W sumie nie zamknąłem tego tematu.
Podciągnąłem sprzęgło i od tamtego czasu wszystko było okej. Wadą podciągnięcia jest to że łapie dopiero od 2-3 cm od podłogi czyli ma gdzieś luzu 60% <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Najnowszy post utworzony przez lit
-
RE: Skończyło się sprzęgło - można podciągnąć?
-
RE: przerywa/ dusi się (?) przy przyśpieszaniu...
Mam taki problem od jakieś 3 tygodni.
Otóż autko przy przyśpieszeniu przerywa... tzn gdy wcisnę gaz to przyśpiesza do jakiś obrotów i
nagle zaczyna szarpać, jakby benzyny brakowało (w maluchu jak mi brakowało benzyny to był
podobny efekt).
Pierwsze co to paliwo... tankowałem już z 3 razy na innych stacjach i cały czas to samo.
Sprawdzałem filtr powietrza (nie ma w nim jakiś zanieczyszczeń, jest lekko brudny), sprawdzałem
wszystkie wężyki przy gaźniku czy są całe- są całe.
Moje podejrzenia to albo brakuje mi paliwa albo powietrza...
Filtr paliwa był wymieniany jakieś 5 tys temu.
Na ssaniu jest wszystko ok, na wolnych obrotach pracuje ok i przy przyśpieszaniu używając pedał
gazu do 1/4 jego skoku jest ok. Poza tym dzieje się tak nie za każdym razem, choć w 70%
prób przyśpieszania.
Macie jakieś propozycje? Co sprawdzić?
Popołudnie oczyszczę kable wysokiego napięcia (świece były wymieniane także ok 5 tys temu).Mi to wygląda na problem wielokrotnie omawiany na forum "dziura w gazie". I dotyka to zagazowanych tikaczy na benzynie.
Z tego co szukałem, to nikt nie znalazł rozwiązania. Ale jeśli znajdziesz to podziel się informacją <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.[color:"red"] EDIT moderatora: wtrącam się od razu w tym wątku, aby uniknąć lawiny nieporozumień - Lit, mylisz usterki - zamieszałeś teraz (jak już zresztą niejeden wcześniej). Nasz zlosnikiowy problem nazywany "dziurą w gazie" odnosi się do zagazowanych tico, które dławią się W CHWILI WCIŚNIĘCIA pedału, a nie po osiągnięciu wyższych obrotów (o czym pisze autor wątku). To są dwie zupełnie różne sprawy!
PS. Poza tym - przycinaj cytaty, proszę. [/color] -
RE: Instalacja gazowa na zimnym silniku nie daje gazu
elektrozaworki masz wporzo skoro na ciepłym ci chodzi wszystko cacy. ja bym ostawił jakieś
rozregulowanie czegoś. a spalanie masz takie jak zawsze? a filtry? powietrza i gazu czyste?
POwiem Ci że nie do końca wiem jak to wygląda w tych LOVATO z tym czerwonym guzikiem "turbo" ale
u mnie jest tak.Ten guzik "turbo" jest dodatkowym guzikiem poza standardowym przełącznikiem (GAZ NIC BENZYNA). Służy on do tego aby wymusić przeływ gazu do gaźnika. Kiedyś ktoś o nim pisał na forum, że przytrzymują go chwilę aby gaz dopłynął do gaźnika i dopiero potem kręcą. Ja nigdy nie robiłem tak - zawsze szybko odpalił.
Gdy wcisnę ten guzik (na wyłączonym silniku) to słychać szum jak gaz płynie czy dostaje się do czegoś. I to jest normalne zachowanie.
Ostatnio gdy nie chce odpalić na gazie, to nie ma tego odgłosu. Co więcej gaz nie dostaje się do gaźnika. Więc z tąd pomysł że to elektrozaworki.Mam parownik TOMASETTO 100HP, i gdy odpalam na gazie, a odpalam zawsze, rano w nocy, ciepło
zimno mróz, wszystko jedno, zawsze odpala.Zgadza się - ja też tak zawsze miałem.
I zgadzam się z tym co pisałeś, że drugie odpalenie dłużej czasu zajmowało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Instalacja gazowa na zimnym silniku nie daje gazu
Witam wszystkich!
Problemem z jakim ostatnio się borykam to brak dostarczania gazu do silnika przy zimnym aucie. Początkowo myślałem, że problemem jest nie odpalanie na gazie, ale gdy rano przełączam auto na gaz, a następnie naciskam czerwony przycisk (Lovato) służący do zalewania gazem gaźnika to wyraźnie słychać, że nic nie leci (a dokładniej leci coś przez ułamek chwili, a potem przestaje)
Ponadto po długiej próbie kręcenia na gazie, a potem po przełączeniu na benzynę odpala od razu. Gdybym jednak totalnie zalał gaźnik gazem, to albo by nie odpalił wogóle, albo po dodaniu do tego benzyny chodziłby strasznie nierówno.Parownik jest stosunkowo nowy (20kkm) więc wątpie że to jest wina zużycia membran czy czegoś w tym stylu i obstawiam że jest to któryś z elektrozaworów (przy parowniku lub przy filtrze gazu). Wątpie że to jest wina butli z tej prostej przyczyny, że przecież nic tam się nie nagrzewa specjalnie w bagażniku przy jeździe na benzynie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> oraz z tego, że jednak przez chwilę przy zimnym aucie odrobina gazu jakby leciała.
Byłem u gazowników, ale oczywiście na ciepłym silniku wszystko chodziło okej więc nie rozwiązali problemu.
Pytanie moje to czy ktoś z forumowiczów miał już taki problem? Ewentualnie czy moja analiza jest słuszna - czy może podejrzewalibyście coś innego. Ewentualnie czy można sprawdzić jakoś taki elektrozaworek bez ulatniania gazu w powietrze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ostatnio jeżdżę na benzynie, ale nie uśmiecha mi się to za bardzo bo mam klasyczny problem "dziura w gazie" i z tego co szukałem to nie udało się znaleźć rozwiązania tego problemu.
-
RE: Tylne zawieszenie - wymiana tulei wahaczy
Kupić je można bez problemów, pewnie we większości sklepów.Po prostu trza wołać o tuleje
metalowo-gumowe tylnego wagacza. Ja sam tak robiłem, tylko brałem te droższe i wymiana
wyszła mnie tyle co zakup całych wahaczy na allegro ale niewiadomo jakich jakościowo.
Niestety by odkręcić wahacze trza raczej ciąć śruby szlifierką bo inaczej nie pójdą. A same
tuleje można wbijać za pomocą odpowiedni dobranej rurki grubościennej i dużego młotka.Jak
ktoś się zna to to zrobi a jak nie to trza biec na prasę by wcisnęli.Ok, dzięki wszystkim za informacje. W takim razie w weekend widzę, że trzeba powalczyć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
-
Tylne zawieszenie - wymiana tulei wahaczy
Witam!
Dowiedziałem się, że mam zużyte tuleje w tylnych wahaczach. Czy można je kupić oddzielnie, czy trzeba całe wahacze wymieniać? Jeżeli tak, to prosiłbym o jakieś informacje.
Pozdrawiam i z góry dzięki.
-
RE: Skończyło się sprzęgło - można podciągnąć?
A czy nie powinno być na odwrót? Czy zużyte sprzęgło nie łapie czasem przy samej górze? Linkę
sprzęgła reguluje się tak jak w wielu innych samochodach. Regulując długość linki pedału
sprzęgła przy silniku. Skok jałowy pedału sprzęgła powinien wynosić 20-30mm.Okej dzięki, w takim razie zobaczę co się stało z moim sprzegłem, skoro to nie zużycie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
-
Skończyło się sprzęgło - można podciągnąć?
Zauważyłem, że kończy mi się sprzęgło w Tico. Łapie tuż przy podłodze, a czasem kilka centymetrów niżej <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />. Czy jest możliwość w Tico i sens aby podciągnąć trochę na lince sprzęgło? Sprzęgło nie było nigdy podciągane bo to była pierwsza rzecz jaką musiałem wymienić 100kkm temu.
Jeśli tak, to czy ktoś poradziłby jak tego najlepiej dokonać? -
RE: Rdza na zbiorniku z gazem
Na wstępie zeskrob tą rdzę i sprawdź, czy nie jest powierzchniowa, czy jednak są już głębsze
wżery.
W pierwszym przypadku wystarczy dobrze oskrobać, dać farbę antykorozyjną, podkładową i
nawierzchniową.Zeskrobałem, gdzieniegdzie były niewielkie wżery.
Ze względów bezpieczeństwa chciałem nieznacznie zmniejszyć jej pojemność maksymalną. Z tego co pamiętam gazownicy to ustawiają. Może jakaś srubka do tego służy i można to zrobic samemu ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
RE: Rdza na zbiorniku z gazem
widzialem gdzies zdjecia na necie z wypadku samochodu gdzie caly samochod splonal doszczetnie a
butla z gazu prawie nietknieta - to byl jedyny element auta ktory przetrwal w calosci pozar
(jak sie potem okazalo w srodku bylo sporo gazu i nic nie wybuchlo) wiec az tak martwic sie
znowu nie musisz chybahehe, ciekawy przypadek. Dzięki za pocieszenie - to bardziej motywuje do zajrzenia pod rdzę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />