie? przedmuchalo Ci uszczelke? co jeszcze padlo po zalozeniu?

mi padła po nie całych 2 tyś km a tak poza tym to szybciej się zużywają tłumiki.

witam! mam pytanko gdzie znajduje sie klakson w naszych favo...

Żeby prawidłowo znaleźć klakson potrzebne są dwie osoby: Ty otwierasz maskę i wsadzasz głowę miedzy bebechy silnika, a druga osoba naciska włącznik przy kierownicy. Jeżeli w momencie, gdy rozlegnie się sygnał Twoja głowa odskakuje do góry i uderza w otwartą maskę, maska spada wbijając Cię do środka - to znaczy, że jesteś blisko w swoich poszukiwaniach ...

Przepraszam za żart!

Skojarzyłem z takim zdarzeniem: mój alarm nie jest na pilota, tylko odpala się go kluczykiem w stacyjce. Działa na krótki impuls napięciowy. Coś tam grzebałem pod maską i zrobiłem jakieś zwarcie - poszła iskra i nic więcej. Dalej robię a tu nagle ---- klakson. Normalnie zawał serca !!!!!!!
Okazało się, że od tego zwarcia się alarm uzbroił no i zadziałał...................................

Potem zamiast klaksonu podpiąłem pod alarm syrenę i awaryjne (poprzednio mrugały mijania).

Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ;

od tak durzego czasu raczej mało prawdopodobne żeby jeszcze działał. Możliwe, że już dawno
zaśniedziały płytki.

zalałem go ok rok temu i jak na razie działa bez problemów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

24 letnią---- to super akumulator

no niezły, kupiony jeszcze za czasów co się kupowało bo jest a nie bo trzeba i swoje było trzeba odstać w kolejce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Od jakiegoś czasu coś strasznie skrzypi w moim Formanie.Słychać to w okolicach lewego przedniego
koła. Brzmienie niczym stare małżeńskie łóżko Szczególnie uaktywnia się ten dźwięk przy
wjeżdżaniu na "śpiochy" Wymieniłem już amory, sprężyny i sworznie wachacza. Niestety nic to
nie dało. Brak mi już pomysłów co to może być. Może ma ktoś pomysł co może tak skrzypić?

podobnie mogą skrzypieć zawiasy drzwi jak mają luz, bądz pęknięta podłoga pod nogami kierowcy

to bedzie 4-rdzeniowa sonda o numerze boscha 0258986507

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami z wyjątkiem sprawy silikonu. Silikon jest na occie co czuć po otwarciu i powoduje rdzewienie. Ja nigdy nie dam sobie wcisnąć ani grama silikonu. Z praktyki zawodowej wiem, że najlepszy jest środek o nazwie SIKAFLEX 252. Jest to klej, uszczelniacz i wypełniacz. Żeby nie zdradzać tajemnic firmy nie napiszę gdzie go stosujemy, ale daję głowę, że jest to najlepsze rozwiązanie. Jak się coś przyklei to gwarantuję, że nikt tego nie oderwie bez użycia jakichś narzędzi. Poza tym zachowuje sprężystość jak silikon. Trochę ciężko to kupić, ale jak wpiszemy w wyszukiwarce tą nazwę to znajdzie się jakaś firma, która to sprzedaje. Ja mam zamiar wkleić na to szyber dach.
Druga sprawa: jak cieknie przez drzwi to radzę zdjąć ich tapicerkę i sprawdzić, czy jest pod nią naklejona folia. U mnie nie było i zawsze po deszczu było mokro bo woda wpływała po szybie i spływała po tapicerce do wnętrza samochodu. Fabrycznie ta folia jest przyklejona, ale u mnie wisiały już tylko strzępy. Przykleiłem sobie na klej butapren kawałek zwykłej folii i to rozwiązało sprawę.

Podejrzewam, że jak jedna poszła to reszta też już jest
leciwa i prosi się o wymianę, a najlepiej to zrobić
za jednym brudzeniem i mieć spokój i pewność.

no nie zawsze to prawda.. fabryczne mi wytrzymały bedzie z 5 lat, a te "nowe" to wytrzymują rok czasu i dziura. no chyba że gdzieś przyhaczyłem i się rozdarła.
Teraz zakładałem jakieś LJM Fahrzeug Germany.. ale mechanik mówił że nienajlepsze - zobaczymy

mi też tak wychodzi

No to czyli to jest to, ale jeżeli ktoś ma inne zdanie to czekam na dodatkowe informacje.

Jakiś czas temu sam oddałem swoją skodę na szrot.
Na szrocie dostałem kwit potwierdzający przekazanie auta, przedziurawili (oznaczyli) tablice rejestracyjne i dali 200zl na koniec.
Z kwitem, tablicami i dow. rejestracyjnym do wydziału komunikacji...
...składasz wniosek o wyrejestrowania auta, oddajesz tablice i dowód, a urząd powiadamia ubezpieczyciela (OC) o zbyciu pojazdu.

Generalnie to czy dadzą ci pieniądze za samochód, zależy od danego szrotu.
Aha i jeszcze jedno - jak nie jesteś właścicielem pojazdu (u mnie właścicielem był ojciec) to potrzebna jest zgoda na piśmie