Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search
    1. Home
    2. Ejnoej
    E
    • Profile
    • Following 0
    • Followers 0
    • Topics 25
    • Posts 1001
    • Best 0
    • Groups 1

    Ejnoej

    @Ejnoej

    Użytkownik archiwalny

    0
    Reputation
    664
    Profile views
    1001
    Posts
    0
    Followers
    0
    Following
    Joined Last Online

    Ejnoej Unfollow Follow
    Użytkownik archiwalny

    Latest posts made by Ejnoej

    • RE: [SS MK3 1.6 1992] Gaśnie na luzie, POMOCY!

      A kiedy miałeś wymianiany filtr paliwa? Jeśli dawno lub nie wiesz, to od tego bym zaczął. Jest pod podłogą w okolicy tylnej osi. Natomiast co do akumulatora, to 70Ah to zdecydowanie za dużo, choć nie powinno zaszkodzić instalacji samochodu. W 1.3 oryginalnie jest chyba 44Ah, w 1.6 pewnie około 55Ah max. Po prostu alternator nie będzie dużego akku doładowywał i szybciej go wykończysz.

      Sprawdź sobie jeszcze dolot powietrza, czy nie łapie Ci gdzieś "lewego" powietrza, bo to też ma wpływ na pracę na wolnych obrotach. Ewentualnie jak masz poniżej tych 800RPM na luzie to możesz podnieść gdzieś nawet do 950, silnik będzie się czuł lepiej.

      posted in Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
      E
      Ejnoej
    • RE: [ALL] Falowanie wskaźnika temperatury

      Strasznie dawno mnie tu nie było.... ale pamiętam że u mnie w Swifcie ni z tego ni z owego zaczęło się takie falowanie, a niedługo później usłyszałem że mam padniętą uszczelkę pod głowicą i zrobiłem mniej więcej taką minę:

      Myślę osobiście że winny jest nie termostat tylko czujnik temperatury, ale jeśli coś tam się już "gotuje" tak jak u mnie to polecam wymienić obydwa te elementy, im szybciej tym lepiej! Pozdrawiam :piwo:

      posted in Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
      E
      Ejnoej
    • RE: Zmieniłem Swifta na coś... bardziej kanciastego!

      Dobry wybór na
      miasto - Panda fajne autko Co do ceny i przebiegu - 10 tys to wcale nie tak
      dużo. Jeżeli Panda ma prawdziwy przebieg to jest bardzo niski jak na 6 latka z
      podtlenkiem pierdów dinozaura... no ale to auto miejskie. Ludzie kupują 12 letnie
      Golfy TDI wierząc, ze mają poniżej 200 tys .
      Szkoda, że nie ma
      klimy ale jak jest w naprawdę dobrym stanie to nie jest to aż tak istotna sprawa.

      Powiem tak, ja jeżdżę najczęściej sam. Wyjeżdżam z parkingu, robię 3, 5, czasem 10km po mieście i wjeżdżam na inny ciasny parking. To po co mi piękne, duże auto? I co z tego że może za podobną kasę? Mazda 626? Potrzebowałem auta które by mi się mieściło w małe luki na parkingu. Auto kosztowało mnie 10k bo oddałem w rozliczeniu Swifta. Ok, mogłem poszukać tańszej pandy ale wtedy miałbym jeszcze Swifta na głowie a sprzedaż 18-letniego pordzewiałego, zajechanego auta to niełatwa sprawa. Poza tym większość Pand to wersje 1.1. więc są nieco tańsze. 1.2 z instalacją gazową w normalnym stanie jest raczej nie do znalezienia na allegro poniżej 13k. A słaby silnik? Do miasta styknie i radzi sobie dużo lepiej niż Suzi bo skrzynia jest krótsza. Zresztą obejrzałem dobrze auto, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów przed kupnem, byłem u różnych mechaników. A co do wygody to przecież to auto miejskie. Zresztą ja nie szukałem limuzyny. I tak w porównaniu ze Swiftem jest kosmos. Cicho jak stoję w korku. Cicho jak jadę 120km/h. Słucham sobie muzyki i się relaksuję. Siedzę wysoko, widzę daleko do przodu i na boki. Lusterka większe by się jedynie przydały. Trasa to raz w tygodniu kilkanaście, czasem kilkadziesiąt minut. Raz na jakiś czas dalsza - to wtedy najwyżej się przemęczę. Braku klimy nie odczuję bo nigdy nie miałem. Części tanie więc nawet jak się będzie psuć dwukrotnie częściej niż mój stary wóz to mogę się z tym pogodzić. Komplet nowych opon za 400zł. Rozrząd za 75zł. Żarówki normalne H4 i nie muszę rozbierać pół samochodu żeby coś wymienić. No i przebieg. 140 000 km to sporo ale przynajmniej wiem że auto nie jeździło tylko w mieście i wiem też że jest autentyczny. Tak jak kolega napisał, można kupić TDI i wierzyć że ma 199.999km przejechane. W Niemczech przez 10 lat? Ja Swiftem robiłem nawet ostatnio 25000km rocznie i jestem studentem. A ja wiem co mam, wiem co było zrobione, wiem co muszę zrobić. A jak będę starszy to sprzedam malucha i kupię większą furę

      posted in SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
      E
      Ejnoej
    • RE: Zmieniłem Swifta na coś... bardziej kanciastego!

      A czym Ty teraz jeździsz?

      No a Kolegi golf to przecież nie przestępstwo jeśli nie ma rynny zamiast wydechu, świateł pomalowanych czarnym sprayem itp.

      Szczerze mówiąc to mi się marzyło coś z klimą w dieslu, a najbardziej to astra II 2.O DTI ale koszty OC...

      Bo wiecie... Mam 22 lata więc to logiczne że zabijam ludzi i muszę płacić więcej
      No chociaż jak widzę większość kierowców w moim wieku to podniósł bym im najchętniej składkę do 300%

      posted in SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
      E
      Ejnoej
    • RE: Zmieniłem Swifta na coś... bardziej kanciastego!

      EJ no EJ ?

      No przepraszam, wkurzyłem się. Rozpaczam po Suzi i myślałem że mnie trochę pocieszycie
      Ale prawdą jest niestety że Swifta powinienem był sprzedać już w tamtym roku. Bo jakby policzyć ile kasy poszło na naprawy to wychodzi na to że mi porządna lustrzanka poszła koło nosa

      Ale chyba nie za dobry wóz kupiłem, co? Nie chodzi o komfort, moc itp. Ma pojeździć trochę i dlatego chciałem jak najmłodszy rocznik...

      posted in SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
      E
      Ejnoej
    • RE: Zmieniłem Swifta na coś... bardziej kanciastego!

      A ja uważam, że za
      zakup Pindy powinieneś dostać bana!
      DOŻYWOTNIO

      A ja szczerze mówiąc trochę nie rozumiem dlaczego... Bo nie kupuje się aut na F? Bo dałem 10k i nie ma klimatyzacji? Bo małe auto, słaby silnik? Za tą cenę mógłbym kupić stare auto dobrej marki, Audi, BMW od dziadka z Niemiec z mocnym silnikiem, klimą, na 17-calowych alusach, w czarnym kolorze i nie byłbym w stanie go utrzymać, naprawić, opłacić OC... Nawet za małolitrażowego Swifta czy Pandę bulę około 800zł za samo OC bo jestem jedynym kierowcą w rodzinie i na dodatek "nie mam wieku". 80% zwyżki za mój wiek. Tyle mi w tym roku zaproponowano. Więc nawet z 30% zniżki za bezszkodową jazdę płacę dużo. Bo inni kierowcy w moim wieku mają lepsze auta i latają 160km/h po mieście, zabijają niewinnych ludzi i później ja muszę za to płacić... Bardzo mnie to cieszy, naprawdę... Ja miałem pierwszą stłuczkę niespełna miesiąc po odebraniu prawka, Swiftem. Bo jakiś kretyn musiał [BIP] dostawczakiem na wstecznym jednokierunkową pod prąd

      Szczerze mówiąc odechciało mi się po kilku komentarzach. Kupiłem w miarę nowe i bezpieczne auto bez szpanu i wodotrysków więc jestem idiotą. Dzięki, to ja poproszę o tego bana. Dożywotnio.

      posted in SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
      E
      Ejnoej
    • RE: Zmieniłem Swifta na coś... bardziej kanciastego!

      jeszcze nie przerejestrowałem na siebie, ramki "komisowe" ale postaram się to zmienić
      a co do koloru to nie tylko niebieski ale smefowy niebieski

      140km/h po mieście nie jeżdżę, Swiftem zresztą i tyle wyciągnąć to była misja samobójcza a Panda przetestowana jeszcze w komisie że do 150 się na pewno rozpędza no ale jak mówiłem ja tak szybko nie będę musiał jeździć

      W mieście to nawet w sedanie kupę powietrza woziłem, teraz jest optymalnie. Tylko wspomaganie "CITY" to porażka, znam je z Punto II nauki jazdy, dlatego po prostu nie używam, bo nawet na ciasnym parkingu nie jest potrzebne. Denerwuje mnie jak narazie najmocniej brak otwierania klapy bagażnika ze środka, bo pomimo tego że jest centralny zamek to bagażnik trzeba i tak osobno z kluczyka...

      posted in SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
      E
      Ejnoej
    • RE: Trudny wybór - Fiat Panda czy Renault Clio II

      Jeśli to nie
      Thalia, a Thalia jest blisko to może Dacia Logan (np. Logan MCV Black Line )?

      No to oficjalnie prezentuję Wam auto, żebyście dłużej nie musieli dociekać klik

      posted in MOTOMANIA... i nie tylko
      E
      Ejnoej
    • Zmieniłem Swifta na coś... bardziej kanciastego!

      Witam Was serdecznie.

      Niestety przyszedł czas kiedy i ja przestałem być właścicielem szarego, 18-letniego ognistego sedana

      Autko kupiłem w 2006 roku za 2500zł, właściwie to zanim jeszcze zdałem prawko i powiem szczerze, że nigdy nie żałowałem tego wyboru! Suzi mnie nigdy nie zawiodła w trasie, dojechała nad morze, w góry, na wieś, słowem wszędzie. Niestety jak większość właścicieli Swiftów, zacząłem przegrywać powoli walkę z rudą. W zeszłe wakacje zrobiłem mały remont blacharki z malowaniem a po ostatniej zimie niestety ruda zaczęła wychodzić w tych samych miejscach + w kolejnych. Przy zmianie kół ukręcały się kolejne szpilki, auta nie można było normalnie podnieść bo łapy podnośnika zaczynały wpadać do środka, a na domiar złego zaczął znikać płyn chłodniczy. Autko miało coraz większego muła, paliło coraz więcej... Pewnego dnia Swift zgasł mi bez ostrzeżenia i odmówił dalszej współpracy, tak że musiałem pchać go na pobocze. Po kwadransie zapalił jakby nigdy nic, tylko płynu w chłodnicy nagle zrobiło się jakby mniej... no i mechanicy znaleźli ten płyn... w oleju. Uszczelka pod głowicą, lub sama głowica do naprawy. Na dodatek okazało się że chłodnica też jest do wymiany. A jako że dopiero niedawno puściła też pompa wody, tłumik środkowy i końcowy i wydawało się że remontom nie będzie końca, podjąłem smutną decyzję o zakupie czegoś maksymalnie młodego

      Chcieliśmy autko oszczędne, o małej pojemności silnika ale 5-drzwiowe, hatchback. Sedany mają fajne bagażniki ale na codzień ich nie wykorzystuję a jak trzeba przewieźć raz coś większego to się nie mieści...

      Oglądałem długo Renault Clio II, ale niestety było za niskie (mam 192cm wzrostu i mam również dość wysoką rodzinkę), potem przemyślałem Astra II, Punto II, nawet Dacię Logan (sedan ale za to tani i młody), Daewoo Lanosa i Matiza itp.

      No i Fiata Pandę...





      Wiem że opinie na temat tego auta są różne, ale ja chciałem samochód w 80-90% do miasta i dla 1-2 osób. Jak się jednak okazuje, w trasie z czwórką pasażerów też daje radę, silnik ma niby mniej mocy niż ten w Swifcie ale jest dużo bardziej elastyczny. To większa jednostka z Punto i tutaj radzi sobie świetnie, przy tym pali mniej niż Swift i ma maksymalny moment obrotowy przy 2500RPM, więc jeździ to to prawie jak diesel

      W środku też wbrew pozorom jest fajnie no i całkiem podoba mi się ta wysoka pozycja. Konsola środkowa jest duża ale nie przeszkadza mi aż tak, choć to fakt że w np. matizie ma się bardziej "naturalnie" ułożone nogi.

      Autko jest z 2004 roku, ale pierwszy raz było zarejestrowane w 2005, ma też gaz "trzeciej" generacji czyli mikser z dodatkową elektroniką. Są elektryczne szyby, 2 poduchy, ABS, komputer pokładowy itp. Śmiga ładnie i już wszyscy w rodzinie ochrzcili go "smerfem" czy raczej "smerfetką" bo to w końcu Panda.

      No i cena. Oddałem Swifta w rozliczeniu i dostałem Pandę "za dychę" czyli 10k zł. Cena wyjściowa Fiata wynosiła bodajże 2800 więc chyba nie wyszedłem na tym źle. No a Swift... co ciekawe sprzedał się na drugi dzien za 3000zł! Mam nadzieję że ktoś o niego zadba. A na forum będę na pewno zaglądał jeszcze przez długi czas i dzielił się tą wiedzą którą zdobyłem przez minione 4 lata

      Swoją drogą ryczeć mi się chce bo byłem z Suzi mocno związany... Ale teraz mam bezpieczny, nowy wóz, którym może za jakiś czas moja też będzie jeździć i chyba nie wyszło to wszystko drogo... A jeździ się naprawdę fajnie, jest dużo ciszej niż w Swifcie i zawieszenie też mimo krótkiego rozstawu osi tłumi zadowalająco. Wrzuciłem do nowego autka radio ze starego więc coś tam gra i to nawet przyjemnie bo głośniki są (chyba 16cm) w drzwiach z przodu i z tyłu. No i czuć o ile grubsze są tu blachy. Maska króciutka a cięższa niż w starym bolidzie. W końcu czuję się z moją dziewczyną trochę bezpieczniej.

      No to teraz możecie mnie zjechać za kolor

      Pozdrawiam!

      P.S. Dziś widziałem swoje stare autko na mieście! Jeździ! cieszę się że nie poszło na szrot i że ktoś się nim zaopiekował.

      posted in SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
      E
      Ejnoej
    • RE: Trudny wybór - Fiat Panda czy Renault Clio II

      za 2700zł
      sprzedałeś.
      A kupiłeś Thalie?

      Kolega chyba jest najbliżej już wyjaśniam, oddałem stare auto w rozliczeniu i miałem za to w sumie 2700zł zniżki na nowe. A na co padł wybór to powiem jak tylko przestanie padać i będę mógł zrobić fotki

      posted in MOTOMANIA... i nie tylko
      E
      Ejnoej