Czyli w starych "japończykach" chyba z mocniejszego
materiału robili...
Zobaczymy, moze jeszcze sie Ktos wypowie na temat
odpadających osłon...
Ja jeszcze mam ale już przegnita jest i sam się dziwię że po kapitalce udało się ją przykręcić (nakrętki przeszły na jej wylot ale jakoś się trzyma :D)
Inna sprawa że odpadła mi jakaś plastykowa osłona z dołu od strony pasażera (coś chyba osłaniało "kółka" przy silniku). Jechałem jakieś 140 na dwupasmówce i coś świszczy, świszczy potem coś poobijało się pod autem i nagle błoga cisza
Jeżdżę tak ponad rok i tylko w serwisie mówią że coś tam powinno być ale nawet nie pytam się ich o cenę bo pewnie będzie kosmiczna.
Ostatnio jak pytałem ileby kosztowało zrobienie z dachem (rdza nad uszczelką szyby) to krzyknęli 600zł(z malowaniem całego dachu) <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> no może troszkę mniej jakby uszczelki nie wycinać tylko wyrwać <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
Wracając do osłonki na kolektorze to raczej ona ma osłaniać dodatkowo przed kamieniami i innym syfem który mógłby się przygrzać <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />