A byłem nawet na tej stronie już po napisaniu posta. Problem tkwił w tym wszystkim taki, że nie
wiedziałem w jakim sklepie tego szukać, ale jak tylko dowiedziałem się, że w sklepach z
lakierami takie akcesoria są ogólnodostępne to okazało się, że jest tego pełno!

Co byś zrobił bez nas <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Odkopuję temat celowo, bo mnie klubowicze prosili, żebym poinformował jak wyszło . Także
wszystko już jest pomalowane i wyszło nawet lepiej niż przypuszczałem. Na dniach jak zrobię
polerkę to wrzucę fotki .

ok, to czekamy na fotki, sam się zastanawiam jak to wyszło <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

Dołączam się, też bym chciał, ale nie z Allegro... najfajniej by było gdyby ktoś skopiował i mi wysłał, oczywiście nie za darmo

widzialem na bearshare 3cd 1=ok300MB 2=ok700MB 3=ok200MB

Jakie uszczelki/uszczelniacze trzeba przy okazji
wymienić, jeżeli zabierałbym się za wymianę
uszczelniaczy zaworów? Uszczelka pokrywy zaworów,
uszczelniacze zaworów, uszczelka pod głowicą,
uszczelka kolektora ssącego i dolotowego... to
wszystko? Czy coś pominąłem, co trzeba będzie także
wymienić przy zmianie uszczelniaczy zaworów?

Uszczelniacze zaworów można przy odrobinie wprawy wymienić bez zdejmowania głowicy - wtedy tylko uszczelka pokrywy zaworów do wymiany i same uszczelniacze (8 sztuk)

Co zaś się tyczy samych uszczelniaczy to tylko firmy TAKOMA - bo te JC mają zły wymiar i olej spala się litrami - wiem bo takie mi włożono i zaraz zmieniałem i mam spokój.
No i kup sobie ich ze 12 jak nie masz narzędzia do nabijania uszczelniacz bo na 100% Ci się jakiś przetrze

A nie było, problem był tylko taki j/w... w sensie -
niegroźny.

Aj, faktycznie. Coś mi się pomieszało <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

10 cali to ponad 25cm..sam sobie odpowiedz patrzac na ta kratke

Rzeczywiscie palnalem glupote <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
tylko ze w wiekszosci przypadkow widzialem oznaczenie 10" - teraz nie wiem, skoro nie chodzilo o cale, to o co.... minuty? <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />

To mam brak jednej

widac krawezniki za wysokie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Podejdzie do 8v.

Ja polecam ze cztero-spieku weglowego... momentalnie zalapuje i na poczatku jakby troszke "zabka" moze zalapywac ale po kilkusek km sie uklada i super sie jezdzi... zrobienie go kosztuje 360zl i wytrzymuje okl 80% tyle co normalne sprzeglo... ale przy zmianie biegow szybkiej czuc roznice

Dziwne!!! Bo wg mnie "plus" do lampki dochodzi tylko jeden, a to czy świeci zależy od doprowadzenia "minusa" -a chyba bezpiecznik nie jest na (-)...? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Kumam no zobaczymy. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Ale na wszelki wypadek chciałbym się dowiedzieć, gdzie dołem idzie jakiś przewód w którym zawsze jest +12V? Albo w którym miejscu można się podpiąć pod oświetlenie wnętrza, tak, żeby wszystko było na jednym bezpieczniku? Żeby już nie mieszać za bardzo? Może ktoś podłączył oświetlenie w inny sposób dołem? Czy wszyscy skorzystali z pomysłu j/w?

Od czujnika MAP Sensor idzie wężyk na którym jest tak
jak gdyby filterek (zaznaczone na zdjęciu). Czy
można wymienić sam taki filterek, czy trzeba
wymianiać cały MAP Sensor?
Jest taka możliwość, że ten filterek jest zapchany i
przez to nie można zejść na obroty poniżej 1000?

Podepnij bez filterka i sprawdz czy dziala - nic sie napewno nie stanie, a bedziesz wiedzial co i jak.

