DAEWOO TICO - forum KlubTico

Witaj kolega ci napisał że jak sie kończą klocki to płynu w zaciski wchodzi więcej i co powoduje ubycie płynu ze zbiorniczka ale skoro masz poziom płynu ok to ja bym szukał przyczyny albo w wadliwie działajacym czujniku w korku zbiorniczka płynu hamulcowego albo w rejonie dzwigni recznego ( też czujnik ) moze ci na dziurach dowiera i tu jest problem nie masz co wg mnie rozbierać przodu . Popros kogoś by ci sprawdzał ile płynu wsysa układ jak naciskach hamulec. żeby zdiagnozować która odnoga układu elektrycznego powoduje błędy odłacz na chwile korek od elektryki auta i sie przejedz jak dalej bedzie migac to usterki szukaj przy ręcznym

Te łożysko raczej sie nie rozsypie one bedzie szumieć coraz głosniej.A łatwo tego sie nie da
wymienić kompletne sprzęgło trzeba kupic bo jak już rozbierać to wszystko nowe trzeba
założyć .I zrobisz nowe sprzegło a za 10kkm bedzie ci znowu szumieć. Ja polecam wymiane
oleju w skrzyni biegów może ci to wyciszyc

Dobrze kolega mówi wymień tam wszystko bo przy wyjmowaniu skrzyni sie sporo napocisz i będzie ci ktoś do pomocy potrzebny no i kanał <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Wskazówka opada pod czerwoną kreskę a paliwa jeszcze trochę jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja z doświadczenia ze swoim egzemplarzem wiem, że jak już sie całkowicie zatrzyma to jeszcze paliwa mam na jakieś 15 km spokojnej jazdy

I jeszcze jedno pytanie. Czy wiesz może jak będzie lepiej dojechać (chodzi o
remonty itp...)
Garwolin -> Ryki czy może Góra Kalwaria -> Kozienice.

Niestety, nie znam tej zaznaczonej trasy (droga nr 79) po lewej stronie Wisły. Parę lat temu jechałem obok przez Warkę i Kozienice, nawierzchnia nie była najlepsza (po prostu dziurawa), trasa nie podobała mi się (ze względu na protesty zawieszenia). Jak jest tam obecnie - nie wiem. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Trasa przez Garwolin, Ryki jest niezła, jeśli chodzi o jakość drogi. Minusem za to jest duży ruch i czasami nieciekawe sytuacje na drodze (często z udziałem wyprzedzających ciężarówek). Zdarzają się kontrole policji, jest tam trochę fotoradarów (a przynajmniej... tak mi się zdaje, ostatnio jechałem tamtędy 1,5 roku temu, i to w środku nocy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />).
Osobiście preferuję tzw. "Nadwiślankę", tj. drogę nr 801 (widać na Twojej mapce z prawej strony Wisły). Zdecydowanie mniejszy ruch, prawie zupełny brak ciężarówek; niestety miejscami "powyginana" jezdnia (z dolinami i wyżynami, za to raczej bez dziur <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />), zmuszająca do ograniczenia prędkości do ok. 70 km/h (na szczęście tylko na pewnych odcinkach). Jeżeli wybrałbyś tę opcję, doradzam przeskoczenie Wisły już w Warszawie (najlepiej Mostem Świętokrzyskim albo innym dalej, do Siekierkowskiego włącznie - tu uwaga, nie należy przekraczać prędkości, choć trasa zachęca <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />; w ten sposób wpadasz od razu na Wał Miedzeszyński, którym jedziesz prościutko do samego Dęblina). Przejeżdżając most w Górze Kalwarii będziesz miał do czynienia ze sporym ruchem, poza tym prowadzono tam remonty; nie wiem, czy już się zakończyły.
Tyle mogę podpowiedzieć.

PS. Przepraszam za zwłokę.

A co do uszkadzania katalizatora niespalonym olejem, to nasze paliwo powoduje to samo!!!

Rzeczywiscie to dokladnie to samo, ale porownanie zrobiles <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> do tego potem olej zabezpiecza uklad wydechowy przed korozja ale to juz wiemy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Jestem już po naprawie Tikulca.

Problem okazał sie bardzo banalny - przewody zapłonowe, dwa przewody zapłonowe były uszkodzone, miały przerwany rdzeń. Zostały wymienione na nowe JAN-MOR wszystkie miały rezystancję mniejszą niż
0,5 kOma, więc zgodnie ze wskazówkami OK. Myślę, że poprzednie mogły być uszkodzone przez nieodpowiednie zdejmowanie, albo były delikatne albo bardzo nieostrożnie zdejmowane poprzednie przewody miałem SANTECHa. Także przewody najlepiej zdejmować przeznaczonymi do tego szczypcami.

Objawy jakie miałem przy uszkodzonych kablach u mnie to:

Bardzo duża wrażliwość na wilgoć (problemy w deszczowe dni się nasilały). Minimalnie dłużej musiał zakręcić, żeby odpalić. Gasł z reguły na niskich obrotach a jak zgasł to był już problem z odpaleniem. Nie było problemów z wysokimi obrotami, nigdy się nie dusił

Układ paliwowy nie był tu problemem, filtr wymieniłem, pompy paliwowej już nie sprawdzałem.
Gaźnika a ni kabli do gaźnika nie ruszałem, rozmawiałem z innym mechanikiem to mówił, że w życiu jeszcze nie musiał w Tico coś robić z gaźnikiem. Jak widać problemy z gaźnikiem to naprawdę rzadkość.

P.S. Jeszcze raz dzięki za wskazówki

Juz założone ferrodo właśnie:)
Stwierdziłem ze te nacięcia mogą przyczynić sie do
szybszego zdzierania klocka wiec odpuściłem

Być może, minimalnie, ale przecież te nacięcia nie są tam przypadkiem.
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Witam
Od pół roku jetem posiadaczem mojego pierwszego własnego autka...

Witaj w naszym gronie i zachęcam do czynnego udziału w toczonych dyskusjach <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

To będzie prawdopodobnie zaśniedziały styk w oprawce. Trzeba go wyczyścić i psiknąć takim
środkiem specjalnie do styków elektrycznych. Można spróbować dogiąć też te blaszki w
oprawce tak by żarówka była lepiej ściskana w złączu.

blaszki doginałem ale nie zdążylem sprawdzic bo zarówka sie uszkodziła <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Hmm wystaopil problem jak jest zimny na benzynie kaszle troche
czy przyczyna tego moze byc zaslepienie(korkiem drewnianym) rurki powietrza dodatkowego)

No nie.. ja zaślepiłem (przy katalizatorze), BO mi strzelało i już nie strzela <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Z elektrody ściągnąłem poradnik Sharkyego, lecz praktycznie nie pomógł mi. Sam doszedłem co i jak. Z drzwi wychodziła wiązka kabli. Po nich doszedłem do bezpiecznika pod dywanikiem, i sterownika centralki. Okazało się że już był zamontowany pilotowy bo kable sygnałowe (biały-unlock, brązowy-lock) były pociągnięte od sterownika i zaizolowane. Sygnał kierunkowskazów znalazłem w kostce, pod kierownicą przewody zielony z paskami i zielony z kropkami. Zasilanie i masę wziąłem ze sterownika <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Elo!
Wystawiłem za 3900
PLN poszło za 3600 PLN

przenoszę się na kącik OPLA
dzięx pozdrawiam
TICO jest nie do zdarcia !!!!!

Teraz już wszystko jasne. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Takich pytań odnośnie pompki paliwa jest na tym forum kilka, odpowiedzi zresztą też.
po użyciu szukajki w odpowiedzi znalazlem dwa interesujące mnie tematy, reszta to jakieś dywagacje o gazie i benzynie.

Zeskrobałem, gdzieniegdzie były niewielkie wżery.
Ze względów bezpieczeństwa chciałem nieznacznie zmniejszyć jej pojemność maksymalną. Z tego co
pamiętam gazownicy to ustawiają. Może jakaś srubka do tego służy i można to zrobic samemu ?

to nic nie da <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Chcialem sie dowiedziecz
czy mozna dobrac jakas inna nakretke niestety nie wiem jaki tam jest gwint moze ktos wie z
czego mozna dopasowac taka nakretke !! Z gory dziekuje za pomoc !! Pozdrawiam serdecznie
wszystki !!

Nr katalogowy oryginalnej nakrętki - 0836-15123-000

Weź tę starą nakrętkę i idz z nią do pierwszego lepszego warsztatu samochodowego - tam Ci dopasują - mają ze starch zdemontowanych samochodów - niekoniecznie oryginał z Tico.

Prawdopodobnie nasadki przewodów WN niedokładnie przylegają do świec - przygnij trochę blaszki,
aby ciasno wchodziły na świece.

Ok sprobuje dzieki. A co do mojego zdania...wystarczylo przeczytac temat i wszystko jasne<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Mówił że miał jakies przypadki ulatniania sie zapachu paliwa z tych "oryginałów" ale na
gwarancji wymieniał klientom. Sprzedawca zamówił więc pompkę - jutro ma być ("oryginał")

Dobrze zrobiłeś! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ja też mam niby "oryginał" i sprawuje się dobrze.
Te rozbieralne są do niczego.

Misiek ściągnij bęben zrób zdjęcia - może my coś
wypatrzymy?

Ożesz <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> że też nie przeczytałem tego wcześniej! Dziś znów rozbierałem bęben. Bo znowu tłoczek wyskoczył. Mechanik u którego byłem wymienił mi cylinderek na oryginalny Daewoo. Zrobił to za darmo jako naprawa gwarancyjna. Zdziwił się gdy zobaczył co się tam stało. Jednak problem nadal występuje. Dziś straciłem kolejny raz hamulce. Kupiłem nowy rozpierak hamulca i wymieniłem. Zobaczymy, może tym razem będzie OK. Nie ma tam już żadnego elementu który by nie był wymieniony. No może sprężynka mocująca szczękę do tarczy kotwicznej, ale akurat z tą szczęką nie ma problemu.
Zauważyłem że wyleciała mi zawleczka od linki ręcznego, przy lewym kole, chciałem ją kupić ale nie mają w sklepach takich części.

Nie pomyślałem żeby zrobić fotę <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Koledzy jeżdżący na swiftowych obręczach 13" zwykle mówią o lepszej przyczepności (przy
szerszych oponach). Z drugiej strony... swifciane fele są chyba bardziej podatne na
wykrzywienia. Masz jakieś doświadczenia w tej materii?

Felgi jeżdżą w tico od roku, a z moich doświadczeń wynika, iż przyczepność rzeczywiście wzrasta przy zachowaniu kompromisu co do spalania, przy szerokości opony 155/70.Szersze oponki to już przepał i kombinowanie z niższym profilem a wtedy to już rzeczywiście felgi mogą się wykrzywiać.Nie zauważyłem także zwiększenia zużycia elementów zawieszenia.Mam pełne nadkola i nic nie obciera choć nadmienię, że przy 13" muszą być zamontowane starannie.Reasumując polecam. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

Na początek chciałbym się przywitać.

Witam (ponownie)! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />