Dziś wymieniłem olej w silniku wraz z filtrem, użyłem też płukanki podczas wymiany. Poprzednim razem również wlałem ten olej, muszę przyznać że bardzo ładnie czyści nagar zebrany w silniku, o ile od dawna leję oleje dobrej jakości i zmieniam zawsze na czas, to niestety dawno dawno temu Tico jeździło na jednym z tańszych olei z rodzimej rafinerii na O ;), który zostawił dużo syfu w silniku. Do tego wpadł nowy filtr powietrza, a na dniach zmienię olej w skrzyni biegów. Za 5000km planuję regulację zaworów, poza tym wszystko działa jak należy, Tico wzorowo zaliczyło przegląd techniczny w ubiegłą sobotę. Pozostaje mi ta nieszczęsna podłużnica, ale to już zostawię na cieplejsze dni.
Posty napisane przez Piotrek9214
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
@tadeusz-malinka bez obciążenia nie przekracza 14,5V - 14,6V. Niestety nie mam czym sprawdzić prądu ładowania, mam tylko amperomierz od ciągnika T25, lecz jest on wyskalowany jedynie do 30A, a alternator w Tico ma 55A z tego co pamiętam. Napięcie ładowania pod obciążeniem i bez mam prawidłowe, a co najważniejsze przewód już nie grzeje i nie topi się w tych punktach gdzie spadało napięcie.
@leo oprawki zamawiałem na allegro, wybrałem produkt firmy MTA, nigdy nie miałem zastrzeżeń co do jakości ich wyrobów. Zastosowałem bezpieczniki taśmowe MIDI VAL (wcześniej wkradł mi się błąd, taśmowe a nie płytkowe, już poprawiłem ;) ) ze względu na mocowanie ich w oprawie na nakrętkę samokontrującą, co wydaje mi się pewnym połączeniem przy tym amperażu, zostaje kwestia doboru porządnego konektora z oczkiem. Przykładowa aukcja : https://allegro.pl/oferta/gniazdo-oprawa-bezpiecznika-midi-val-tasmowego-ob5-7368746768 -
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
Wersja PM ma o wiele lepsze rozwiązanie, bardziej trwałe i zastosowane tam bezpieczniki są łatwo dostępne, a znalezienie kostki stosowanej w SX jest chyba obecnie niemożliwe. Sprawdź miernikiem napięcie na połączeniu w gumowym kapturku za akumulatorem i dalej przed i za kostką, wtedy będzie jasne gdzie jest największy spadek napięcia. Niestety po latach każde łączenie generuje jakiś spadek a suma kilku już znacznie ogranicza ładowanie. U mnie po włączeniu świateł, nawiewu, ogrzewania szyby napięcie spadało do 12V, obecnie ciężko zejść poniżej 13.9 na wolnych obrotach.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
@leo uszczelkę pompy zmieniam profilaktycznie, te papierowe nie mają zbyt długiej żywotności, o ile w Tico nie miałem nigdy problemu, to w Matizie zdarzyło mi się że uszczelka nie wytrzymała nawet tych 60 tyś km pomiędzy wymianami, a zawsze starannie czyszczę cały styk na pompie jak i w bloku silnika. Poza tym mam spory zapas uszczelek, więc jak wszystko na wierzchu to wolę mieć pewne. Tą kostkę- bezpiecznik mam już dawno usuniętą, a w jej miejsce 2 bezpieczniki taśmowe 40 i 60A, jednak kiedyś gdy była to kostka i miała słaby styk to kabel od ładowania stopił się na długim odcinku i musiałem go odciąć głębiej w instalacji. Jest jeszcze jeden słaby punkt, w miejscu gdzie łączy się instalacja elektryczna silnika, za akumulatorem. Planuję założyć przewód od Matiza, który mam na stanie. Tam alternator jest podłączony pod główny przewód rozrusznika.
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
@pacior Mam nowe tarcze, leżą jakiś czas i czekają na odpowiedni moment, niestety zamienniki, ale w tych czasach dobre i to, zapłaciłem za nie bodajże 200 zł z przesyłką. Obecne już reanimowałem, spawałem bo były pęknięte, ale już najwyższa pora na nowe. Ogólnie Tico wróciło bardziej do serii, z jednej strony wyrosłem trochę z tego, z drugiej mam jeszcze 2 auta więc w każdym zawsze coś do ogarnięcia, niestety najwięcej czasu i funduszy pochłania Saab, ale też najwięcej jeździ, około 4000km miesięcznie. Ratuje mnie to że wszystkie naprawy robię sam więc jest za co kupić części 😁
-
RE: Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
Korzystając z kilku wolnych wieczorów wziąłem się za ogarnięcie Tico, które niestety przez brak czasu i natłok problemów zostało trochę zaniedbane, a codziennie dzielnie wozi mnie do pracy, robiąc ok 150 km tygodniowo. W sobotę kończy się przegląd więc najwyższa pora żeby ogarnąć wszystkie usterki:
- wymiana uszczelniacza wału korbowego, oringu bagnetu, rolki napinacza paska rozrządu ( rolka z zestawu Gates wytrzymała ok 10 tys km i dostała luzu), co ciekawe pompa płynu dalej z pierwszego montażu GMB, ma obecnie ponad 200 kkm i nie wykazuje żadnych oznak zużycia, jedynie przy wymianie paska zmieniam samą uszczelkę pompy
- wymiana kawałka instalacji elektrycznej, konkretnie przewodu biegnącego od alternatora do akumulatora, na odcinku od okolic pompy hamulcowej do aku, wróciło ładowanie z 13.2 na 14,5V
- wymiana centralki i siłownika zamka tylnych prawych drzwi, naprawa instalacji, niestety słaba jakość uniwersalnych zestawów zamka
- wymiana obu przednich wahaczy, w prawym padł sworzeń, w lewym osłona, wahacze kupione 4 lata temu, niby jako Polski produkt dla FSO, wyglądają jakby miały 10 lat a nie 4. Miałem komplet wahaczy z mojego Matiza, z pierwszego montażu, wymieniłem profilaktycznie przy naprawie zawieszenia przy około 120 tys km, nadal są w dobrym stanie
- wymiana wszystkich gum stabilizatora, na nowe, ori PHC, musiałem zrobić dwa nowe gwinty do mocowania obejm w przedniej belce ze względu na zerwany gwint
- czyszczenie zbiorniczka wyrównawczego z błota na dnie i nowy płyn
- usunięcie rdzy ze zbiornika paliwa, pomalowanie go i wymiana gumowych przewodów. Zbiornik wymieniłem na nowy 3 lata temu, pomalowałem go wtedy, jednak jakość blachy to porażka, tak samo przewody gumowe kupowane na metry, rozpadły się w rękach. Kupiłem przewody stosowane do węży hydrauliki siłowej, jednak z uwagi na ich sztywność musiałem przenieść filtr paliwa pod maskę. Przy okazji doprowadziłem przewód masowy do czujnika paliwa, pomiar jest bardziej dokładny.
- pęknięty plastikowy wąż wlewu paliwa przy samym baku, uciąłem około 5cm i nałożyłem, długość bez problemu wystarczyła
- czyszczenie i regulacja hamulców z tyłu, wymiana płynu i odpowietrzenie, tarcze kotwiczne są już do wymiany, ale zaczekam do końca szczęk i zmienię cały komplet razem z linką hamulca ręcznego
- miałem jeszcze wymienić olej i filtry, niestety paczka gdzieś utknęła
- inne drobne naprawy, regulacja, czyszczenie i smarowanie
Poniżej kilka zdjęć, niestety nie wszystko mam utrwalone bo czas gonił a ręce po łokcie w smarze. Zaczyna mnie niepokoić stan przedniej lewej podłużnicy, pęka obok mocowania poduszki skrzyni biegów, niestety reszta karoserii też już w słabym stanie, wychodzi wypadkowa przeszłość mojego Tico. Może wiosną postaram się jakoś wzmocnić karoserię.
-
RE: Odpowietrzanie kompletnie pustego układu chłodzenia
@barteu jeden z tych dwóch zaznaczonych na żółto
@leo mi na kilkanaście wymian płynu zdarzyło się ze dwa razy tak że na chwilkę odszedłem od samochodu a silnik wkręcił się na jakieś 3000 - 4000 obr, za każdym razem zostawał na pełnym ssaniu -
RE: Odpowietrzanie kompletnie pustego układu chłodzenia
Wchodzenie silnika na obroty było spowodowane brakiem płynu w termoelemencie gaźnika który steruje ssaniem. Ja u siebie podczas nalewania płynu do pustego układu chłodzenia ściskam dolny wąż chłodnicy i cały czas dolewam płyn, coś na zasadzie pompki żeby ruszyć powietrze w układzie. Termostat ma taki mały pływak przez który może przedostać się powietrze, ma on przejście ok 2mm więc leci to dość powoli. Gdy już nie wchodzi więcej płynu, zamykam chłodnicę, zdejmuję jeden wężyk z termoelementu gaźnika, odpalam silnik i czekam aż płyn wydostanie się z termoelementu lub zdjętego wężyka, wtedy zaczyna działać ssanie i silnik nie wchodzi samoczynnie na wysokie obroty, co jakiś czas gaszę silnik i uzupełniam płyn w chłodnicy, robię to jakieś 2 razy, potem czekam aż złapie temperaturę otwarcia termostatu i resztę płynu silnik sobie sam pobierze ze zbiorniczka.
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
@pacior Niby tak, z tego co wiem podobnie było w takim jednym sklepie ze Szczecina, tam też rozebrali nowe Tico na części. Szkoda tylko że tu ktoś próbuje sprzedać za ok 2200zł drożej niż kupił, ale takie prawo rynku niestety.
-
RE: Padnięta dmuchawa nagrzewnicy
@barteu Jakbyś chciał to mam używany silnik dmuchawy, mogę Ci oddać za koszty przesyłki ;)
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
@barteu Silnik z drugiego linka to ten silnik który był wystawiony u Pana Chmielińskiego za 700zł, łatwo to zweryfikować po napisie na obudowie filtra powietrza :D
-
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
Na profilu tego Pana znalazłem również silnik do Tico, z tego co widzę wygląda na nowy
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
@leo pewnie aparat się przyzwyczaił do koloru mojego Tico😁
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
@Gooral Tak SC, diesel 1.9 150 KM Z19DTH, 2007r, przejściówka, nadwozie przedlift, wnętrze polift 😉
@Jaco byłem do ok godziny 13, nie padało, a o godzinie 9 byłem w Lublinie to lało że masakra -
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
@pacior niestety Musso ucierpiało najbardziej na moim zdjęciu, ale może będą jeszcze inne, dobre fotki 😉
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
Troszkę zniekształcone, ale niestety taki urok szerokiego kąta w moim telefonie
-
RE: [S-Tico] - belka zderzaka, kierownica
Jasne że tak, już wrzucam do bagażnika 😉
-
[S-Tico] - belka zderzaka, kierownica
Sprzedam dwie oryginalne belki zderzaka tylnego, oraz kierownicę od Swifta która jeździła w moim Tico. Belki 70 zł za obie, kierownica 30zł 😉
-
RE: SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
Dawno mnie tu nie było, niestety mam dość pechowy rok, ale postaram się wpaść choć na chwilę na spot 😉. Na ostatnim obiecywałem że przyjadę Matizem, ale nie wiem czy nie będę musiał jutro pożyczyć go mamie, mimo wszystko postaram się przyjechać.