No okej, nie mogę się nie zgodzić. Bo w sumie w tym co napisałem wyżej tak jak teraz czytam to
jedno zaprzecza drugiemu. W takim razie jak sprawdzić/po czym poznać, że auto jeździ w
trybie awaryjnym? Wtedy będzie już wszystko jasne. Bo wczoraj sprawdziłem sondę lambda i
napięcie zmienia się przemiennie itd. czyli jest sprawna...

tryb awaryjny w autach njczesciej objawia sie zaswieceniem kontrolki "chek Engine" "Hold" "ikonka Silnika" badz nie wykluczone ze w autach niektorych nei m a takowej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. skro ci sie napiecie na sondzie zmeinia z dobra czestotliwoscia to powinno byc okey ale jaklepiej to sprawdzic na oscyloskopie bo niestety miernik zwlaszcza cyfrowy bedzie troszke przeklamywal czestotliwosc zmiany. u mnie w swifcie jest taka sprawa iz jak dodaje gazu to mi sonda wskazuje bogatą ieszanke a jak obroty spadaja to uboga, pozdrawiam

Miałem wolną niedzielę i... już się z tym uporałem. Zewnętrzny obrotomierz podpiąłem normalnie pod cewkę i odczytałem sobie obroty z niezależnego źródła. Bądź co bądź trochę za wysokie, bo ze światłami 1100. Ale fakt faktem, udało się, trzeba było zdjąć tylko tę osłonkę z cewki.

Obroty nie wzrastają przy hamowaniu, więc jest chyba dobrze. Dźwięk wydaje chyba jakaś pompa hamulcowa albo jakiś tłok, a ja jestem poprostu przewrażliwiony. Nie pozostaje nic innego jak bacznie obserwować dalszy rozwój zdarzeń.

A aparat przypadkiem nie jest bezstykowy z czujnikiem magnetycznym
Ale ja się nie znam

z tego co widziałem u siebe w aparacie zapłonwym to mozna regulowac przerwe miedzy tymi magnesikami za pomocą srubki którą jst przykrecony ten który sie nie kreci <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale regulowanie ta przerwą nie daje zadnych widocznych zmian w pracy silnika tak jak to jest w przypadku przerywacza np. w 126p

Prawe światło długie nie świeci. Żarówki i bezpieczniki sprawne...

Mam mokro w bagażniku, nie są to jakieś bardzo duże ilości wody. Co jednak nie zmienia faktu, że
cieknie. Miał ktoś podobną sytuację? Osobiście sądzę, że nie obejdzie się bez rozbierania
wszsytkiego w bagażniku i sprawdzenia. I jeszcze jedna, chyba ważniejsza sprawa... z przodu
mam nadkola takie plastikowe czy coś w tym stylu. Czy z tyłu też powinny być nadkola? Bo z
tyłu już takowych nie posiadam, i może stąd ta woda?

Ja po kupnie swojego dałem go do konserwacji poprosiłem kolesia, żeby też nadkola założył. Koszt naprawdę niewielki.

Podładowałem zgodnie ze wskazówkami, przeczyściłem styki i... śmiga, odpala za pierwszym razem, bajka. Ale tak czy inaczej trzeba zacząć myśleć o nówce.

No jezeli chodzi o tzw kolejnosc zaplonu to nie masz
racji. Jest cos takiego i bardzo ulatwia regulacje
zaworow. Zawory reguluje sie na cylindrze, w ktory
akurat jest "praca" - oba zawory zamkniete. A
znajac kolejnosc zaplonu (pracy) wiadomo po ktorym
cylindrze nalezy regulowac nastepny. Ale to i tak
dluzsza kwestia

Owszem. Ale wg mojej wiedzy występują dwie możliwe wersje kolejności: 1243 lub 1342, natomiast 1234 i ta druga podana przez autora wątku wydają mi się niemożliwe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
No ale może czegoś nie wiem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Teraz wszystko jasne, cena paska Mitsuboshi nie była za niska. Teraz widocznie takie są. Za pasek rozrządu Bando zapłaciłem bodajże 35PLN, a za napinacz GMB dałem coś w granicach 62PLN.